mmorpg.pl


Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 138 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następna strona
Autor Wiadomość
*

Posty: 6032
Dołączył(a): 13.11.2001
Offline
PostNapisane: 7 paź 2003, 10:57 
Cytuj  
>Ze walenie mobow w teamie to nie gra online?

Prosze - zacytuj mi kiedy cos takiego powiedzialem?

>Ze niby dorosnac do PVP?

IMHO to kwestia gustu - jeden lubi owce.... :grin:
A powaznie: ja nie kumam jak mozna na dluzsza mete grac w MMORPG bez PvP. Ale nie kumam tez jak mozna chodzic od domu do domu i przekonywac ludzi do Jehowy, wpierdalac sushi, jezdzic samochodem w kolorze pomaranczowym, byc homo, pracowac w punkcie obslugi klienta TPSA etc etc etc.
Po prostu mamy rozne gusta i przekonywanie sie ze PvP jest lepsze od PvM jest bezcelowe tak samo jak przekonywanie francuza ze wpierdalanie slimakow jest obrzydliwe a jedzenie "zgnilej" kapusty jest ok.
Cala ta dyskusje "wywolal" facet ktorego zacytowano w pierwszym poscie - usilowal wlasnie pokazac ze JEGO punkt widzenia jest jedynym slusznym i zgodnym z linia partii.

>Tak, mam 46 lat

No way! Ludzie tyle nie zyja :grin:


_________________
Jestem fanem PiS (Piachów i Szutrów)

****

Posty: 1282
Dołączył(a): 16.07.2003
Offline
PostNapisane: 7 paź 2003, 11:02 
Cytuj  
Karol:( With all my respect ale z tym waleniem mobow to bylo do Sosyego jakbys przeczytal jego post np.
Sam sie dziwie, ze tyle jeszcze zyje yhyO.o
Cytuj:
powaznie: ja nie kumam jak mozna na dluzsza mete grac w MMORPG bez PvP. Ale nie kumam tez jak mozna chodzic od domu do domu i przekonywac ludzi do Jehowy, wpierdalac sushi, jezdzic samochodem w kolorze pomaranczowym, byc homo, pracowac w punkcie obslugi klienta TPSA etc etc etc.
Po prostu mamy rozne gusta i przekonywanie sie ze PvP jest lepsze od PvM jest bezcelowe tak samo jak przekonywanie francuza ze wpierdalanie slimakow jest obrzydliwe a jedzenie "zgnilej" kapusty jest ok.
Cala ta dyskusje "wywolal" facet ktorego zacytowano w pierwszym poscie - usilowal wlasnie pokazac ze JEGO punkt widzenia jest jedynym slusznym i zgodnym z linia partii.


Wlasnie i o to chodzi. Dobra gra to taka, ktora jest zrownowazona i dostarcza frajdy w PvP i PvE. Ale to moj punkt widzenia zaznaczam od razu:) Tak btw. moze ktos mnie zaraz objedzie gownami ale w UO Tram i Fel to byl good podzial. Ale tylko to:> Mozna bylo isc spokojnie pofarmowac w safe-zone, a i mozna bylo spokojnie isc sie ponapierdzielac w Fel.

<font size=-1>[ Ta wiadomość została zmieniona przez: Peonz0r dnia 2003-10-07 12:05 ]</font>

*

Posty: 173
Dołączył(a): 19.05.2003
Offline
PostNapisane: 7 paź 2003, 11:13 
Cytuj  
Wielu graczy znudzonych powtarzającymi się schematami w mmorpg
czyli expowanie , pvm , questownie, tradownie, craftowanie, poszukiwanie cennych itemow
pragnie prawdziwych wyzwań w postaci jak najbardziej urealnionego free pvp.
Tak jak w realu wszędzie może spotkać nas śmierć, czy to w karczmie czy ulicy
lub lesie.
Żaden potwór choćby 100-krotnie silniejszy nie spowoduje wydzielnie takiej ilości
adrenaliny co groźba śmierci z rąk innego człowieka mogącego czaić się za każdym krzakiem,
Zapominamy tylko o jednym ,ze:
W realu mamy jedno życie , (od którego niema nic cenniejszego , chyba że inne życie)
Caly czas dążymy do pokoju i urzeczywistnienia safe zone
Owszem śmierć może nas spotkać wszędzie , ale kary za jej spowodowanie są
Tak surowe że jednostka jest praktycznie eliminowana z życia publicznego
Są tez obszary gdzie panują konflikty zbrojne , ale wybuchaja one od czasu do czasu
i niebejmuja nawet 10% obszaru ziemi i nigdy też w jednym czasie nieobejmowały (po za II wojna światową)
Chciałbym dzięki przykładom ,powiedzieć że wzorownie koncepcji free pvp na realu
Ma się jak piernik do wiatraka

