A ja na złabszy sprzęt polecam
Legend of MIR 3. Jest to gierka w którą się zagrywałem zanim znalazłem Lineage 2.
2 lata i rok temu grałem w
Legends of MIR 3 (pierwsze MMORPG jakie grałem). I ta gra mnie urzekła
Odkryłem wtedy, że moje przeznaczenie to właśnie gry MMORPG ... po dwóch latach spędzonych na BattleNecie w Diablo 2.
W MIR 3 grałem na Polskim serwerze (świat duży jak 1/3 Lineage 2, graczy ok 200-300 OnLine, zero BOXów). Serwer był o tyle fajny, że co rusz były jakieś eventy, praktycznie codziennie coś nowego.
Pomysłowość tamtych GM nie znała granic
Też były gildie, wojny klanowe. Nawet w miastach można było walczyć, tylko że jak ktoś był zflagowany (podobnie jak w L2), to guardzi (nieśmiertelni) go zabili jak tylko wszedł im w zasięg, więc nie było aż tak lajtowo osobom zflagowanym. Ta gra miała swój klimat, podobnie jak Lineage 2. No i nie było tak łatwo, gdyż wszystkich czarów trzeba było się z ksiażek uczyć u różnych NPC. Książki z wyższych lvl były do zdobycia tylko z dropu, a aby się potem czaru nauczyć, to trzeba było specjalne questy robić! Oczywiście wpierw trzeba było znaleźć tego NPC co czaru nauczy, bo dla różnych klas postaci i nawet lvl czarów, byli to różni NPC. Czary można było szkolić na wyższe lvl. Generalnie system szkolenia postawi o niebo przewyższał ten, jak dla mnie ubogi, z Lineage 2. L2 to krok wstecz.
Można było brać śluby w Legend of MIR 3! Pozwalało parze ukochanych się do siebie teleportować
A tu garść screenów:
Artwork i piękne budynki w wschodnim stylu:
Wioska i bicie bossa (prawda, że mimo rzutu izometrycznego pięknie wygląda?):
Miastowe życie i EXP party w lesie:
Mass PVP w mieście (to jest to, hehehe
..... ) i Ekran postaci (można zobaczyć w czym chodzi przeciwnik jak się go ztargetuje):
Zwróćcie uwagę, że na screenie z mass PVP na dole w okienku gdzie jest mapa, jest zdjęcie. Tak, tak. W MIR 3 można na pewnym lvl jak się jest w klanie zuploadować swoje zdjęcie. I jak ktoś Cię ztargetuje to widzi tą fotkę. Poza tym po ztargetowaniu osoby i dwukliku widać w czym chodzi (screen na prawo, postać eSka), jakie ma przedmioty na sobie, wraz z statami tych przedmiotów i enchantami na nie zarzuconymi. Jak widać eSka wzięła ślub z Atavus (serduszko) i jest w klanie (flaga klanowa po prawej), nosi też pochodnię (poniżej nóg na ekranie postaci)
Tak, tak, jak się wejdzie do podziemii, gdzie panują ciemności, to jest kompletnie ciemno jak się nie ma pochodni. Po prostu czarny ekran
I ten klimat, gdzie w ciemności tylko pochodnią sobie można rozświetlić okolicę. Podobnie w nocy, ciężko chodzić bez pochodni, lub choćby świecy.
No a rok temu w kwietniu postanowiłem jakieś inne MMORPG znaleźć i tak oto jestem Lineage 2 playerem. Ale Legend of MIR 3 zawsze będę miło wspominał. Gra miała swój klimat a tamten serwer super GM, którzy co rusz jakieś eventy dla graczy robili. Czasem nawet teraz troszkę już L2 znudzony, myślę czy nie wrócić na jakiś czas do Legend of MIR 3. Mimo iż grafika gorsza niż L2, ale gra to klimatem nadrabia.