MMORPG.pl
https://mmorpg.pl/

Pirates of the Burning Sea-beta testy
https://mmorpg.pl/viewtopic.php?f=82&t=16470
Strona 2 z 9

Autor:  Teo [ 20 lut 2006, 22:43 ]
Tytuł: 

Musza przeciagnac premiere az rynek przetrawi D&D i RF Online :)

Autor:  konrador [ 21 lut 2006, 08:42 ]
Tytuł: 

Bez przesady. Od kiedy zwykle online'owki i koreanskie grindy staly sie konkurencja dla prawdziwych mmo?

Autor:  SniperX [ 21 lut 2006, 09:48 ]
Tytuł: 

hehe :P true, to calkiem inne style gier, z tym ze DDO nie nazwal bym Onlineowka :P jednak to jest MMOG, jest to poprostu jedna z jego mutacji ;]

a wracajac do tematu :P nikt nie wie jak to jest z tymi statkami? :P bo od tego najbardzie uzalezniam kupno tej gry, jesli sie okaze ze 1 statek to po protu 1 gracz a nie zaloga skladajaca sie z graczy to juz wole grac w Yahoo! Pirayes

Autor:  Mark24 [ 21 lut 2006, 10:08 ]
Tytuł: 

imho to będzie coś na kształt Eve Online - jakoś nie widzę wypływania w morze tylko jak ma się komplet załogi (czyli po skompletowaniu raidu)..

Autor:  SniperX [ 21 lut 2006, 10:14 ]
Tytuł: 

w STO bedzie bardzo fajnie to zrobione, statki beda wymagac zalogi, a jesli nie bedziesz mial kompletu zajma ich NPc. Skoro ma byc cos takiego to ja chyba jednak sie pisac nie bede na PotBS... pomysle jeszcze :)

Autor:  Shadhun [ 21 lut 2006, 10:15 ]
Tytuł: 

Cytuj:
imho to będzie coś na kształt Eve Online


Oby, tak właśnie wymarzyłem sobie potbs.

Autor:  futrol [ 21 lut 2006, 11:42 ]
Tytuł: 

Kazdy bedzie mial swoj statek ;]

link

Autor:  Teo [ 21 lut 2006, 11:56 ]
Tytuł: 

konrador napisał(a):
Bez przesady. Od kiedy zwykle online'owki i koreanskie grindy staly sie konkurencja dla prawdziwych mmo?


Wymien te "prawdziwe" mmo bo ja jakos nie widze nic na rynku, WoW moze daje najwieksze mozliwosci, a reszta to stnadart, nie wymieniaj UO bo mowa o czzym do grania na dzien dzisiejszy.

Autor:  Mark24 [ 21 lut 2006, 12:00 ]
Tytuł: 

embe - konrador ma rację.
RF Online tym się różni od Kal Online, że jest płatny. A przecież nikt nie uważa Kal Online za mmorpg-a pełną gębą.
A D&D to taki sam mmo jak GW, czyli oprócz tego, że offline nie da się pograć to też niewiele ma z mmorpg wspólnego.

Autor:  Teo [ 21 lut 2006, 12:44 ]
Tytuł: 

Dlateogo pora rozroniac wreszcie nazwy, wszystkie gry jakie znamy typu L2, WoW, GW, RF, D&D itp to mog i tyle, a teraz ktore to mmog i mmorpg to juz kwestja na duza dyskusje, a odmian i nazw jest wiele :)
Na dzien dzisiejszy nie widze pozycji zadnej, ktora mozna by nazwac mmorpg.

Jak wyglada w PotBS walka, gra solo, handel, czy ktos zna wiecej informacji ?

Autor:  konrador [ 21 lut 2006, 15:27 ]
Tytuł: 

Dlateogo pora rozroniac wreszcie nazwy

Jak juz o rozroznianiu nazw mowa, to plx, nie stawiaj DDO, GW i RFO obok prawdziwych _zachodnich_ mmorpg. L2 (L2 tez ma co prawda wiele wspolnego z Korea i grind festem, ale jednak w duzo mniejszym stopniu niz RFO), WoW, ktore wymieniles moga byc wlasnie przykladami dobrej gry mmorpg. Czy ci sie podoba czy nie, komputerowe rpgi roznia sie od tych zwyklych, w wiekszosci z nich pojawia sie element rozwoju postaci poprzez wykonywanie questow zwiazanych scisle z zabijaniem okreslonej liczby potworkow i podobnie jest w mmoRPG.