Pozostają jeszcze kwestie techniczne: moce obliczeniowe klientów ,serwerów
Przepustowość i jakość dzisiejszych łączy, wielomilionowe budżety mmorpgów które
utrudniają ukierunkowanie na mniejszowościowego gracza pvp
i najważniejsze , brak koncepcji ,a może nie tyle ich brak co umiejtnosci
zbudowania na nich spójnego , wybalansowanego systemu
Moim zdaniem długo poczekamy jeszcze na dobry free pvp

*

Posty: 6032
Dołączył(a): 13.11.2001
Offline
PostNapisane: 7 paź 2003, 11:32 
Cytuj  
Mnie w MMORPG w ktorych sa safe zones albo no PvP wkurwiaja jedna sprawa: mozna naskoczyc gosciowi ktory Cie wkurwia - NIC mu nie zrobisz jesli on pierwszy "nie zacznie".
Tylko w UO (w poczatkach tej gry a potem na SP) bylo to tak rozwiazane ze jak Ci ktos podpadl mogles mu obrzydzic zycie i teraz to samo jest w SB.


_________________
Jestem fanem PiS (Piachów i Szutrów)

****
Avatar użytkownika

Posty: 1106
Dołączył(a): 8.11.2001
Offline
PostNapisane: 7 paź 2003, 11:46 
Cytuj  
PvM to imo zawsze schematy , poziom AI nie jest na tyle wysoki zeby stanowil wieksze wyzwanie , dlatego wiekszosc mobow jest po prostu k-krotnie silniejsza od playera...

Jedyna kreatywnosc jaka mozna sie wykazac podczas PvM to wymyslanie taktyki na danego moba itd.Ale to nadal pozostaje schematyczne , bo znajdujac slaby punkt czy dobra taktyke mozesz ja stosowac za kazdym razem a moby przeciez nie ucza sie niczego nowego , jedynie co mozna zrobic to zwiekszyc staty monsterka czy tez przeprogamowac AI itd.Nie watpie ze PvE wymaga dobrego teamplay i taktyk i pewnie tez daje wiele funu dla ludzi gustujacych w tego typu rozgrywce...

Jednakze przy PvP wystepuje znacznie wiecej czynnikow decydujacych o ostatecznym wyniku walki i to wcale nie sa statsy i level(chociaz w wielu grach maja one duze znaczenie...).Mowie o:
-skillu gracza
-kreatywnosci
-umiejetnosci zaskoczenia przeciwnika
-czuciu mechaniki gry
-wplywaniu na emocje przeciwnika(tak shittalking to nie tylko bron l33t d3wds :wink: )

No i o dobrym teamwork i nie chodzi mi o uzywanie teamspeak czyli dobre koordynacji grupy graczy ,ale o fakt ze zgrana gildia rozumie sie nawet bez zadnych slow podczas walki i wie czego moze sie spodziewac po swoich guildmates.

W bledzie tez jestes Marku , kiedy mowisz ze w PvP nie zdobywa sie slawy.Slawa to tez jeden z elementow wplywajacych na przeciwnika.Jesli wiesz czego mozesz sie spodziewac po danej gildii czy graczu(chociazby z poprzednich walk) , to 2 razy sie zastanowisz czy szarzowac na gildie pr0~ kolesi czy raczej brac nogi za pas =).Wieksza bedziesz mial tez satysfakcje wygrywajac z jakas dobra gildia w rownej walce niz miazdzac jakis newbiask0w ,ktorzy dopiero zaczynaja w PvP albo po prostu nie maja do tego talentu i sa perma corpsami.


