Tor-Bled-Nam napisał(a):
4 kings nie wymagal skila z moim podejsciem, ktore wyczatalem na wiki: zbroja Havela, 2h bron i spam, czasem estus. Zanim kolejny suie zespawnowal to poprzedni gryzl glebe. :>
Ja randomkow sumonowalem na Quelaag i Smaug+Ornstein. Fajnie bylo nawet z prypadkowymi. :>
Zdaje się, że jak summonujesz kogoś to boss jest trochę silniejszy niż jak go solo robisz.
Więc jak weźmiesz jakiegoś leszcza, to de facto możesz mieć trudniej
Normalnie to nie ma specjalnego znaczenia bo wiekszość walk jest skilowa ale akurat 4kings są trochę inni - jedyny boss, który jest takim "dps fest".
Z jednym nie ma problemu, walka z 2 jeszcze też daje radę. Ale jak "kombinujesz" albo masz niski dps i dadzą radę Ci się wyspawnować 3-4 to mogiła.
W NG+ podchodziłem do niego 9x na 75 lev i udało mi się dopiero jak trafiłem na 2 sensownych gości z "dużymi" broniami i havel setem każdy, którzy nie bawili się w unikanie dmg tylko "liczyli na moje heale" i walili non stop na max.