no my gramy dla czystego funu, oczywiscie 'kurwy' czasami leca ale lol jest gra w sam raz

No ja tez casualowo pykam, ale samemu chujowo, a znajomi, ktorzy kiedys grywali w dotke sie wykruszyli. Szkoda, ze LoL mi zupelnie nie pasuje
BTW, macie plany przeniesc sie do DOTY2, czy zostajecie na bank w LoL?

Zobaczymy co się urodzi z doty2: jak nie będzie zbyt casualowa to pewnie część honowców przejdzie, a jak będzie ez mode to lol się przeniesie ;F

No jeżeli o mnie chodzi to jedyne czego mi w LoL'u tak na prawdę brakuje to kosmetyka.

Jakieś lekko zbuffowane modele postaci i lepsze animacje (tzn płynniejsze). Oprócz tego faktycznie gra jest dla mnie idealna i wkurwiają mnie tylko kwestie techniczne typu kolejki.

Co do community to trafiają się zjeby ofc ale to działa w dwie strony. Tak czy siak z kumplami gra się bardzo miło w dream teamie i nie można narzekać.

Na Dotkę 2 czekam ofc, ale ciśnienia nie mam. LoL'a przebić będzie raczej trudno ale Valve umie robić gry, więc nie wyprzedzajmy faktów.

No mnie tylko to wlasnie od LoL odstraszylo. Kompletnie zjebany styl graficzny calej gry, od herosow po same areny - infantylno-azjatycki-absurdalno-pierdolniety.

Mi się styl graficzny bardzo podoba. Jest prosty, zajebiście przejrzysty a design postaci jest dla mnie jednym z lepszych.

Tylko mogliby dać więcej poligonów kuźwa i lepsze animacje. :/

Tak, bo 9 na 10 graczy gra z kamerą przy ziemi by móc podziwiać poligony oraz animację. Nie.

No właśnie też mam kompletnie wyjebane na grafikę, design itd. w ogóle na to nie zwracam uwagi w czasie gry
podobają mi się te argumenty, że to gra dla casuali i PRAWDZIWI TWARDZIELE Z POTĘŻNYMI FALLUSAMI GRAJA W HON - i bardzo dobrze, chcę sobie spokojnie popykać w niezobowiązującą gierkę, a nie tracić pół życia na bycie pro

Fuck me, co za grę mieliśmy, prawie 2h. 5 tanków z healami i fortify -PIERDOLE TAKIE TEAMY! Prawie każdy magic resisty i 5k hp a my w teamie dwóch AP mieliśmy.
Ledwo daliśmy radę, ale bardziej uciążliwego setupu to ja tu nie widziałem.

Tja... moja biedna Ania mogła ich posmyrac po jajkach najwyżej...a walka trwała 81 min

W sensie że komiksy to musi być azjatyckie? Serio lol jest azjatycką kreską naznaczony? WTF

no lol jest troche 'malo' powazny

Jest mało poważny, ale azjatycki? WTF

Pewnie w sensie, że w chuj herosów to jakieś chińsko-japońsko ninja-shaolin-mandarin-samurai warriory.

btw przed chwila gralem veigarem mid przeciwko yi, dobra moze ja jestem noobem, ale to jednak troche wkurwiajace jak za kazdym razem jak zjedziesz typa do paru % facet sie cofa pare metrow, leczy ta swoja medytacja (podczas ktorej gowno mu zrobie bo dodaje mu pierdylion magic resistance) po czym sie okazuje ze on ma full hp a ja nie mam many i sobie moge pomachac rozdzka najwyzej ;o

Jak Yi jest w ad to gówno go leczy ta medytacja.

Jak w AP, to powinien lekko zejść na jedno kombo dla Veigara.

Jeżeli to jest early to lepiej dla ciebie, że sie cofa, twoim zadaniem jest farma AP nic więcej. :)

Szedł w ap ;p nie no mówię o early game, gość co chwila atakowal wiec musialem go odpedzac q, przy czym on ma leczenie na miejscu a ja musze sie cofac bo mi brakuje many ;p

oczywiscie i tak go pare razy zabilem zanim moja druzyna sie poddala!<gosupro>

teraz w końcu uciułałem 6300 ip i przerzucam się na Branda

jest genialny <3
+ fajnie przestawić się z małego irytującego pokurcza na jednego z najzajebiściej wyglądających herosów w grze ;p

a jakis latwiejszy mag od branda?
ania juz pogralem.

Veigar?