_________________
The Legendary.

**

Posty: 310
Dołączył(a): 27.06.2003
Offline
PostNapisane: 7 paź 2003, 12:21 
Cytuj  
Cytuj:
2003-10-07 12:32, Karol66 napisał:
Mnie w MMORPG w ktorych sa safe zones albo no PvP wkurwiaja jedna sprawa: mozna naskoczyc gosciowi ktory Cie wkurwia - NIC mu nie zrobisz jesli on pierwszy "nie zacznie".


hmm... lubisz PvP bo możesz "obrzydzić życie gościowi który Cię wkurwia" ??!!! :eek:
nie no, teraz to żeś trochę u mnie stracił :roll: czy w RL-u masz podobne podejście ? jeśli tak, to uważaj bo to brzmi bardzo macho, ale prowadzi donikąd...

ja gram dla przyjemności, a kiedy "ktoś mnie wkurwia" to staram się go unikać i nie psuć sobie zabawy, a nie z zemsty go zabić

*

Posty: 159
Dołączył(a): 10.12.2001
Offline
PostNapisane: 7 paź 2003, 12:22 
Cytuj  
>Znowu wysnuwacie jakies dziwne pol-sluszne
>teorie i narzucacie swoje zdanie. Ze co? Ze >walenie mobow w teamie to nie gra online?

Tak - to jest gra online - ale maluch to tez samochod. Szachy przez internet to tez gra online. Zadajmy sobie pytanie co daje nam taka gra wiecej niz gra singlowa?

>Ze niby dorosnac do PVP? ROFL. Wyrasta to
>sie raczej z takiego podjescie kiedy sie
>gralo w conajmniej ~100k roznych gier multi
>i nie multi, online i nie online i mozna na
>calosc spojrzec krytycznym okiem a nie wg. >wlasnego widzimisie.

Nie wypowiadaj sie na tematy o ktorych nie masz pojecia (moja doswiadczenie w grach).
W jakich grach online Ty grales ze tak bardzo negujesz to o czym ja pisze?


>Tak, mam 46 lat i jakos czuje sie dorosly.
>Napierdalam moby w teamie i jest to gra
>online dla mnie oraz lubie zarznac ingame
>paru gostkow i tez jest to gra online dla
>mnie.

Po co chwalisz sie swoim wiekiem? Przeciez ze napisalem ze uwazam ze Ci co nie uznaja pvp to dzieciaki. Nie uwazam tak - kazdy gra jak lubi, ale pvp to co innego co pvm. Chodzi o to ze w Single game zagrasz pvm a nie zagrasz pvp. Wiec pvp jest czyms co daje gierom online odrobine pikanteri. Zawsze przewidzisz zachowanie moba a czlowieka nigdy - chociaz mialbys 80 lat.

***

Posty: 593
Dołączył(a): 21.08.2002
Offline
PostNapisane: 7 paź 2003, 12:32 
Cytuj  
Brutallus:
"ja Ci powiem tak: może i istnieje super-skoordynowane-współpracowane PvP, tyle że ja nie spotkałem, próbowałem ze 20-30 razy np. w DAoC i zawsze kupa: chaos, brak koordynacji, losowe pojedynki mówię nie co myślę że jest, tylko co na własne oczy widziałem"

Nie czaisz blusa.

Grupowe random PvE jest banalne do zorganizowania, bo nie wymaga prawie zadnych umiejetnosci od graczy, poza oczywistymi, typu "healuj mnie jak mam < 1/2 hp", "wal nuki ile wlezie", "atakuj dopiero po mnie bo inaczej mob zagruje na ciebie" etc. Co wiecej, jest na tyle wolne, ze mozna spokojnie PISAC do siebie w trakcie akcji co kto powinien zrobic i jednoczesnie grac swoje. Do tego moby sa calkowicie przewidywalne, jest skonczona ilosc mozliwych scenariuszy, przewaznie do policzenia na palcach jednej reki. Po 2-3 razach kazdy jest juz "doswiadczony" w tej dziedzinie, mega uber wypasiony, slawny, etc.

