No to przejdzmy do rzeczy bo pierdzielimy jak panienki dyskutujace nad przewaga jednego koloru szminki nad innym, cytujac sobie jakies internetowe madrosci.
Przeciez ten konflikt mozna latwo i ostatecznie rozwiazac.
Wpadnijcie ze swoim masta skillem na meczyk paraolimpijczykow, dostaniecie lomot jak ta lala i przestaniecie przynajmniej pierdolic totalnie od rzeczy.

Zacieram raczki ktory pierwszy?
Tylko bez glupich wymowek, ze mama dala kase jedynie na PC "do nauki". Konsola kosztuje z 500zl, pokazecie mi skilla, sprzedacie za 500zl. Nie widze problemu.

Dobra. Ale my gramy na myszce i klawiaturze w ET. A wy gracie w ET na padzie.

@marek
lol, o ile twoj poprzedni post zawieral w sobie jakies argumenty to teraz poszlo pierdniecie.
A myslalem, ze sprawa jest na tyle prosta, ze nawet przecietnie inteligentny taboret bedzie w stanie ogarnac.
Ale jak widac sie mylilem.

Nic nie rozumiesz. A wyzwanie dziecinne.
Sam odpal tego Quake i pokaz jak wymiatasz, ze to easy to master itp. Niczego to nie dowiedzie, i tak.
Czy koszykarze nba wsiadają na wozki i graja z niepełnosprawnymi?

Jedno jest pewne, nie ma sensu pierdolic.

Na końcu napiszesz "ale na konsoli wszyscy graja na padzie, wiec jaka roznica"

Ja niedawno gralem w bf3 na pc z padem. Szlo mi calkiem niezle gdybym pogral wiecej bylo by jeszcze lepiej bo z padem jest tak ze jak sie zrobi dluzsza przerwe w graniu trzeba sie na nowo przyzwyczaic.

Już stwierdziliśmy wcześniej, ze mysz>pad jeśli chodzi o fpsy, wieksza precyzja. Wiec, nei rozpoczynaj dyskusji na nowo A BF3 w stosunku do starych tytulow dość upośledzony + gra tam ogromna rzesza ludzi, którzy 1 raz maja do czynienia z fpsami 'bo tak fajniarsko wszycho wybucha'

Bo to zjebany porcik z konsoli. ;>

W Bad Company 2 grałem na padzie X360. w BF3 grałem już na PC (dla większej ilości osób na mapie) na myszy i klawiaturze. I o ile zgadzam się, że to dwa różne światy to koniec końców na obu platformach dostałem to co najważniejsze - fun z gry. Chociaż na początku uważałem, że gra na padzie w fps jest mocno upośledzona to po jakimś czasie gdy się już przyzwyczaiłem było ok. Mimo wszystko klawa+mysz jest lepsza niż pad (niekoniecznie wygodniejsza ) i nawet nie wyobrażam sobie jak gracze na podobnym poziomie mogliby ze sobą konkurować jak by jeden grał na padzie drugi na M+K (chociaż może już robiono takie testy ).

Bullshit! Juz ci raz mareczek tlumaczyl, ze taka sama precyzje uzyskasz na padzie. A ze bedzie wolniej, to nie ma zadnego znaczenia. Bo przeciez dlaczego szybciej = lepiej?


Zreszta i tak wszyscy graja na padach!

W BC2 na PC gralo mi się "fajniej" niż w BF3, mimo, ze sterowanie było jeszcze gorsze. Fun, to jest osobna kwestia, ale to chyba oczywiste.

Ogolnie to zastanawiam się czy BF4 nie będzie tym czym BF3 powinien być od razu (brak pewnych ficzerow jest oczywisty, no ale w końcu AAA i EA)

cond- dlatego ciagnac ta dyskusje, nigdy się nie skończy

wiadomo cos na temat wplywu ciezaru broni na predkosc poruszania sie?

