Bloodleaf napisał(a):
sula napisał(a):
naiwością jest sądzić, że średni czas uzyskania czegoś się zmniejszy./
To ja mam w takim razie pytanie, gdzie mam większą szansę na x item.
5 rajdów w stwor = 5 worków z itemami dla mnie
5 rajdów w przykładowej grze = ca 1 loot dla mnie
Dobra i w worku np. token których potrzenbujesz 5 na jeden item i wychodzi na to samo :/
Przecież nie chodzi o to czy się w ogóle coś dostaje tylko co się dostaje.
To tak samo jakbyś mówił, że lepiej jest dostać 1/5 dziesięciozłotowego banknotu po każdej z 5 godzin pracy niż całe 10 zł po całych 5 godzinach. Lepiej? Może i lepiej dla niektórych, ale efekt ten sam.
Wszystko zależy jakie mają założenia. Jak sobie założyli, że przeciętny gracz musi spędzić x godzin gry (uśredniając) żeby zdobyć maksymalny to tyle spędzi.
Zrozum żeby mieć 5 x szybszy loot, to EA / Bioware musiałoby albo 5 x szybciej content produkować albo mieć założone, że gracz będzie 5 razy krócej subskrybował niż w innych mmorpg. Oczywiście to uproszczenie, ale widzisz o co come on.
@Kabraxis
To nie tylko dotyczy P2P gier. Wszyscy twórcy gier online chcą abyś jak najdłużej grał. W F2P bo im więcej ludzi tym bardziej atrakcyjna gra dla innych (bo serwery są pełne!) i dlatego, że duży grind jest powodem dla którego więcej ludzi kupuje w sklepie gotowe itemy albo rzeczy typu xp boost i podobne.
Freemium łaczy oba te powody. Bo tu masz powód "sklepikowy" jak w czystym F2P i opcjonalną subskrypcję gdzie duża część "poważniej" grających ją płaci - czyli tak jak w P2P.
Może B2P będzie inne w GW2, ale to tylko może i tylko do pewnego stopnia. Bo zależy a) jaki będzie sklepik (tak tak wiem jaki jest w GW1 i jakie są zapowiedzi, etc) b) i tak chcą aby dużo ludzi grało żeby pusto nie było c) sklepik zawsze jest - jak więcej / dłużej grasz to większa szansa że się w końcu skusisz na jakąś chociaż płatną pelerynkę czy inną duperelę.
Tak naprawdę jedynym którym nie zależy czy ludzie grają godzinę czy 50 godzin to są totalnie czyste single B2P bez żadnych DLC i dodatków.
Wtedy kupiłeś zapłaciłes i tyle. Ważne(teoretycznie, bo nie zawsze zależy twórcom) żeby ci się na tyle spodobało żebyś nie obsmarował nigdzie, i ew. polecił, a to czy będziesz grał 30 minut czy przez miesiąc to już im koło dupy wisi.