Heh kontynuujac OT to ja uwazam dokladnie odwrotnie i Blizzard powinien sie uczyc jak prowadzic gre online od ludzi ktorzy od niego odeszli czyli ArenaNET (GuildWars).
To ze RAZ zbanowali cala gildie to wiesz....wisi mi. Im tez przy 8 milionach graczy. Zreszta tu napisalem co o tym mysle:
Cytuj:
Wogole przy takich sprawach wychodzi jak Blizzard suxxuje przy prowadzeniu gry online.
W Guild Wars swego czasu jak jakas gildia znalazla exploitowane buildy "nie do zabicia" to potrafili cancelnac rozgrywki ladderowe z kilku tygodni.
I to tylko dlatego ze jaks gildia (wcale nie np. z pierwszej 10 swiata) awansowala o kilkanascie pozycji w nieuczciwy sposob.
A patch poprawiajacy exploitowane skille wychodzil dzien pozniej.
I kotynuujac (heh nie chce mi sie spac to sie rozpisze):
Tylko jakby Blizzard naprawde chcial sie wziac do posprzatania WoW'a ze wszelkiego smiecia (exploiterzy PvE i PvP, boty, chinczycy, sellerzy kasy i kont, hacki) to z 8 milionow graczy zostalaby im polowa pewnie.
Jedyna fajna akcje Blizza za ktora RESPECT to pamietam jak zbanowali 80% czlonkow jakiejs gildii bo chodzili na skroty do Cthuna bez clearowania instancu calego.
Topic o Arenach
viewtopic.php?t=20845&start=740Cytuj:
Tyle to kazdy wie i widzi sam, a to ze jakas produkcja jest przelomowa to juz czytalismy wiele razy i jakos nic z tego nie wyszlo, wez poczytaj co sie pisalo o takich produkcjach jak Dark&Light, Shadowbane, Darkfall, a jaki jest efekt ich pracy i co z tego wyszlo lub moze wyjdzie ?
Ja mowie o reklamie gier pokroju Final Fantasy, Fifa czy The Sims a nie o MMORPG'ach o ktorych istnieniu (z wylaczeniem WoW'a, Guild Wars i koreanskich hitow dla koreanczykow) wie po 300-500 tys. ludzi na calym swiecie.
MMO nie jest szeroko reklamowane (no do czasow WoW'a nie bylo) wiekszosc "reklamy" to hype pasjonatow gatunku. i odbywa sie w wiekszosci na forach i specjalistycznych serwisach a nie w mass mediach.
Cytuj:
Mozna duzo pluc na blizza i wow ale takiego producenta i tak dopracowanego mmorpg nie znajdziesz narazie nigdzie.
Co mi z gry, w ktora bedzie grac garstka ludzi i/lub nikt nie bedzie sie zajmowal, gdzie support jest slaby, gdzie nie łata sie bugow itd itp, a reklama jest wazna bo dociera do mas, a to czy w grze siedza debile, dzieciaki i inne matoly to juz kwestia co gra oferuje i do kogo jest skierowana.
WoW nie jest dopracowany i nigdy nie byl i 99% gier nie jest i nigdy nie bedzie. Od roku Blizzard robi taka kaszane ze mi - graczowi z 2letnim stazem w WoW robi sie niedobrze.
Powinni napisac ksiazke "Jak zrobic zajebista gre, zarobic miliony dolarow a potem ja spierdolic bo co nam zalezy".
![:-)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Cytuj:
Blizz dziala sprawnie na rynku mmorpg dzieki profesjonalizmowi i zdecydowaniu, zobacz jak wygladala akcja likwidowania exploitow, wywalili cale gildie, tysiace kont i caly czas pracuja nad wszystkim.
Nie. Blizz dziala sprawnie bo wlasciwie nie ma konkurencji. Dlatego moze srac na exploitowanie ladderow, tysiace botow, zbugowane mimo beta testow na PTR'ach instancje i bossow (wlasciwie to gildiom takim jak Nihilum to Blizz powinien placic za testing contentu). Do profesjonalizmu w moim rozumieniu to im duzo brakuje no ale zdecydowania to maja az nadto.
Newsy puszczane na swiat co 1-2 miechy o zbanowaniu xx tysiecy kont to typowe zagrania "pod publike" i dziwie sie ze jeszcze sie ludzie na to lapia bo to jest ich polityka jeszcze z czasow BattleNetu.