dawaj zabka zrobimy sparring na tych padach i pokażesz mi swojego niebotycznego fps-owego skillzora. W końcu gra na padzie to dla paralityków, ty miszcz nad miszczami wytrenowany w superszybkich ultradynamicznych fpsach z pc master race rozjedziesz mnie peasanta pewnie do zera.
Daję ci nawet fory - wybierz sobie konsolę, wybierz sobie grę - ja się z chęcią dostosuję. I z przyjemnością złoję ci tą głupią tepą dupę
Na cholerę się kłócić, wymyślać jakieś z dupy argumenty, obrzucać się inwektywami. Można to sprawdzić organoleptycznie, raz i ostatecznie. Peasantowy paralityk vs pisitowy master.
Bo akurat osobiście twierdzę, ze granie na padzie w FPSy jest dosyć trudne i bardzo skillowe. 