Grupowe random PvP nie ma natomiast wiekszego sensu.
Grupowe PvP opiera sie na koordynacji, wspolpracy, niemal wojskowym rygorze, do tego nie ma czasu na pisanie, wiec w gre wchodzi albo intuicja i doswiadczenie albo programy pokroju teamspeak i glosowe porozumiewanie sie. Kazda walka jest inna, nie ma skonczonej ilosci scenariuszy, liczy sie tylko taktyka, zimna krew, wspolpraca, umiejetnosci przewidywania. Mozna to porownac do niemal dowolnego sportu druzynowego.

Jak sam zuwazyles jest ok, gdy mowa o random PvE, ale random PvP nie ma racji bytu.

"ok, może powinienem próbować 200 razy i raz bym trafił na super bitwe, pełna współpraca itp - no ale nie trafiłem jakoś"

Patrz wyzej.
Grupowe PvE nie umywa sie do grupowego PvP pod wzgledem poziomu trudnosci. Ja rozumiem, ze wiekszosc chce "lekko latwo i przyjemnie" (patrz EQ). Ja wole jednak cos bardziej wymagajacego.

Mark:

"THeddas, chciałbyś grać w takiego mmorpg-a jako PK, 3 razy by Cię złapali, 3 razy permamentnie obniżyli Ci cechy, i okazałoby się że newbe reflectem cię zabił bo go zaatakowałeś po wyjściu z training ground. Co wtedy? "Głupia gra" i tyle"

Dlaczego opisujesz mi jakby to wygladalo w Twoim przypadku? W moim przypadku albo nie dalbym sie zlapac, albo bym nie PKowal, albo bym przyjal gorycz porazki. Dla mnie im wieksze wyzwanie tym lepiej.
SAFE ZONY NIE SA _ZADNYM_ WYZWANIEM BO NIE MOZNA ICH OBEJSC. Chwytasz?
I dlaczego ciagle mieszasz PK z PvP ? Jezeli dla Ciebie jedno rowna sie drugiemu to nie mamy o czym rozmawiac.

"firmy które produkują mmorpgi nie robią tego dla naszej zabawy tylko po to by wyciągnąć od nas kasę. Tak ciężko to zrozumieć?"

Juz o tym pisalem. Safe zony nie wziely sie z tak po prostu wymyslu tychze firm, tylko przez placzacych graczy, ktorzy w wiekszosci chca zyc w krainie czarow z kolorowym czatem i placic za to miesieczny abonament.
I JA NIE MAM NIC PRZECIWKO TEMU. Jak chca to niech tak robia, zwisa mi to i powiewa.
Ale na ich debilne "argumenty" obojetnym trudno pozostawac czasami. Szczegolnie, gdy we wlasnym gronie przekonuja sie nawzajem, jak sa k3wl i w ogole, to po prostu rzygac sie chce. A potem wpieprzaja sie na boardy techniczne swietnie zapowiadajacych sie gier mmorpg pod wzgledem PvP i kontynuuja swoje teorie rodem z alicji w krainie czarow, a potem szefowie danych firm dochodza do wniosku, ze lepiej zrobic kolejnego graficznego czata z kilowaniem mobow o AI przecietnego stolu bilardowego dla mas niz porzadna gre, ktora bedzie wymagala wysilku i myslenia. I to mnie wkur*ia. 90% gier ktore powstaja maja jakies debilne ograniczenia wlasnie z w.w. powodow.

"Moim zdaniem pomysł bardzo dobry i idiotyczny jednocześnie (bo nikt tego nigdy nie wprowadzi w życie)."

Aha. Fajnie. To jakas nowa definicja idotycznego pomyslu ("bo nikt go nigdy nie wprowadzi w zycie") czy sam na to wpadles? :<

"dlaczego uważasz, że player który preferuje PvE jest mniej inteligenty."

Zdanie powyzsze napisales Ty.
Ja stwierdzam tylko, ze wspomniana forma rozrywki wymaga mniej inteligencji i mniej wysilku. A te rzeczy jak wspolczesna historia pokazuje sa najbardziej porzadane przez masy (patrz muzyka w radiu, patrz program serwowany przez telewizje, patrz ilosc papki w kinach, patrz popularnosc teatru/opery, etc.).

"Tak jakbyś porównywał drecha spod bloku który tłucze dzieciaki i zabiera im komórki (PvP) do kickboxer-a który nigdy w życiu nikogo nie uderzył poza ringiem (PvE)."

