Na PCLabie fajnie koleś objechał F4. Ze wszystkim się zgadzam w sumie. Gra mi się fajnie ale tylko tyle i spodziewałem się po tym tytule o wiele więcej. Miała byś gra roku a wyszedł średniak z elementami jak dla mnie zbędnymi (simsy). Znowu mamy fundamenty pod mody ale dialogów raczej nie poprawią...

to jest sandbox a nie simsy

No essential NPC mod
http://www.nexusmods.com/fallout4/mods/837/?

jeszcze nie testowalem.

Za trudna była to oszukuje

Zamknij morde Penny hahahaha płacze ze śmiechu

https://www.youtube.com/watch?v=UyzkIM1JOFg

vilhelm, nie za trudna tylko naboi mi brakowalo..teraz mam wyjebane na to, hahaha

Niezłe podsumowanie next genów:

ojej za niska moc w porównaniu do pisipała z roku 1996 pewnie. Świętuj bahamut - na facebooku zrób wydarzenie.

shotgun, duzo pestek i feral ghoule = pure fun, moglbym tak caly dzien.

Swoja droga mialem lekka zwieche, jak mnie super mutant w garazu odwiedzil. Wlasnie przywloklem 3ci power armor, ustawilem pod sciana i prawie w ryj koktajlem molotova dostalem.

chyba poziom trudnosci gry jest optymalizowany pod te power armory. Czuje sue w tym jak w czolgu. Staram sie z tego nie korzystac i na poziom trudnosci absolutnie nie narzekam. Miejscowki robione snajperka gdzie wywalam po 100+ naboji nie naleza do rzadkosci - w takiego supermutanta trzeba wpakowac ze 10-15 strzalow by padl.
Na szczescie walac z VATSa co jakis czas ma sie zapewnionego critica.

Huragan to zaraz F4 splatynuje

Na PC nie uzywamy kodow, ani glitchy. Na PC modujemy rozgrywke;)
http://www.nexusmods.com/fallout4/mods/1018/?

jeden chuj - cziterzy. Zresztą ammo jest tyle, że da się grę ogarnąć bez cheatów. Trzeba mieć tylko kilka pukawek.

A mody mają być i nawet na kąsolach dla pisantów.

nom, jak ktos gra na easy to tez cheater:)

Old Gullet Sinkhole - ale mnie jebaniec przestraszyl, haha.

najwieksi cheaterzy to Bethesda, która zrobiła w grze komnate skarbów gdzie masz dostepna każda broń w grze, każdy armor i w ogóle wsio Po prostu bierzesz sobie z półki.

też wam się zgubił pies w Fort Hagen?

Zobacz czy nie ma go przy tym miejscu gdzie Cie doporowadzil - zawalone wejscie.

Jak się zgubił to można z konsoli przywołać, tez miałem taką sytuację.

Skonczylem w koncu, jedyna ciekawa rzecz to rozbity statek kosmiczny i obcy, ktory dropuje fajnego guna (do ktorego jest tylko 500 naboi swoja droga :<).
Ogolnie takie sobie.

A dużo gier ostatnio kończysz?

Bo zauważyłem, że są gry średnie ale z tym czymś co sprawia, że chce się grać dalej i je skończyć - bez jakiegoś mocniejszego napinania siebie, że już tak daleko zaszedłem więc pogram do końca.

Dla mnie ten tytuł ma to coś co sprawia, że wracam wieczorem, odpalam i gram!

Fakt, za dużo tutaj strzelania a za mało RPG - chociaż ten zdarzają się perełki.