warhameron napisał(a):
A tak na marginesie jaka ostatnia gra dostaje tylko pełnowartościowe dodatki ?
np. starcraft2 - heart of the swarm i legacy of the void
warhameron napisał(a):
Do każdej kopi na steam dają drm free wersje do zaciagu od nich, kto inny prowadzi taka politykę wobec swoich klientów ?
np. cdprojekt red (jako jedyny z twórców dużych gier?)
Chyba wszyscy zgadzają się, że standardowe duże dodatki są bardzo ok, ale imo samodzielne to już nie tak bardzo. Dla przykładu CA wydało Empire TW i później samodzielny dodatek Napoleon TW. Fixy gfx/ai itp z napoelona nigdy nie trafiły do empire właśnie przez to, że był to samodzielny dodatek - wraz z wydaniem napoleona wsparcie dla empire umarło. Oczywiście to trochę inna bajka niz elemental, bo jak piszecie LH będzie zawierać to co FE. W przypadku total warów kampania była zupełnie inna w obu grach, mi osobiście skala empire zdecydowanie bardziej pasowała.. za to bardziej grywalny był napoleon, własnie przez te uaktualnienia. W tym kontekście imo samodzielne dodatki to zło.
Ja ck2 kupilem z kupa dlc, dalem za to może 1/2 ceny startowej ck2. Też nie lubie filozofii wydawniczej paradoxu, ale wiem że to niszowe gry i jakoś muszą zwiękaszać przychód - albo optymalizując rozgrywkę pod masy, albo sprzedając mnóstwo dlc. Z drugiej strony ich gry szybko zaliczają różne przeceny, więc można tanio wszystko wyrwać. Aby kupić pełen content do iracing (simracer) to pewnie koło 1000$ trzeba by zapłacić, a gra oprócz sprzedaży wszystkiego pojedyńczo(wozy,tory) ma także miesięczny abonament. Za niszowe gówna się płaci.
edit: poza tym jak się tak zastanowić to 80% dlc do takiego ck2 to typowe popierdułki typu, 3 nowe utwory muzyczne czy nowe fikuśne herby, symbole, twarze itp - zupełnie niepotrzebne w rozgrywce.