Bredzisz. Oba Twoje przyklady to PvP. PvE to by bylo jakby ten kickboxer cale zycie trenowal z manekinem i ani razu nie wszedl na ring zawalczyc z innym kickboxerem czy ani razu nie obronilby sie przed dresem. Znowu mieszasz PvP i PK. Co mnie zreszta nie dziwi. Podobnie zreszta w calym nastepnym dlugim akapicie.

"albo dyskusja panowie, albo szczeniackie bluzganie na siebie. Natomiast Theddas itp. wyjeżdża od baranów itd. Nie umiesz dyskutować?"

Zacytuj mnie z tymi baranami, bardzo Cie prosze.
Jak nie dasz rady to przepros.

"Idź pobluzgaj na chłopców stojących wieczorem przy budce z piwem. Zapewniam Cię - skok adrenaliny niesamowity, fun zajebisty,"

Probowales?

"może Ci się uda killnąć ze 2 - 3 o wielki PK (lol)"

Widze, ze zyskalem przydomek. Fajnie.
Wez sie skompromituj jeszcze ze dwa razy zrownujac PK z PvP, tak fajnie Ci to wychodzi :grin:.

akas:
"Chciałbym dzięki przykładom ,powiedzieć że wzorownie koncepcji free pvp na realu
Ma się jak piernik do wiatraka"

Wrecz przeciwnie, ma sie bardzo dobrze i to jest dobra droga ku powiekszaniu realizmu w tej dziedzinie. Realizmem nie sa sztuczne safe zony, w ktorej nie mozesz tknac kogos kto Ci pluje w twarz i lze Twoja matke, bo wie, ze jest 100% bezpieczny i mozesz mu naskoczyc.

"Moim zdaniem długo poczekamy jeszcze na dobry free pvp"

Niestety :sad:. Dlatego do tego czasu trzeba zadowalac sie namiastkami w postaci SB czy (oby) nadchodzacego DFO. Za to PvEowcy maja gierek az w nadmiarze, a i tak ciagle narzekaja.

**

Posty: 7311
Dołączył(a): 8.11.2001
Offline
PostNapisane: 7 paź 2003, 14:02 
Cytuj  
Tak, mam 46 lat i jakos czuje sie dorosly.

Slyszalem, ze niektorzy na starosc glupieja, ale zeby az tak bardzo?

*

Posty: 159
Dołączył(a): 10.12.2001
Offline
PostNapisane: 7 paź 2003, 14:11 
Cytuj  
Cytuj:
2003-10-07 15:02, konrador napisał:
Tak, mam 46 lat i jakos czuje sie dorosly.

Slyszalem, ze niektorzy na starosc glupieja, ale zeby az tak bardzo?


Nie strasz mnie ! :wink:

*

Posty: 173
Dołączył(a): 19.05.2003
Offline
PostNapisane: 7 paź 2003, 14:12 
Cytuj  
Theddas zgadzam sie z tym co napislaes
ale co do wzorowania koncepcji free pvp na realu ,powinno sie zachować duzo ostrożnosci

Dałeś ostre przykłady
Oczywiscie ja też dałbym w mordę za bluzganie na moja matkę, ale nieuciołbym komuś głowy
Realny świat tak naprawde składa się z mniej lub bardziej udanych safe zones
Miejsca konfliktów są żadkie , a obszary całkowitego bezprawia chyba nieistnieją
Ilość morderstw w ciągu dnia na tysiąc mieszkańców na calym swiecie to ułamki 1%

*

Posty: 159
Dołączył(a): 10.12.2001
Offline
PostNapisane: 7 paź 2003, 14:17 
Cytuj  
Cytuj:
2003-10-07 15:12, akas napisał:
Theddas zgadzam sie z tym co napislaes
ale co do wzorowania koncepcji free pvp na realu ,powinno sie zachować duzo ostrożnosci

Dałeś ostre przykłady
Oczywiscie ja też dałbym w mordę za bluzganie na moja matkę, ale nieuciołbym komuś głowy
Realny świat tak naprawde składa się z mniej lub bardziej udanych safe zones
Miejsca konfliktów są żadkie , a obszary całkowitego bezprawia chyba nieistnieją
Ilość morderstw w ciągu dnia na tysiąc mieszkańców na calym swiecie to ułamki 1%



Realny swiat jest inny - bo sa kary - dlatego morderstwa to 'ulamek 1%' :wink:

**

Posty: 310
Dołączył(a): 27.06.2003
Offline
PostNapisane: 7 paź 2003, 14:25 
Cytuj  
Cytuj:
2003-10-07 13:32, Theddas napisał:
Grupowe random PvE jest banalne do zorganizowania, bo nie wymaga prawie zadnych umiejetnosci od graczy[...]

