Ja nigdy nie miałem problemów z działaniem eu4, chociaż dawno nie grałem do końca (1821).
Swoją drogą nie uważacie, że ai cofnęło się w rozwoju odkąd wprowadzili te forty? Kiedyś trzeba było zastawiać pułapki na ai, teraz ai często nie anuluje ruchu nawet bez kłódki, do tego atakuje bez sensu mniejszymi armiami, robi z dupy kompozycje typu artyleria+konnica i łazi pojedynczymi regimentami. Gdy grałem raz jako imp dla achievementa i miałem tę przedostatnią reformę aktywną, gdzie całe imperium to moi wasale, to co wtedy tam zobaczyłem w wykonaniu wojsk ai to był kabaret (wojna z ottomanami). Brakowało tylko muzyki z benny hilla.
Nie rozumiem czemu nie potrafią naprawić wycofywania się wojsk ai z black flag, kurde nie raz nie dwa zawiesi się jakaś armia gdzieś i stoi latami. Pamiętam jak raz 30k francuzów utknęło w anglii... no i gg dla francji. A to z black flag to od początku gry jest, jak ai samo w sobie nie ogarnia to bo by mogli np im dać teleport armii do stolicy jeżeli ma czarną flagę np przez 1rok. Nie wiem, niektóre błędy które popełnia ai wydają się teoretycznie łatwe do naprawy, jak anulowanie budowy regimentów w prow w których jest armia gracza/obok armii gracza - bo to nie ma sensu. Nie wiem czy tak trudno zrobić ciut lepiej ogarniające ai, czy po prostu to jest na końcu listy priorytetów przy okazji każdego dodatku. Ogólnie smutek i musiałem się wyżalić
Jeszcze co do fortów, jak one działają to jest dla mnie czarna magia. Miałem 3forty obok siebie i armia ai przeszła sobie środkiem, nie robiąc sobie nic z wszystkich trzech. Ogólnie forty wydają się za drogie i bez sensu, bo często nie spełniają swojej roli.