Dlatego zastanawiam się, jak daleko pójdą z pomysłami w Camelot Unchained. Tam juz kombinują z rasami ktore do siebie totalnie nie przystają - jakies giganty, które będą znacznie większe od innych ras (będą rosły z wiekiem).
Obecny popularny setting fantasy to wszedzie to samo, oczywiscie z drobnymi twistami 'stlistycznymi'. Pewnie wynika to z przyswajalności i łatwości balansu. Zblizone do siebie humanoidy (czy wiewórki z Azjatyckich wersjach) mają w gruncie rzeczy bardzo zbliżone statystyki, procentowo różnice nie są przecież tak duże. I mowa tu tylko o cyferkach, ciężko znaleźć gre gdzie sama idea budowy postaci jest diametralnie różna dla innej rasy klasy.
Koniec końców najłatwiej zrobić gre, gdzie kransal, pseudo-ogr, elf czy inny człowiek z głową randomowego zwierzaka robi prawie to samo, a różnica między czarem, mieczem i łukiem to kosmetyka - range vs dmg, overtime wychodzi to samo.
Ciężko sprzedać gre, zwlaszcza MMO gdzie jest to ciekawiej pomyślane. Playerzy nie byliby sobie równi, trzeba wymyślić wtedy to tak, zeby każda opcja przyciągała klimatem i możliwościami a nie tylko opłacalnością. Wtedy można sobie pozwolić na kombinacje i porzucenie tych okropnych kompromisów.
Najbliżej jak dla mnie w założeniach właśnie CU jest, rasy są od siebie różne, klasy dość unikalne zrobią, cała idea lore ostro pokręcona. Banes & Boons itd
http://camelotunchained.com/en/foundati ... e-matters/http://camelotunchained.com/en/foundati ... ors-natch/Tylko niech to zrobią porządnie...