Może tu jest problem braku porozumienia? Dla jednych liczy się fun i wystarcza gra na padzie bez stresu, że zginęło się przez powolność reakcji. Dla innej osoby liczy się współzawodnictwo i każdy ułamek sekundy w reakcji ma znaczenie.
To trochę taka dyskusja chyba jak ta z wątku Dota vs. LoL

Cond- Mało wiadomo. Poki co widziałem commander mode, które wygląda calkiem zacnie. Kolejny ficzer to spectactor mode, który pewnie tez pomoze trochę lapac cziterow. No i brakowało mi przyglądania się jak inni graja. 5 osobowe squady. Nowa klasa?

Wiekszosc rzeczy to grafa łooo, zniszczenia łoooo. Wielu zmian nie będzie pewnie, liczyłbym na dobrego "patcha" ;] Zmiana klas by miały większy sens, żeby squad leader był do czegokolwiek potrzebny. Chory system spawnu na każdym graczu jest potwierdzony, niestety, ale może cos poprawia.

http://mp1st.com/2013/06/08/battlefield ... d-4-alpha/

Yuurei - cos w tym jest, ale wlasnie dla jednych fun to wspolzawodnictwo. Osobiscie wolalbym, żeby ludzie mieli wyjebane na to, ze graja slabo. A nie tworzyć gry takie, by nie płakali.

yuurei: oni nie sa w stanie tego pojac, dla nich nie istnieje pojecia grania dla 'funu'
dlatego ja sie poddalem.
kazdy ma troche racji, chociaz marek w tym przypadku ciut wiecej. ale wystarczy oddzielic te platformy i bedzie mozna osiagnac porozumienie.

No wlasnie, nie gram dla funu, gram po to by się wkurwiac. Dlatego wybrałem dfo, bo mogę ciagle ginac i ragowac non stop. Fun dla każdego to co innego.

Z podobnych powodow jak zjebane są nowe fpsy, mmo z full lotem, ostrym pvp nie sa popularne i nikt ich nie robi.

ale wez pod uwage, ze duzo osob tutaj ma fun z tych nowych fpsow, czy to na konsole czy tez na pc
a ty w co 2 poscie zaznaczasz, ze fpsy sa chujowe i nie da sie w nie grac ;p
i jeszcze probujesz porownac skilla myszkowego do padowego.
zalameczka troche ziomek

Ja pamietam, ze kiedys mareczek pisal, ze chodzi o realizm, a nie o fun. Ale co ja tam wiem:)

Ale pojęcie fun'u, tak jak pisał High, jest różne dla każdego. Sam miałem niezła radochę gdy próbowaliśmy coś ugrać w ESLu by za chwilę kurwić po tym jak dostaliśmy wpierdol od jakiś szesnastolatków
Teraz mam większą frajdę jak zagram godzinkę w BF3 od tak by się poganiać po mapie, bez spiny.

Chociaż czasami brakuje mi tego elementu rywalizacji. Nawet w BF3

mendol - ziomek ale nikt tu nie pisal o funie, tylko o trudności. W pełni rozumiem, ze ktoś może mieć fun. Ale trzeba tez zrozumieć, ze ktoś inny niekoniecznie. Nic nie probuje porownac, to marek usilnie probuje udowodnić, ze fpsy na konsolach sa bardziej skillowe. A ja powtarzam wlasciwie to co Ty na końcu każdego posta "potraktujmy to osobno, bo ta dyskusja nigdy się nie skończy"

Fun? to może być cokolwiek. Nawet simsy dla kogos.

Dla mnie i PC i konsole sa zajebiste. PC do rpg z racji modow, fpsow i rtsow i wieksza spinka. Konsole by pograc wspólnie real, wygodnie, na dużym tv, w mortal combaty, fify, jakies move itp., bez spiny IMO. Dlatego pewnie sprawie sobie ps4.

o widzisz i git!
bede ci lomotal dupsko w gran turismo!