Exacly. Wszytko w tej grze jest scisle kontrolowane przez Tolkien Ent. i tbh na jakiekolwiek extrawagancje nie ma co liczyc.
Z tego co czytalem gdzies (choc to rumor w sumie) to negocjacje aby im pozwolili wprowadzic kozy z Mines Of Moria (zeby troche urozmaicic mounty) trwaly kilka miesiecy i ledwo przeszlo.
Do myslenie jesli o to chodzi daje tez odpowiedz jakiegos deva bodajze na E3, ktory zapytany ogolnie o dodatek Rohan i system mountow w LOTRO w przyszlosci powiedzal ofc ze beda go rozwijac ale zarazem: "No Eagle mount - never"
czy cos w tym stylu.
Tak gra, taki swiat - trza to przyjac na klate i pomagac sprzatac Srodziemie z plugastwa. Mi sie tam podoba, nie w kazdej grze musi byc PvP - zwlaszcza wsadzane na sile. Wystarczy mi dobre PvE a w tym LOTRO wlasciwie nie ma sobie rownych (nawet WOW siedzi i kwiczy, zwlaszcza jesli chodzi o solo content).