Bardziej rozbudowana fabuła, bardziej interaktywny i dynamiczny świat, rozbudowany system reputacji, możliwość ulepszania sprzętu, bardziej rozbudowany crafting, bardziej rozbudowany system karmy, rozbudowany system towarzyszy, lepsze dialogi, więcej sprzętu, więcej wszystkiego.

Modyfikowanie broni, wiecej craftingu, skille survival etc. Karma / Fame
Karma - bazuje na twoich zachowaniach/dobry zly, ale nie wplywa na reakcje w lokacjach
Fame - jak na ciebie reaguja w roznych lokacjach.

I takie tam pierdoly male, pewnie tylko na tyle pozwolila im bethesda, imo calkiem sensowne.


A i dodali celowniki na broniach by mozna bylo grac jak w fpsach.

poogladaj sobie wywiady i dev diaries:
http://www.gametrailers.com/game/fallou ... egas/11183


a i jak dana napisal, dodali background i klesy dla minionow.

wasze matki

F3 byl dla mnie kupka

czy vegas ma na tyle ciekawe story ze sie zapomina o tym ze to oblivion z gunami deluxe?

jest bardziej pomaranczowe, enough ? ;)

te drobne poprawki imo zblizaja gre do poprzednich czesci, minimalnie ale jednak.

Czy bedzie lepsze ? dunno, obadam dzisiejszej nocy.

to good luck ashton.
dla mnie na x360 ta gra jest niegrywalna - plyta juz bawi sie mlody.
graficznie - porazka taka, ze az w oczy kluje. sterowanie tez nie jest najwygodniejsze.

pogięło cię

dla mnie nie bylo tylo co kupka, a wielką kupą gówna;s

moze stary juz jestem , ale wlaczylem zbilem mutanta , zabralem mu rocket launcher i zaczlem oneshotowac po 2 godzinach gry...gg

za bardzo to wszystko mi smierdzialo oblivionem

F3 to gniot nad gniotami w porownaniu do 1 ,2 czy przeciętnego F tacticsa. A vegas pewnie podobne. Przecie to Nie rpg tylko fps w świecie fallouta. ! F1jak i F2 ciągle są rozwijade , wychodzą nowe mody, lokacje nieoficjalne patche. za to co zrobili z F3 to powinni ich powieśić za jaja.

Ja miałem podobnie z dwójką. Włączyłem, przeszedłem Arroyo, dotarłem do NCR, zabrałem strażnikowi Bozara, zacząłem wszystko oneshotować i wyłączyłem. Nudy.

Za to Fallout 3 okazał się zajebisty i warty dwukrotnego przejścia. Zdecydowanie najlepsza część. No i te mody w stylu Real Time Settler - sam miód.

ta dokladnie morrowind to tez byl fps a nie rpg, lol. Oblivion i F3 to raczej neizle gry same w sobie a + mody = miodzio. Choc wgrywanie ich to kiła i mogiła. Szkoda tylko, ze nie mam na nie tyle czasu ile bym chcial.

Wanderers cos tam mod, mega.

ja pierdolę, jak dla was dojście w grze do momentu, w którym się oneshotuje przeciwników oznacza koniec gry to ładnie :wtf: gralem we wszystkie fallouty, sentyment do 1 i 2 jest ofkorz, ale 3ka tez byla zajebista gra i nie ma sensu w ogole porownywac tych gier. czekam na NV na PC z ręką w majtach.

I liked Fallout 3 but it was still flawed in many ways. I'm expecting the flaws to carry over to New Vegas.

Some of my pet peeves:

Armor functions as a percentage modifier to damage only. This is among the shittiest systems for modeling armor in a game, only second to D&D's ( and FO1/2's ) AC. It almost completely invalidates different gun types and all you end up considering is pure damage/second and accuracy. A plasma rifle will do 35% dmg to a power armored foe, just like a rocket launcher, a slingshot or a fist.

Everything takes way too much damage to die. Repeated headshots required for targets without helmets. Repeated shotgun blasts to the chest when the guy is bare-chested.

Silly scaling issues. Hickeys with shotguns taking more damage to kill, and dishing out more damage, than power armored enclave troopers with plasma rifles.

