Nigdy nie podejrzewalem ze podziele opinię co poniektórych z Was ale poziom kultury Polaków akurat w tej grze jest czasami tragiczny:( skłaniam się do migracji po dzisiejszej nocy.

Poziom kultury Polaków ('młodzieży') jest generalnie żenujący, niezależnie od gry.

no jak ktoś ma fun jedynie z ratingu i bycia pro to może i hon lepszy, ale w takim razie co ty robisz w honie roball?

Przynajmniej otwarcie przyznajesz sie do tego co robisz :) Dobrze ze sie odnalazles i mile spedzasz tam czas robiac to co robisz najlepiej. Keep working

tak sie ze zezloscil ze az wulgaryzmow musial uzyc.. jebany

Na poziom kultury polaków akurat bardziej zwracasz uwagę szczególnie jak gadają po polsku, więc zapewne _trochę_ wyolbrzymione te negatywne opinie są. Wystarczy kilka spraw na tribunale ocenić żeby zobaczyć że generalnie wszystkie nację mają miej więcej zbliżą liczebność debili.

Niestety wysoki poziom debilizmu i niski kultury to bolączka wszystkich gier online gdzie jest competitive play

Choć przyznaje, że jak widzę "wiochę" w wykonaniu polaków to mi to bardziej psuje grę niż jak odwalają ją niemcy, francuzi, hiszpanie etc w swoich językach. Z drugiej strony jak ktoś chce mnie zreportować tylko za to że wymieniłem 3 zdania po polsku ze znajomym mimo że po angielsku się z resztą teamu normalnie komunikuje to jest śmieszne trochę.

BTW:


Czasami zabawnie tak sobie czytać random loli którym się wydaje że nikt ich nie rozumie.

Skończcie pierdolić co lepsze, bo to już nudne.
Gram dłuższy czas w obie gry i sprawa jest prosta: lol daje dużo większy fun na początku, jak chcesz najebany z friendsami przy piwku sobie posiedzieć i pograć.
Hon nie jest noobs friendly, strasznie ciężko nowym i muszą sporo wysiłku poświęcić, żeby nauczyć się 'tych dobrych nawyków', jest dużo bardziej skillowy i nie ma tu co gdybać, że tak nie jest.
Face it. To taki sc2 jeśli chodzi o ogarnięcie tematu - bez zaznajomienia całej gry, bez dobrego macro i treningu gówno zdziałasz, a będziesz tylko się rage'ował.

Hon ma chujowe community, beznadziejny support (ciągle coś się jebie), ale skilla to tam musisz mieć miliardokrotnie większego jeśli chcesz być prosem.
Deny, creep pulle/bloki, mass tp ganki, umiejętne wardowanie courierem. W lolku wystarczy słuchająca jednego na vt piątka,
w honie nawet vt nie pomoże jak nie ogarniasz podstaw teamplaya i gry.
Nie wystarczy focus fire czy wjebanie wszystkiego co masz w przeciwny team, tam jest sporo kontr nie tylko klasowych ale itemowych, dużo zależy od farmy carry i nie ma takiej zależności od tanka jak w lolu.

Dobry gracz hona po paru grach w lolku też będzie wymiatał, dobry gracz lola mało zdziała w honie.
Taka prawda.. ale fun z gry w obu przypadkach jest taki sam, więc nie wiem czemu niektórym trudno zaakceptować fakt, że grają w prostszą grę, to żadna ujma ;F
To tak jakby fani mario brosa na snesa tyrali się z graczami lbp, co jest lepsze.

hehehe, nie unos sie tak ;p

ale racje masz

Ma rację że się unosi, od 'VS' jest odpowiedni temat.

info dla zainteresowanych. Rozdzialki i zasieg widocznosci :)

1280 x 1024
1280 x 968
1280 x 768
1280 x 720

ladna muka... dla mnie powinni cos z tym zrobic by bardziej kwadratowi mieli wiekszy vertical a prostokatni horizontal range

osobiscie przesiadka na window mode borderless 1280 768 na monitorze 1280 x 1024 Playable

powinni zaczac od mozliwosci bindowania przyciskow myszki do uzywania skilli.
mi sie nie udalo zbindowac m4 i m5.

Co za problem wyjść poza 1400. Heh, ostatnio się wziąłem za rankedy na poważnie i w 6 grach wyskoczyłem na 1420~. Co ciekawe, wszystkie wycarry'owałem. 4 x TF, raz Irelią i raz sobie Alistarem pomykałem. Dla chcącego, nic trudnego. Ważne, żeby, tak jak shp wcześniej zauważył, 1 gostek był ogarnięty i dyrygował resztą.

Grał/Gra ktoś Olafem? Jakie wrażenia?

Dobry, bo najszybszy jungler. Słabszy ganker ( brak stuna, średni slow ) . Niezły offtank i zabójczy dps.


Polceam mu robić build pod HP. Ja zawsze robię go pod jakby tanka, to jest: Atma, Wit's end, Omen, m-treads, warmong + frozen mallet. Ew zamiast Warmonga nieraz wrzucam Yoummuu, gdy wymagany jest większy dmg.


Przyjemnie, ale ciężko się nim gra. Trzeba wyczuć jego passyw, inaczej będziesz zdychał co Teamfight

a kto u ciebie w teamie dyrygowal nokius?

alister trudny do ogarniecia?
fajnie mi sie garenem pomyka i ashem - szukam jakiegos 3 i 4 easy hero do nauki.

zobacz sobie annie, bardzo latwa i przyjemna

Kup sobie xin'a. Prostszego herosa chyba nie widziałem... W dodatku napierdalasz nim jak pojebany.

hm to musze luknac, ktos tez wczesniej polecal.

Ja ci polecałem

Alistera na razie sobie odpuśc imo.

No proszę a niedawno ktoś mi zwracał uwagę na brak kultury jak do niego to napisałem hmm ciekawe kto...