Aldatha napisał(a):
grafika grafika ale nie wiem czy przy konwersji U2 do PC , to dopiero i5/i7 by nie dal rade tej fizyce, nawet najnowoczesniejsze procki desktopowe sa jednak dalej mniej wydajne niz architektura CELL , lokal storage i sprawny offload work dla kazdego SPE , narzut czasowy na rdzenie w desktopowych prockach jest czasem tak duzy ze powoduje widoczne stalle ...natomiast zgodze sie ze byle radek z rodziny 4xxx czy 5xxx dal by rade wyswietlic ta grafike lepiej i ladniej
Sorka - jaką masz unikalną fizykę w U2? Przecież to havok ze wszystkimi eksplozjami i efektami oskryptowanymi do bólu.
Można się zachwycać nad architekturą CELL ale jakoś jedyne co na niej chodzi to havok - 90% gier na PS3 ma to logo tak jakby nic innego się nie dało na nią zaimplementować (nie zdziwiłbym się zresztą gdyby to była prawda).
A jak ktos się pokusi o zrobienie czegoś innego (np. silnik bad company 2) to się okazuje że na CELL dławi się tak samo jak na xbox'ie czy PC a zastosowanie "oszustw" jest konieczne żeby to wogóle działało (destrukcja otoczenia wygląda na tym silniku mniej więcej tak: strzał z bazooki w ścianę, dym - nic nie widać, dym znika - brak ściany).
Premiera tej konsoli była już dość dawno temu i jeśli dałoby się wykorzystać jakoś atuty jej architektury to by to już zrobiono. Nie przeczę że są na nią rewelacyjne gry (jak własnie U2, DS, MAG i inne) ale one nie wyrózniają się niczym rewelacyjnym od strony "technicznej" - są po prostu zajebiście dopracowane i przemyślane ale "przełomu" (choćby takiego jakim był crisis czy pierwsze BC) w nich nie widać.
Trzeba sobie uczciwie powiedzieć, że konsole to taka "amiga" w erze pierwszych kompów z procesorem Pentium.
Fajny "komputer", nie sypie się jak PC z Windows ale do strony wydajnościowej wychodzi, że juz w chwili premiery osiągneła max.