Grupowe random PvP nie ma natomiast wiekszego sensu.
Grupowe PvP opiera sie na koordynacji, wspolpracy, niemal wojskowym rygorze, [...]


Theddas, wierzę Ci że bywają takie wspaniałe bitwy PvP. Tylko jak często ?
Nie wiem, może ja miałem pecha w DAoC, ale co się trafiła jakaś osoba która coś próbowała skoordynować i zaplanować to ją zawsze 99% ludzi olało...

A z tym PvE to oczywiście przesadziłeś i to mocno, gdyby to było takie jak opisujesz to pies z kulawą nogą by się w to nie bawił podczas gdy Pokemony (wiem Ashton! :grin: ) i EQ mają setki tysięcy graczy

*

Posty: 6032
Dołączył(a): 13.11.2001
Offline
PostNapisane: 7 paź 2003, 14:31 
Cytuj  
Tu nie chodzi o to czy kogos zabijesz czy nie tylko czy MOZESZ to zrobic.
W grach MMORPG ktore maja symulowac jakis "bajkowy swiat" powinno byc jak najmniej komunikatow "tego Ci nie wolno zrobic".
Nawet w momencie wprowadzenia stat lostow dla PK w UO ciagle istnieli jacys ludzie ktorzy PKowali i to dodawalo smaczku tej grze. Natomiast wprowadzenie swiata gdzie nie bylo PvP/PK moim zdaniem ja zubozylo.
Jesli ktos chcial MOGL byc 100% bezpieczny.
Nie mogac jakiemus np. scamerowi nic zrobic ludzie zaczeli uciekac sie do pomocy GM.
Ci ingerowali w gre coraz wiecej i w koncu powstala jakas debilna sytuacja w ktorej wszystko bylo regulowane odgornie.
A IMHO gracz powinien dostac do reki narzedzie zeby samemu rozwiazywac problemy z innymi graczami. Nawet jesli sam nie moze np. PK nic zrobic (bo nie jest dobry w PvP) moze zawolac kolegow i gankowac faceta, zniszczyc jego dobytek etc.
GM powinien ingerowac w gre tylko w bardzo specyficznych sytuacjach (exploits, banowanie gildii wykorzystujacych np. nazistowska symbolike etc).

*

Posty: 159
Dołączył(a): 10.12.2001
Offline
PostNapisane: 7 paź 2003, 14:38 
Cytuj  
Cytuj:
2003-10-07 15:31, Karol66 napisał:
Tu nie chodzi o to czy kogos zabijesz czy nie tylko czy MOZESZ to zrobic.


Dokladnie o to chodzi. To jak w zyciu - kazdy moze zabic - rzecz w tym czy warto i potem poniesc konsekwecje tego czynu. Dla mnie to jest jedna z rzeczy za ktora lubie rpg. Nie nawidze za to gier gdzie mysla przewodnia jest zabianie (quake).

*

Posty: 173
Dołączył(a): 19.05.2003
Offline
PostNapisane: 7 paź 2003, 15:08 
Cytuj  
Po to gramy w gry pvp zeby oderwac sie od
nudnego bezpiecznego reala
potrzebujemy nuty rywalizacji , nieprzywidywalnosci przeciwnika , coraz trudniejszych wyzwań i uznania w oczach innych .
Niby są na rynku dobrze wybalasowane tytuly
począwszy od szachów ,strategie czasu rzeczywistego (np. taki W3 z najlepszym jaki do tej pory widzialem systmem rankingowym), ,az po Quaeko-podobne szybkie gry akcji
ale czegos mi tam brakuje
Przygód ,spokojnego poznawania prawdziwych kolegów, mozolnej wspólpracy w przygotowaniach do przyszlych walk, odkrywania tajnikow gry itp.