"Ticking" of the game engine. Works great for the consoles since it ticks at 30fps, but PC users get annoying microstuttering at 60fps.

Floaty character movement and funky physics. Non-existent AI and crummy animations.


Despite the whinefest, it's OK. It could just be so much better with very little work. I sincerely hope they've fixed at least something, but somehow I feel they were too scared to deviate from FO3 in the slightest.

K gram wlasnie.

Na plus - jak celujesz bez vats przez muszke i walniesz headshota to zalicza headshota, 1 strzal z broni i kolesiowi leb odlecial, dunno jak to wyglada pozniej ale jak najbardziej pozytywne ze jak masz skille z fpsow to moga byc one przydatne.

Ofkoz rece lataja przeciwnicy sie poruszaja etc by utrudnic celowanie.


Minusy
- brak three-doga ;/ no dobra moze nie jego mi brakuje ale koles w radiu ma glos jak skacowany menel.
- Grafika dalej paskudna
- i dalej gowniany edytor postaci.


jak narazie nowy system karmy wyglada najs.

edit: nvm, podszedlem do jednego npc i strzelilem mu w pysk z point blank.. oczywiscie nie zginal..

karma narazie jest ok, z jednej strony rzne dobrego,, z 2giej strony wlamuje sie okradam i rozkopuje groby ;) chociaz za kopanie w grobach karmy nie stracilem.

Mowie- gry bethesdy w polowie skladaja sie z modow. Tak samo jest z falloutem 3 gdzie z modem wanderers edition ciagle latasz posrany bo kilka hitow i po Tobie. I trzeba duzo sie nakombinowac. Bethesda robi dobre bazy pod gry, ale nie umie sobie dalej poradzic. Fakt faktem bez modow ich gry do BioWare nie maja w ogole podejscia( Ci zazwyczaj jak wypuszcza jakas gre to od poczatku do konca szczena leci w dol), ale ile dzis jest developerow robiacych przynajmniej dobra baze pod rpg? No trzeba korzystac z tego co jest. Najwiekszym minusem F3 jak dla mnie byly dialogi i jeszcze jedno- ze wypierdalal sie nonstop. Po prostu sa rejony mapki gdzie za kazdym razem mnie wypierdala i jest to co dziwne zachodnia strona, ta fjaniejsza, gdzie nie trzeba po tunelach zapierniczac. Zeby gdzies dojsc to mordega, nonstop quicksave i quickload... Moze problemem jest to, ze gram na piracie, bo ORYGINALNA wersja od cenegi nie obsluguje niektorych modow. Dlatego szykuje sie na kupno goty F3 z ebaya, bo nie liczac operation anchorage, dlc wygladaja calkiem ok.


EDIT Powiedzcie troche wiecej o New Vegas, czy teren to tylko plaska jak stol pustynia, czy sa ciekawe miejscowki? Jest troche wiecej broni itp? Wiem, ze dopiero kilka h pewno na liczniku macie, ale podzielcie sie wrazeniami

miejscowki musza byc na pewno, i to plenty, w koncu to Vegas! my spider senses czują duzo lepsza fabule, postacie, questy.

dobra baze ? co masz na mysli ? chyba nie engine... bo moze ok on wygladal lata temu, ale teraz... smiech raczej, az dziw ze nie doszlifowali w ogole grafy czy np edyotra twarzy..

gorzyste loikacje etc... umm dunno narazie mi zabraklo czegos co by mnie wciagnelo... jedynie fakt ze to fallout.

Gralem wczesniej w moh, ponarzekac moglem ale jakos wciagnelo.
Potem gralem w demo tfu - wciagnelo w chuj.

Odpalilem fallouta.. i jest ok bo to fallout ale...

Gry Bethesdy dlatego sa podstawa do modowania bo modmaking jest na nie stosunkowo prostu, a Bethesda wypuszcza Construction Sety tuz po premierze. Ot co.

1) Łatwe przygotowanie assetow
2) latwe skryptowanie
3) prężne i pomocne community
4) duza ilosc informacji w internecie na temat tego jak to dziala
5) Tak ma na mysli wlasnie engine.
6) Construction Set jest bardzo prosty w obsludze.
7) itd.