Nie bardzo rozumiem o czym w ogóle ta dyskusja. TR ma oryginalny klimat s-f i nie jest to tylko moje odczucie, a większości ludzi na oficjalnym (i nie tylko) forum. Skoro wam nie podchodzą klimaty s-f, to obchodźcie takie gry szerokim łukiem, grajcie w oklepane fantasy w nieskończoność i nie zniechęcajcie ludzi do s-f. To, że macie zamiłowanie do bardzo klimatycznego wyrzynania orków, w coraz to nowszych produkcjach MMO, to wasza sprawa, ale nie wciskajcie kitu, że gry s-f są prostsze, gorsze i bez klimatu.
IMO s-f to temat o wiele bardziej chłonny na nowe pomysły i rozwiązania. Można tu praktycznie wymyślać co się chce - całkowicie odmienne, nie spotykane nigdzie wcześniej moby, mapy, bronie, pojazdy, całe technologie, planety, cywilizacje, czy nawet kosmos (EVE).
embe napisał(a):
Zreszta nigdy gry sc-fi nie beda mialy tego czegos co maja fatasy czy historyczne, jak do tej pory jedynie SWG dzieki universum star wars moglo cos oferowac, a TR to taki klon innych gier tylko ze zmienili teksturki
Tej definicji mamy się teraz nauczyć, tak? Swojego gustu nikomu na siłe nie narzucisz, sry. Skoro jesteś tak ograniczony żeby grać jedynie w fantasy, to twoja sprawa i twoja strata, ale nie staraj się "nawracać" innych, lol.