****

Posty: 1282
Dołączył(a): 16.07.2003
Offline
PostNapisane: 7 paź 2003, 15:12 
Cytuj  
Gralem w: DAoC, UO, AO, Neocrona a oprocz tego w inne bety i triale:< To ze nie gram z folksami z Polski nie znaczy, ze nie gram w nic. I mam doswiadczenie wieksze chyab niz Ci sie wydaje.
Poza tym, Konrador, po co sie przypierdalasz?>

*

Posty: 159
Dołączył(a): 10.12.2001
Offline
PostNapisane: 7 paź 2003, 15:19 
Cytuj  
Cytuj:
2003-10-07 16:12, Peonz0r napisał:
Gralem w: DAoC, UO, AO, Neocrona a oprocz tego w inne bety i triale:< To ze nie gram z folksami z Polski nie znaczy, ze nie gram w nic. I mam doswiadczenie wieksze chyab niz Ci sie wydaje.
>


Czy to az tak duzo zeby negowac i nie dopuszczac inne opinie? :wink:
PS UO/Daoc/AO to nie byly tylko bety.

*

Posty: 6032
Dołączył(a): 13.11.2001
Offline
PostNapisane: 7 paź 2003, 15:24 
Cytuj  
Cytuj:
hmm... lubisz PvP bo możesz "obrzydzić życie gościowi który Cię wkurwia" ??!!! :eek:
nie no, teraz to żeś trochę u mnie stracił :roll:


Jakos bede musial z tym zyc... :grin:

Cytuj:
czy w RL-u masz podobne podejście ? jeśli tak, to uważaj bo to brzmi bardzo macho, ale prowadzi donikąd...

ja gram dla przyjemności, a kiedy "ktoś mnie wkurwia" to staram się go unikać i nie psuć sobie zabawy, a nie z zemsty go zabić



Dokladnie. Nie uwazam ze jesli ktos jest inRL wobec mnie chamski to ja powinienem sie potulnie odwrocic i odejsc z podkulonym ogonem bo "tak robi spokojny i porzadny czlowiek".
Nie mowie o uciekaniu sie do jakis rozwiazan silowych bo to zazwyczaj sie obraca przeciwko tej osobie ktora ma racje ("pobijesz psa a odpowiadasz jak za czlowieka" - ulubione powiedzenie mojej mamy :grin:) ale IMHO zyciowym mottem powinno byc dla kazdego powiedzenie Kobuszwskiego z takiego starego kabaretu:

"Chamstwu i drobnomieszczanstwu nalezy sie przeciwstawic z sila i godnoscia osobista", LOL :grin:

Anyway... gosc ktory mi raz podpadl ma u mnie przejebane tak dlugo, jak dlugo o tym pamietam.
Pamiec zas mam wyborna... :grin:


_________________
Jestem fanem PiS (Piachów i Szutrów)

****

Posty: 1282
Dołączył(a): 16.07.2003
Offline
PostNapisane: 7 paź 2003, 15:27 
Cytuj  
NIE NEGUJE!
Zgadzam sie z wami o PVP nie zgadzam sie z bredniami i negacjami Marka i innych.
Gralem w full ver. nie tylko w bety:<
Uwielbiam PVP ale lubie tez PVM.
Kazdy lubi co mu sie podoba, ja po prostu nie wybrzydzam w wiekszosci i jak gra jest po prostu fajna i potrafi poalczyc jedno z drugim to bede w nia gral i tyle.
Dlatego teraz sie zastanawiam nad SB albo AO:<
Nie stosuje i stosowac nie bede taktyki ataku jak ktos ma odmienne poglady niz ja... chyba, ze przesadza i zaczyna siebie wywzszac innych olewac. Jak "postmani" powyzej. Np. taki Konrador, pare postow wczesniej pisal zzeby go nie flamowac jak sie wypowiada (juz zdazyl zrobic EDIT i zostawic tylko "-" w poscie) a potem do mnie o cos pije:O Dzieciniada?

Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 138 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group | Theme based on Zarron Media theme | Copyright © 2001-2012 MMORPG.pl Team
Redakcja MMORPG.pl nie ponosi odpowiedzialnosci za tresc komentarzy i odpowiedzi umieszczanych przez uzytkownikow.