Squad DM jest za-je-bis-ty

4 teamy po 4os na skróconych wersjach mapek biją sie o to kto bedzie miał 50fragów jako 1wszy team ; ludzie trochę kampią ale co z tego? odnajdujesz ich i wybijasz do nogi ; nie przemieszczasz się - umierasz ; no i jest też zawsze jeden light tank do łyknięcia który może pomóc jednemu z teamów

naprawde takie akcje odchodzą że omg, np na White Pass jakiś team okupował okoliczne domki, nie wiedzieliśmy dokładnie które więc rozwaliliśmy kilka i za moment był o komunikat o 3x fragu za destruction 2.0, polewka maxymalna

poooolecam ten tryb, oczywiście grajcie ze znajomymi, podbija fun x60

Ano, tryb ma potencjał, ale niestety z randomami często jest średnio. Chociaż tam mi się szczerze mówiąc najlepiej exp nabija, bo bieganiny przez mapę jest najmniej :P

no niestety high nie wiem o co kamon ale wyglada, ze to problem po waszej stronie ;p
gralem na kilkunastu/dziesieciu serwerach i takie problemy mialem na moze 2-3. nawet na serwerach gdzie mam ping ~150 nie ma takiego portowania i skakania jak u was miejscami ;/

@High nie denerwuj mnie z tymi statsami co ja mam powiedzieć

A magnum ammo działa , wczoraj grałem na jakimś walniętym serwie gdzie w drużynie przeciwnej każdy to miał , pistolet one shoot = dead , karabin to samo nie wspomnę o snajperkach gdzie gostek trafiał mi w klatę , i nie był to HC server.

Strasznie jest wkurzające jak drużyna przeciwna ma 16 assaultów używającymi tylko granatników + demolishion perk 9 chyba dobrze napisałem) nosz kur.... przegięte masakrycznie to jest.

Mendol, pracujemy nad tym ;] dzieki za info. Z tym, że nie jestes jedyny, wiec dziwne, ze jedni maja ok a drudzy nie.

Imo squad rush bedzie grany w meczach ;] gralem raz squad dm na hc- straszne gowno ;]

zmien klase bo denerwuja ;p imo snajpienie jest lekko lejm.

Squad dm bylby super gdyby moglo byc 8 druzyn i gdyby dalo sie wylaczyc czolg... CHoc i tak mi sie podoba - jedyny problem to gdy ma sie snipera w druzynie :/

nie da sie, omg. Zrobilnbym wiele, ale to nie moja wina.

Imo max 3 na stronę a na hc 2

na jakich ustawieniach soud gracie, settings/ini pokazuje, ze mam na low, jak dac na high albo cos? warr tapes niby fajnie brzmi ale to echo jest przegięte.

Bleh, autobalancer, a w zasadzie jego brak zaczyna mnie coraz bardziej irytować.

Przed chwilą sobie odpuściłem grę na g4g.pl bo drużyny były tak całkowicie zjebane że atakując na mapce z dema nie mogliśmy nawet poza wzniesienie wyjść, a co dopiero zbliżyć się do m-coma, szkoda słów po prostu. W sumie mogłem wcześniej wyjść, oszczędził bym sobie widoku 6 medyków w jednej grupie podnoszących się na wzajem, pro poprostu.

Jak kiedyś będzie można ograniczać poszczególne spece to medyków też trzeba ograniczyć, IMO w pełni rozwinięty medyk jest dużo bardziej przegięty niż recon.

No i dowiedziałem się że UAV może tym działkiem śmiesznym zestrzelić heli... trochę głupie...

recon nie jest przegiety, ale po prostu nubski i czesto bezuzyteczny. wkurzaja tez debilne naloty

medyk jest z drugiej strony op, szczegolnie na mapach z ograniczona liczba pojazdow/infantry only.

Dla mnie więcej no skilli gra medykami. Jak widze pojebów, którzy mnie resują na wprost 2-3 kolesi lub czołgu, to nie mam słów. Niestety takie akcje zdarzają się za często. A co do recona to mało mnie obchodzi opinia innych. Mam zamiar grać tym, co daje mi fun.

no za duzo osob podchodzi do tego jak do call of duty
punkciki punkciki.

chociaz ja medykiem robie czasami podobne wjazdy - ale wtedy kiedy mam szanse na przezycie
niestety ciagle mam tego jebanego bug'a z przedostatnia bronia medyka - kiedy wybieram celownik optyczny (zwykly i x4) nie mam zadnego 'wskaznika' na ekranie po zoomie ;/ a na slepo strzela sie ciezko.
za to moc ma niesamowita

co do recon'a - jest zajebiscie przydatny jesli gra madrze. mozesz obstawic punkt, mozesz pilnowac snajperow przeciwnika, inzynierow probujacych naprawic czolg. na normal mozesz bardzo fajnie markowac przeciwnikow, uzywac 'kulek' w poblizu pozycji, itd. itp.

jesli nie mozesz wyjsc za 'wzniesienie' to miej pretensje do wlasnej druzyny.
tym bardziej, ze sa 'narzedzia, zeby spowodowac chaos na polu bity, ktory powoduje, ze snajperzy nie maja juz wcale tak latwo.

Stary patent z quake, przyklej gume do zucia na srodku monitora ;]
Albo pisakiem narysuj.

ta myslalem o tym ;p

Z tego co ja widze to wiekszosc do tego podchodzi tak, ze nie chca byc podnoszeni w otoczeniu wrogow bo ratio k/d spadnie - nie wazne, ze choc na troche dluzej odwroci to uwage wroga - wazne jest jakie pro ma sie staty...

Mendol ta bron medyka przedostania, tez nie ma celownika na konsoli .-.

No ja nie wiem jaki jest sens podnoszenia kogoś, jeśli na wprost jest kilku kolesi. Tu już nie chodzi o ratio, tylko o sens takiego działania.

robo wszystko zalezy od sytuacji. pare razy udalo mi sie wlasnie rzucic na kolesia z teamu, reznac go i przy okazji zabilismy 3-4 przeciwnikow.
oczywiscie wszystko zalezy od tego co sie dzieje 'dookola'.
ale fakt, sam na poczatku robilem podobnie - byle dobiec, wskrzesic i zalapc 50 punkcikow. ale to do momentu dopoki nie nauczylem sie w miare map i tego co, jak i gdzie