Do standardowych mmorpgow trudno jest na dzien dzisiejszy przeniesc questy wprost z gier single player i tu z pomoca przychodza takie potworki jak DDO i GW, gdzie questy/misje rozgrywane sa w instance'ach, zeby gracz/grupa graczy mogl przezywac przygode bez ingerencji osob trzecich (robiacych np. ten sam quest, ktory niby przeznaczony jest tylko i wylacznie dla tego jedynego bohatera...).

A jesli chodzi o RFO to jest to standardowa dalekowschodnai produkcja, jakich wiele, w ktorej chodzi o dlugi grind przyprawiony milionem odcieni rozowego i jakiestam ograniczone PvP. Gralem (czyt. zmuszalem sie do gry) w to, gralem takze w inne koreanskie mmo i naprawde ciezko mi jest zrozumiec, co wam sie w tej grze podoba. No ale... de gustibus non es disputantum czy jakos tak.

WoW moze daje najwieksze mozliwosci

ladies n gents, this ones a killa~

Autor:  SwenG [ 21 lut 2006, 15:35 ]
Tytuł: 

konrador napisał(a):
A jesli chodzi o RFO to jest to standardowa dalekowschodnai produkcja, jakich wiele, w ktorej chodzi o dlugi grind

Mała poprawka, właśnie RFO ma strasznie szybkie levelowanie i długiego grindu tam ciężko. Może właśnie dlatego się tak tylu osobom z tego forum podoba. Poza tym levelowanie jest nie tyle nawet szybkie co łatwe. Używanie potionów jest nieograniczone i można lać moby o kilka(naście) levelów wyższe niż player spamując potionki of healing (które nota bene są tanie jak barszcz) ;)

Autor:  Aldatha [ 21 lut 2006, 16:06 ]
Tytuł: 

dokladnie tak z malymi poprawkami : predkosc levelowania spada znacznie w okolicach 20 levelu , ale w retail obiecano x 3 szybszy leveling
Mechanika RFO polega na tym ze najlepsze gainy do level bara uzyskuje sie zabierajac co najmniej 2% ogolnego hp moba na atak , dlatego najlepsze wyniki uzyskuje sie walac bronia adekwatna do levelu , co problemem nie jest gdyz nie trzeba ich nawet kupowac , dostaje sie je zazwyczaj za questy , po ktore z koleji nie trzeba nawet ruszac dupska z
grind spota : przydzielane i odbierane sa automatycznie. Potiony sa spammable i to bardzo uatrakcyjnia i uprzyjemnia grind bo zmniejsza downtime , ale nie do konca bo maja jednak maly cooldown (sekunde moze wiecej) a walka jest fast paced i jak sie nie lyknie pota w dobrym momencie to mozna zejsc . Mozna lac moby kilka leveli wyzej ale trzeba miec na uwadze ze : potiony najlepsze jakie widzialem lecza ok 500 hp
, damage od mobow rosnie dosc szybko , i trzeba moba trafiac za co najmniej 70% dmg broni zeby dostawac jakies gainy do level bar ,
klepanie kilku mobow na wyzszych niz nasz levelach jest nagminnie wykorzystywane dla tych co skilluja shield i defence , wtedy nie ma znaczenia ze nie trafiamy moba , zbieramy 3-5 potworkow i dajemy sie klepac lykajac pots . Ogolnie to leveling jest duzo przyjemniejszy niz w Lineage 2 i takie sa zalozenia gry : L2 dla mas ktorzy nie lubia looting i dlugiego levelingu .

