Jestę Śmierciom!

Pamiątkowy screen po zabiciu pajęczycy, "Five hit discharge" i spierdoleniu z tego jebanego Blighttown :C

@up

A dlaczego masz pończoszki?

bo "dol" od tej zbroi wyglada kijowo.

A czy dół od tej zbroi to nie jest przez przypadek taka jak by sukienka?

Jest sukienka i wygląda ok. Wczoraj ogarnąłem sterowanie myszką, ale poległem na GFWL. Chyba dlatego, ze mam konto na Polskę i mnie ten zjebany system w grze nie puszcza. No i miałem grać magiem, ale w tej grze melee to fun więc znów będize str/dex build pewnie.

Jak ktoś narzeka na feeling w tej grze to jest kryptogejem.

co do gfwl to ja zawsze przed odpaleniem gry uruchamiam sobie games for windows marketplace (sciagnalem ze strony m$) - wtedy w grze mam gfwl juz zalogowane i nie mialem jeszcze dc zadnego.

This.

Może nie kijowo, ale dla "warriora" średnio. Dlatego nie bardzo chce mi się ją zakładać.

To teraz Lifehunt scythe do kompletu

To dopiero po pinted world of aramis
Tam też kurwiłem przy drzwiach z tym milionem mobów z włóczniami zanim nie załapałem jak je rozpykać bezboleśnie.
Eh odpalę sobie dzisiaj na ps3

ue na ps3 jeszcze nie ma prepare to die

Właśnie mi zaginął save... ma ktoś jakąś radę?

Właśnie ujebałem Sifa. Ciężka suka na początku, jak się nie rozróżnia jego ataków. Nawet w akcie desperacji chciałem spróbować bić go łukiem, ale w końcu nauczyłem się kiedy robić uskok a kiedy blok i poległ.

W każdym razie ta gra jest wyjebana w kosmos.

nie ogarniam sterowania tej gry, nawet na padzie :/. Czy mi się wydaje czy Pyromancer jest chujowy? Na początku jest tylko 8 użyć Kuli Ognia, a walka Pyrkiem w melee to jakaś porażka, ataki zżerają mu tyle staminy że 3 ataki i nie jestem w stanie uskoku zrobić. I czy jest gdzieś w grze jakaś mapa? Bo nie lubię poruszać się na ślepo.

nie ma mapy ingame, pyromancer to taki easy mode wg wielu graczy

This w szczególności jesli chodzi o pyro... mowa o pve

Ale Wam zazdroszczę ;( ja dopiero w sobotę usiądę o ile w ogóle usiądę.

Przeszedłem Sen's Fortress. Po miejscu otoczonym taką mgiełką mistycyzmu i mitu o trudności spodziewałem się czegoś więcej. Oprócz nie ma tam nic szczególnie trudnego. Tzn bardziej zaskakującego, bo trudnego nie ma tam nic. Ot - iść wolno, zwracać uwagę na szczegóły, tarcza przed siebie i gg.



Gra rozkurwia system, jak już się ją "dostosuje" do jako takich standardów. Jest świetna.

za to ile fajnych rzeczy jest w sen's.

skoro nie ma mapy ingame to mamy biegać na oślep? trochę lipa :/ jak rozdawać punkty u Pyromancera? i jak zwiększyć ilość możliwych użyć danego czaru?