Oyci3C napisał(a):
Jak na razie (zresztą standardowo) ośmieszają się tutaj dwie osoby.
Shadorek, który zawsze pierdoli takie farmazony, że ciężko ogarnąć czytając to po 3 czy 4 razy a który sam kompletnie nie potrafi pojąć, że jakimś cudem dana gra może wyewoluować w znośną stronę tylko z wypiekiem na mordzie niczym Kabraxis opychający gifta robi research na forum do posta sprzed roku. No ale nie winię Ciebie, masz to zapewne w genach (*wink wink*).
No i Mareczek, który jest już ewenementem na skalę co najmniej europejską a przynajmniej forumową gdzie sukcesywnie jest ignorowany, nienawidzony, wyśmiewany i brany za kompletnego idiotę z młotkiem w dupie przez co najmniej 3 kolejne generacje forumowiczów.
Gie kuwra gie, możecie sobie przyklasnąć pisiorami w czoła i wypić łyżkę tranu.
Ja pierdolę.
Uoooo nie ma co! Wycieczki osobiste jak już zabrakło jakichkolwiek argumentów... idź pierdolnij sobie rum jak na żeglarza przystało bo standardowo zaczynasz gwiazdorzyć.
Primo, nie ogarniasz samej dyskusji - żadnego researcha nie zrobiłem, zrobił to Razoth, ale chyba za dużo wody morskiej się nałykałeś skoro zrzucasz to na mnie. Ja tylko pamiętałem jak jechałeś na ten tytuł. Mnie nie wkurwia to, że się do niego przekonałeś - dobrze, bo tylko krowa nie zmienia swojego zdania. Mnie wkurwia tylko to w jaki sposób teraz się wypowiadasz na temat tej gry, jak byś już wszystko tutaj ogarnął. Łykasz jak pelikan wyczytane gdzieś w sieci deck buildy i z miejsca stwierdzasz, że tym się wygrywa 90% gier. Gunwo widziałeś i gunwo wiesz, ale taki Twój urok... za coś się bierzesz i zgrywasz mega znawcę.
Misiek to jak tam? Mówisz, że masz wszystkie karciochy to jak? Dobiłeś chociaż smieszny 20 rank? Czy tylko tak gadasz jak zawsze? Bo jak na razie z Twojego nibypierdzenia wynika, że jesteś na tej literce A o której powiedziałeś w swoim ostatnim poście.
Z mojej strony to tyle w tym temacie, poczekam aż zarzuci jakiegoś screena z rankiem top500 a tak do tej pory będę się z niego smiał przed ekranem. Tylko nie łykajcie tej pseudo wiedzy bo może wam tylko zaszkodzić.