Jeżeli masz otwarty umysł, i nie razi cię słaba grafika czy ogólne "niedopieszczenie" gry, a do tego lubisz sandboxy i rpgi bez fabuły, spróbuj Fort Zombie.
W skrócie, założenie było takie by FZ był ultimate zombie-survival sandbox.
Masz swój "fort", w zależności od poziomu trudności może być to posterunek policji, szkoła etc. I masz zadanie by przeżyć X dni i odeprzeć atak hordy zombie. Oczywiście sam, uzbrojony w nóż i pistolet z jednym magazynkiem tego nie dokonasz. Dlatego musisz ruszyć w miasto opanowane przez nieumarłych by znaleźć pomocników (npców), broń i amunicję czy żywność oraz medykamenty. Musisz też pamiętać o rozbudowie fortu, budowie barykad, blokowania okien, w przygotowaniu na ostateczny atak.
Masz tam głupkowatą kamerę, inwentarz i chomikowanie wszystkiego co się da doprowadzone do perfekcji.
Lecz to jest taka gra którą się kocha albo nienawidzi.
trailerek.
http://www.youtube.com/watch?v=Mn4PzTyjuPc