Zapytalem sie, nie uzyskalem odpowiedzi i tego samego dnia kupilem...
Gra wyszla 5 czy 4 lutego, dzis jest 27. MHS wypuscilo w tym czasie dokladnie 1 patcha (po ktorym ja mam co jakis czas ctd) i ponoc kilka fixow bylo po stronie serwera. Ponoc, jako ze z mojego punktu widzenia wplywu na sam serwer te fixy nie mialy. Ogolnie to ja pierdole, jestem zalamany jak mozna wydawac gre w takim stanie i jeszcze sie reklamowac. Odnosze wrazenie, ze oni sobie spokojnie dlubali gierke gdy 2-3miesiace temu ktos rzucil haslo wydajemy ja 5lutego i nagle wszyscy obudzili sie z reka w nocniku. Tam chyba nic nie dziala jak powinno, nie mozna nawet klawiszy sobie zmienic. Brakuje podstawowych opcji, ludzie grzeba w plikach by sprawic zeby to dzialalo. Chat, party, wszystko zjebane. W plikach mozna bylo sobie zmienic ilosc bp(xp za ktory kupujemy skille) czy kase za questa i tyle sie dostawalo, bo o tym decydowal klient nie serwer. Gra w ogole zapisywala gigabajty logow na dysku, co na szczescie wylaczyli w tym jedynym patchu. Silnik gry to porazka, wszystko wczytuje za kazdym razem z dysku (efekty skilli) - no ja pierdole, trzeba wylaczac te efekty (recznie zmieniac pliki) zeby gra nie ciela. Jak ktos ma duzo ramu to sie bawi w ramdisk, szczesliwi ci ktorzy maja ssd. Kilka klatek na sec to norma.
Grafika ladna, moze sie podobac (gdyby to chodzilo tak jak wyglada). Animacje sa spoko. Jedyne co fajne w tej grze to combat, normalna strzelanka tpp. Jak nie ma lagow ani nic nie tnie to na pewno moze dac mnostwo funu. Ja z lagami dobrze sie bawie do czasu. Pomimo tego, ze jest open pvp to sa safezony (imo dobrze) i nie ma full loota. Itm ktore ma sie na sobie (zbroja/bron) mozna ubezpieczyc, a tak to mozna zwinac wszystko co w plecaku (oprocz itm questowych). Niby to mial byc sandbox, ale jak dla mnie to jest themepark bez zawartosci. Sa frakcje: conticostam, noir i neutral. Caly system jest zjebany i imo w ogole go nie powinno byc. Zamysl jest taki, ze w kwietniu albo pozniej na czesci mapy (ktora obecnie jest niedostepna) ma byc walka o tereny nori vs conticostam. Neutrale to w sumie nie wiem po co sa, frakcje mozna w kazdej chwili zmienic (zabijajac swoich). Pelno questow jednego typu: zabij x/przynies y. PVE to po prostu bezmyslny grind, glownie wyglada tak: strzelamy do moba idac do tylu. Craft nie bawilem sie (tylko chwilke) ale trzeba byc masochista ktory lubi klikac godzinami, nie ma w grze autostacka i jak trzeba polaczyc 100 pojedynczych surowcow w jedna kupke (po kolei klikajac i przesuwajac) to mozna dostac kurwicy.
Jak pisalem combat fajny, podoba mi sie i daje fun. Dosc precyzyjnie trzeba celowac o ile bron nie ma kosmicznego aoe (rocketlauncher). Niestety przez 2,5tyg w uzyciu byla komenta /unstuck - insta tele do respointa. Takze pvp bylo bez sensu, podczas walki z mobami przybiegal super PK z gildii "jacy to my nie jestesmy pro i gdzie to my nie gramy". 9/10 razy ginalem ale 1/10 to byla ucieczka pro PK. Problem ponoc istnial od bety, no to mhs w koncu to naprawili i dodali timer 30sec przy komendzie unstuck, teraz wszyscy wala alt+f4... Zreszta i tak wiekszosc czasu jest taka lagoza, ze walka i tak nie ma sensu. No chyba ze jest sie z US i mieszka blisko serwera. Aczkolwiek po tym jednym jedynym patchu jest zdecydowanie lepiej.
Gra ma potencjal, fajny combat i ladna grafe, poza tym porazka i dno. Jezeli przezyje ten okres to moze byc naprwade fajna gierka, obecnie szkoda na to pieniedzy. W MHS podobno pracuje ponad 80osob wiec moze cos z tego ulepia, nie jest to chatka w lesie. Z drugiej strony jezeli to 80 amatorow to moze byc kupa. Pomimo jakosci jakiej jest ten produkt bawilem sie lepiej niz w rifcie, ktory po prostu walil nuda na kilometr.
Co do ilosci graczy, kont jest niecale 3tys, w grze w jednym czasie moze 100-200osob.
|