zaboleq napisał(a):
Mam inne zdanie ale to chyba wiadomo. Jestem dinozaurem i tyle
No dokladnie jestes. Ja jestem wielkim fanem "starych RPG", mam setki godzin nabite w Tormentach i innych Baldurach - kiedys.
Teraz po zxagraniu w takie ME czy DA poprostu sie od starych Baldurow czy Falloutow odbijam.
Inne czasy, inne wymagania, inne gry.
Jakbede chcial siedziec i 10 godzin czytac to sobie ksiazke wezme, kiedys nie bylo wyjscia bo nie bylo technologii. Teraz gry maja glownie wyrywac z krzesla i powodowac opad szczeki (glownie za sprawda technikaliow). gatunek cRPG nie jest zadnym wyjatkiem tutaj.
A pomimo tego rzekomego "splycenia" i tak cRPGi dalej sa fajne (seria ME, DA, nowy Fallout, Alpha Protocol).
Nie rozumiem na co tu narzekac. Zaboleq pewnie jestes jednym z tych kolesi, ktorzy przez 2 lata po premierze narzekali ze F3 nie jest w rzucie izometrycznym i na tury.
A zmiena systemu dialogow z "normalnego" na Mass Effectowy to swietny pomysl. To jeden z najlepiej zrealizowanych feature w serii ME. Po prostu swietnie sie te rozmowy przeprowadza i oglada. O wiele lepiej niz standardowe, polnieme "ping-pongi" z 4 kwestiami do wyboru rodem z Dragon Age.
Ja juz dawno mowilem ze system dialogow z ME powinien zawedrowac DO KAZDEJ gry RPG i jak widac tak sie dzieje. Alpha Protocol ma swietne dialogi z podobnym systemem, Wiesiek 2 idzie podobna droga, itd...