tryb command chyba nawet bardziej mi sie podoba niz deathmatch itp. bardzo fajne poki co. w command dowodzimy kompania botow, ktore wykonuja nasze rozkazy, w deathmatchach za to mialem mega klimatyczne akcje w stylu dwie armie walace do siebie z dwoch zboczy wawozu, posrodku lezala "nasza" - tj. szkocka choragiew, lece po nia bedac pod ostrzalem, chwytam, wracam do swoich, chowam sie za skala a tam typ podlatuje z fujarka, inny z dudami i zaczynaja grac, ja z choragwia mysle sobie wtf? po chwili zlatuje sie juz paru luda, ruszamy do szarzy i co? ofc bylem pierwszy,ktory kulke zarobil i choragiew znow lezala na dnie wawozu... ;d
fajnie,ze admini pilnuja "klimatu" na command mapach - sa zazwyczaj obostrzenia w jaki sposob nalezy grac,by bylo historycznie, lagow nie mialem (ale wybieralem serwery z pingiem >50), z niedopracowan troche brakuje mi "wyciorow" itd przy ladowaniu strzelb + pare razy widzialem artefakty w postaci latajacych koni (ale chyba nie walczyly z powietrza)
![;)](./images/smilies/icon_wink.gif)