PvP jest nedzne , procz milego dla oka blyskow i swiatelek gdzie klepia sie
setki graczy , a engine jest naprawde swietny i przerzuca to w naprawde dobrych fps , jest WoW like jak w AV , wzajemna przepychanka w zergu
pots tam polowicznie uzyteczne z uwagi na to ze gracze na 50 lev potrafia dealowac dmg w tysiacach hp , ogolnie to siege w L2 jest duzo fajniejsze IMO

Autor:  SniperX [ 21 lut 2006, 16:42 ]
Tytuł: 

Ale co prawda to prawda, dochodzimy do momentu w ktorym powinnismy zaczac dzielic MMOG-i. Oczywiscie WoW i UO/SWG Pre-NGE nie moga byc postawione w jednej kategori :) bo to roznica jak pomiedzy Diablo 2 i Baldurs Gate :) pozatym mamy MMOFPS (Planetside/Neocron) CPMMO (Guild Wars/DDO) H&SMMO (Wieskszosc koreanskich) i teraz jak rodzielic WoW i UO? :P

Kazda z tych gier posiada elementy RPG dlatego wszystkie sa RPG oraz wszystkie sa dla tysiecy graczy dlatego to sa MMOGi :) czyli wszystkie te gry sa MMORPG :P dlatego klucenie sie ktora gra jest bardziej MMORPG jest bez sensu, tutaj chodzi o gusta, tak jak ja nie przepadam za wyscigowkami w grach single, a ktos tam jeszcze nie przepada za RTS-ami, ale nie mozna powiedziec ze to nie sa gry :P

Autor:  konrador [ 21 lut 2006, 16:48 ]
Tytuł: 

dlatego klucenie sie ktora gra jest bardziej MMORPG jest bez sensu, tutaj chodzi o gusta

Gusta nie maja tutaj nic do rzeczy. To o czym pisalem, to sa fakty, z ktorymi oczywiscie mozna sie nie zgadzac, ale bedzie sie wtedy tkwilo w bledzie.

Autor:  SniperX [ 21 lut 2006, 17:10 ]
Tytuł: 

konrador napisał(a):
Bez przesady. Od kiedy zwykle online'owki i koreanskie grindy staly sie konkurencja dla prawdziwych mmo?


Tutaj nie masz racji :) bo DDO i RF Online to MMORPG. I tego nie zmienisz :P DDO tez jest zachodnim MMORPG, ale juz inna podklasa niz WoW czy SWG. A co do L2 to jest takie samo jak RF Online, roznica polega na tym ze L2 ma Castle Siege a RF Online posiada Chip Wars

Autor:  konrador [ 21 lut 2006, 17:21 ]
Tytuł: 

Tutaj nie masz racji :) bo DDO i RF Online to MMORPG.bo DDO i RF Online to MMORPG.

A wczesniej na ten sam cytat odpisales:
"hehe :P true"
To jak bedzie?

Ja to widze mniej wiecej tak, ze DDO ma tyle wspolnego z mmo co kaczki z dziobakami. Niedoswiadczonemu obserwatorowi moze sie wydawac, ze jedno i drugie nalezy do tego samego gatunku (czy gromady :<), jednak w rzeczywistosci tak nie jest...

A ze RFO to mmo, to ok. Z tym ze ja zaklasifykowalbym je do podgatunku ''lesser mmorpg'', tak jak Pieszczoch jest "lesser space squire" w EVE dla przykladu.

Autor:  SniperX [ 21 lut 2006, 17:29 ]
Tytuł: 

hehe bo myslalem ze to jest zaczepka :P dlatego napisale "true" ;]

co do RF Online osobiscie uwazam je za Hack & Slash MMO :P cos jak Diablo 2 :P tylko w MMO :P

Autor:  Enhu [ 21 lut 2006, 18:19 ]
Tytuł: 

SniperX napisał(a):
hehe bo myslalem ze to jest zaczepka :P dlatego napisale "true" ;]

co do RF Online osobiscie uwazam je za Hack & Slash MMO :P cos jak Diablo 2 :P tylko w MMO :P


jest wiele H&S przez co można się pomylić w co sie gra, takie naprzykład MuOnline, RFOnline, WoW, Lineage...

powstaje nam taka grupa MMOH&S

mamy jeszcze mmorpg...
stare SWG, UO

Autor:  SniperX [ 21 lut 2006, 19:05 ]
Tytuł: 

WoW akurat chyba nie jest H&S :P bo jest sporo questow ktore nie wymagaja walki ;P
Pozatym glownym zrodlem lvl-owania nie jest bicie potworkow

Strona 2 z 9 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group | Copyright © 2001-2012 MMORPG.pl Team