W HoN mialem ponad 400 meczy zagranych a w LoL nabity chyba 17lvl.
HoN>LoL
Nawet kicka nie mozna dac...pamietam jak raz typ byl afk do konca gry i nawet lefta nie dostal.
Zagralem z ludzmi z wiekszymi lvl niz 5 i stwierdzam,ze lol ma hujowy gameplaay
kkthxbye

Ma to swoj urok, dlatego tez wole hona w ktorym czasami mozna pojechac po gownie niz sweetasnego lola, w ktorym wszyscy dotykaja sie nawzajem koncowkami.

Hmm, imo DoTa > LoL jak na razie. Pograłem pare walk iiiii średnie wrażenia.


Btw, granie w HoNa jest za free? ( beta or something ) czy był już relase i trzeba giere kupić, ew jakiś inv albo...

premiera była 12 maja, a beta trwała prawie rok

Szejwuś, bo ci żyłka pęknie, h3h3. Grałem 2 tygi od początku bety(z własnym teamem nawet) w to - nothing special.
Nie będę się teraz zmuszał żeby zobaczyć czy po miliardzie paczy i przy 500+ grach zaczyna być w miarę normalna rozgrywka. Tu nawet nie chodzi o skilla ludzi tylko mechanikę gry.


Hona trza kupić (przez to teraz ma mniejszy playerbase), ale jak miałeś konto w becie to czasem odpalają free weekend or smth.

Hon fanboje na chuj sie tak spinacie? Spoko LoL nie ma skilla, jest do dupy, carebear itd, HoN>>>>>All, a teraz wypierdalac z naszego topicu :<

Grałem w cholere w Dota, HoN'a, od dwóch dni męczę LoL'ka i zaczyna mi się coraz bardziej podobać.

Właśnie po ludziach ktorzy jada po LoLu ich argumentach i sposobie wyslawiania widac jaki playerbase ma HoN - trolle i napinacze. HoN jest szybszy bardziej skomplikowany trudniejszy do nauczenia co jest minusem i mechanika i duzo rzeczy powinno byc poprawione, ale dla niektorych to zajebisty plus bo kolesie co maja po 100+ gier sa dalej noobami w HoNie.
Hon jest platny 30 dolcow i niema freeplaya dla nowych z jednego powodu, tak odrzuca ludzi po paru grach ze nikt do niego niewraca, siedza tylko stare trole i gosugamerzy.

sposob wypowiedzi tych od lola tez pozostawia wiele do zyczenia... mi przede wszystkim grafa przeszkadza, oczojebna no i za wolno... A w ogole to gusta...

Hajlander do okulisty . Grafa HoNa jest strasznie nalana...szczegolnie drzewka, ktore strasznie wkurzaja.

^_______^

bo po jakiego grzyba tu spamuja...

Jak cos to dodajcie do friendow Muczacza, wlasnie gralem tym Master Liu czy jakos tak 12/2/iles tam... nie wiem dlaczego ale mam wrazenie, ze ten LoL to jest calkowicie inny niz ten w ktorego gralem wczesniej

Masta jest Imba

spoko, na poczatku sie owni noobow. poczekaj pozniej to bedziesz mial 2/12 . zreszta po 1 partyjce nie oceniaj chara.

Master Yi jest spoko, ale mi jakos nie pasi, wole range dpsy jak TF.

tak czy siak - tanki rulez!

Troche pykalem w HoN Ten Master kojarzy mi sie z tym samurajem z HoN. Ogolnie rozegralem dwie gierki z tendencja wzrostowa... potem gralem tym elektrycznym gosciem, cos jak malpka z HoN i nie bardzo mi sie gralo.

Ogolnie tak jak napisalem wczesniej, LoL wydaje mi sie calkowicie inna gierka niz byla wczesniej...

On się nazywał 'Wirujące Ostrza'.

No to z 'Wirujacymi Ostrzami' mi sie kojarzy Mistrz Liu-feng-czeng-czacza

moze sobie byc nalana ale nie jest pedalska i oczojebna ;p

Dla mnie Yi Master to czysta Kunka, nawet miecz ma taki sam