Mendol napisał(a):
no bo taka prawda, ze dla casuali i 'nowych' graczy konsole sa bardziej przyjazne i 'szybsze' w obsludze.
No to akurat tak było zawsze. Żadna nowość. Od początku konsol - Pegazusuów, róznych "Seg" ,Nintendo i innych takich.
PS. Też zaczynałem od C64 lol
PS2. Ja też parcia nie czuję na grafę olbrzymiego - bardziej już mam parcie na to ,żeby "światy w grach" były bardziej interaktywne, fizyka lepsza, AI lepsze, więcej "otwartości" (pieprzone cutscenki co minutę i przeżroczyste ściany z wiekiem coraz bardziej denerwują) , więcej możliwości w grach, etc
Tu mi też wpływ konsol na rynek gier przeszkadza, bo choćby ze względu na mały ram w konsolach i specyfiki większości konsolowych gier - te rzeczy też cierpią.
Druga spawa ,że np. zrobienie dobrego AI to często tak kosztowne i pracochłonne jak robienie mega-grafiki i devsi się nie palą ,żeby kupe forsy na to wydawać.
Dlatego też nigdy nie inwestowałem po 1,5 - 2 k na kartę graficzną. Zawsze wybierałem mid-endy i było spoko.