Nie uwazacie raczej ze najblizej tej grze do DungeonSiege?

ja sie z konradorem w wiekzosci zgadzam. Od strony technicznej wiedzmin ssie, brak stabilnosci IMO, klimat dialogi nadrabia. Ale tez na troche odstawilem gre, byl format, plytka na ktorej byly savy sie skopala i nie chce mi sie zaczynac od nowa heh.

Jak rozumiem drakensang jest w miare stabilny ?

Pporownujac Drakensang - Witcher to wygrywa ten drugi ze wzgledu na tematyke bliska mojemu sercu. Natomiast w miare obiektywnie patrzac Drakensang jest gra lepsza, min. dzieki zajebistemu systemowi rozwoju postaci oraz temu ze mamy do dyspozycji druzyne a nie one hero.

PS. Drakensang jest stabilny - za mna sejsja 4h z kilkunastoma alt/tabami i zero problemow.

O Jezusie stepujacy w burdelu (...)

Moglbym ci dac przyklad buga z Wiedzmina, bo twoj przenikliwy umysl sam nie bylby w stanie wykryc nawet bsoda, ale szkoda mi na plankton klawiatury. Poaggruj sobie kogos na swoim skill level, np. GuciaSS.

Fear 2 demo, ok klimat niezły ale głowa mnie rozbolała po 15 minutach. Za dużo broni, za dużo beznadzijnego fpp przewidywalnego, te same moby ciągle i pojawiająca się dziewczynka co moment jakby to mnie miało wystraszyć.

kon po prostu za bardzo rozkładasz każdą grę na czynniki pierwsze, zamiast grać to Ty ją analizujesz, prześwietlasz i chyba skupiasz się na szukaniu bugów... ja przeszedłem wiedźmina i z tego co pamiętam to ani jednego crasha, questy w większości porobiłem, całokształt mi się podobał, jak większości moich znajomych i pewnie 90% graczy. Może czas zmienić hobby, bo w dzisiejszych czasach gry są coraz mnie dopracowane, zapobiegnie to postępującej frustracji.

To samo mialem napisac.Czas wyjsc z domu Kon, poszukac innego hobby bo czytanie twojego marudzenia jak kiedys 90% postow mendola jest nudne i irytujace, jesli gry juz nie daja Ci frajdy to polecam kupic sobie gitarke, poczytac pare pdf'ow i wybrac sie na podbijanie ognisk kolonijnych wraz z Ickiem.

Niestety produkcje wysokiej klasy zdarzaja sie bardzo rzadko i jakos szkoda mi czasu na granie np. w Wiedzmina, ktory razi mnie bledami i bugami juz na samym starcie.

Inna sprawa jest, ze z grami jak z dzwiekiem - jeden slyszy wszystko a innemu slon na ucho sie zesral.

PS: co do screena z Fear 2 to fakt, takie efekty ogladalo sie 3+ lat wstecz. Na dodatek te z F2 wygladaja tragicznie, nie mowiac o otoczeniu.

Nie jest to miejsce na tego typu "dyskusje" i tak lekko oraz grzecznie powiedziawszy to opinia random pogawedkowych trolli na jakikolwiek temat nie interesuje mnie w najmniejszym stopniu. Jesli czytanie moich postow sprawia wam wykraczajacy poza wasze normy dyskomfort psychiczny (uczucie poirytowania, nieuzasadnionego leku itp.), to proponuje zwiekszyc dawke i/lub przestac czytac.

Co do zbyt dokladnego analizowania i przeswietlania - patrz post wyzej.

Też przeszedłem Wiedźmina i mi raz wyskoczył do windy na samym początku gry, a tak przez całą grę bawiłem się świetnie.

Coz, po przejsciu jakis czas temu wiedzmina moge powiedziec... ze gdyby postacie/teksty nie byly wzorowane na Sapku (miejscami zywcem kopiowane dialogi z ksiazek) to gra bylaby mniej niz przecietna. Banalna rozgrywka, liniowosc, male lokacje, ot taka siekanka do odstresowania (hmm niestety slaba wydajnosc silnika uniemozliwia kwalifikowania jej jako odstresowywacza

Za to ostatnio kupilem sobie King's Bounty:Legenda i musze powiedziec ze gra sie bardzo milo. Co prawda prawie dokladna kalka Herosow ale swietnie zrobiona i na razie wciagnela mnie zupelnie. Fajnie zbudowany swiat, duzo jednostek, ciekawy rozwoj bohatera, nawet ciekawe zadanka. Walki jednak proste, dla mnie idealna gierka do popykania dla rozluznienia po pracy.

To raczej heroes jest kalką kings bounty

O... rzeczywiscie. W kazdym badz razie gra mi sie przyjemniej niz w HoMM.

Trzeba spróbować, chociaż aktualnie pykam w Neverwinter Nights 2 a HOMM kompletnie mi się nie podobało, może też mi się spodoba.

Największą zaletą w kings bounty jest wolność wyboru, gdzie pójdziemy, co zrobimy.

kupilem L4D, wsiaklem. Od 2 dni praktycznie nie robie nic innego oprocz grania. Jak dla mnie gra roku 2008, a moze i 2009

poleci ktos jakis bilard/snooker online (multi) przez przegladarke albo nawet offline. W miara jakas prosta gierka na slabego kompa, bo mi sie nudzi, a wlasnie na takim siedze. W sumie jakis mega superowy tez mozecie zapodac, ale jakos watpie by byl. Najlepszy to raczej irl albo nie wiem, poker

edit: poki co obczajam http://gryonline.wp.pl/ ;p

swego czasu zagrywalem sie Carom 3D, polecam

Jak się sprawa ma z DoW 2? Podobno singiel im nie wyszedł, ale za to multi jest całkiem niezłe. No więc grał już ktoś? Możesz coś ciekawego o tej grze powiedzieć?

Bo ostatnio mnie coś do RTSów ciągnie, i tak szykam jakiś konkretnych .