MMORPG.pl
https://mmorpg.pl/

Jakie MMORPG wybrać?
https://mmorpg.pl/viewtopic.php?f=82&t=28139
Strona 2 z 3

Autor:  Mark24 [ 15 sty 2008, 19:29 ]
Tytuł: 

polecam "Idiokracy" (film) tam jest wytłumaczenie ;)

Autor:  Asatru [ 15 sty 2008, 20:55 ]
Tytuł: 

Jako że mam spory dystans do wszystkiego a dodatkowo jestem dość samokrytyczny i umiem sie z siebie smiac to wszystkie co bardziej ofensywne posty skomentuje krótkim, acz wybitnie wielonacznym = :]

Co do uzewnętrzniania się, kazdy dbm tak ma. każdy true dbm. A do czego mi szczerze mówiąc brakuje, wszak wiecej wemnie samego bm czy tez ovbm ale to raczej widac. Mniejsza o pierdoły, do sedna! Kupując WoW'a (zakładając że da się jeszce grać bez BC i tego nowego z Lich Lordem w tytule) to wydaje corca 50 zl i mam 14 dni grania gratis. Rok grania to teoretycznie 500 zl, optymistycznie zakładając, że znizka będzie +/- 30%. W przyblizeniu daje to 10 dni czarnucha za pomocnika majstra. W moim przypadku zajmie mi to z pięć tygodni czyli półtora miesiąca(pracując 2 dni w tygodniu...)... I pomyślec że jakiś w rzyć chędozony lordzik z wysp "wykupił" dozywotni abonament na WoW'a(swoją drogą ciekaw jestem ile zapłacił a przedewszystkim, skąd wiedział ile lat jecze będzie żył. no chyba, że był na coś chory...)

Autor:  Qraczek [ 15 sty 2008, 22:26 ]
Tytuł: 

lordyp napisał(a):
nie moge się powstrzymac i zadam to pytanie:
- jak to jest , że obecnie co drugi dzieciak ma dysortografie, dyslekcje itp ?
czyżby ewolucja rodzaju ludzkiego ( polskiego) szła w tym kierunku- bardzo ciekawe, bo wychodzi na to , że za jakieś 20 lat będzie nowa choroba- DYSLITERA - nie będą wogóle musieli pisac czegokolwiek bo wszystkie litery będą się im mylić, tylko kto zrozumie zdanie " zfdjsauysj mug hugui ewf;" ?


Powiem Ci z czego to wynika.

/stary dziad mode on

Kiedy ja sie wychowywalem to z rozrywek intelektualnych (czyli oprocz ganiania po podworku, grania w pilke itd.) mialem dostepna

a) telewizje (2 kanaly, do pewnego wieku oba czarno biale)
b) komiksy
c) ksiazki

2ie z 3ch wymienionych rzeczy zawieraja slowo pisane. Przez co mialem okazje chocby "opatrzyc" sie z tym jak wygladaja poszczegolne wyrazy, ich ortografia itd. Bo nie oszukujmy sie - piszac robimy to poniekad z pamieci - nie myslimy o regulach.

A jak wyglada to teraz?

Jakie ksiazki? Jakie komiksy? Gdzie slowo pisane, jak prawie wszyscy od malenkiego, w kazdej wolnej chwili napierdalaja na komputerach / konsolach itd... W sumie trudno miec do dys-ludzi pretensje - to raczej grube bledy wychowawcze (bo przeciez latwiej posadzic dziecko przy komputerze, niz dac mu ksiazke), niz ich wlasna wina.

/stary dziad mode off

/on topic

Sprawdzilem - miesiac Wowa przy placeniu za 6 miechow to 11 euro. Czyli rok to 11*12=132 euro. Po kursie srednim NBPu to ok. 470 zl. +130 gra z BC = 600 zl. Znaczy to za 13 miesiecy - bo pierwszy gratis. Opcjonalnie mozesz pierwsze 10 dni popykac na free trialu - warto - przekonasz sie o co chodzi w grze itd.

Autor:  Zychoo [ 15 sty 2008, 22:42 ]
Tytuł: 

Asatru napisał(a):
Jako że mam spory dystans do wszystkiego a dodatkowo jestem dość samokrytyczny i umiem sie z siebie smiac to wszystkie co bardziej ofensywne posty skomentuje krótkim, acz wybitnie wielonacznym = :]

LOL
Narcyz.

Autor:  Pieszczoch [ 15 sty 2008, 23:06 ]
Tytuł: 

Co ciekawe oblałem egzamin First Certificate bo, cytuję "za dużo form potocznych i staroskładniowych. W pracy wystepuje zbyt duża liczba wyrazów wymarłych oraz styl jest jak z ubiegłej epoki. Słowotwórstwo jest nieodpowiednie dla tego poziomu nauki języka." Pozatym zrobiłem jeszcz 2 czy też trzy literówki. pewnie zapytacie oco chodzi z "staroskładnowe" , "wyrazy wymarłe" oraz "styl jak z ubiegłej epoki"? Po prostu, jdnym z zadań było napisać dłuższe opowiadanie, temat dowolny.

Heh, jakby mi moj uczen zaczol nawalac "hail ye" na certyfikacie to nie zdziwilbym sie ze nie zda.
Sorry, ale ja bym ci nie dal nawet pierwszego certyfikatu z polskiego, mowiac "witaj wac panie" zamiast "dziendobry".
Dziwisz sie ze oblales?

Autor:  Asatru [ 16 sty 2008, 12:47 ]
Tytuł: 

Qraczek napisał(a):
Jakie ksiazki? Jakie komiksy? Gdzie slowo pisane, jak prawie wszyscy od malenkiego, w kazdej wolnej chwili napierdalaja na komputerach / konsolach itd... W sumie trudno miec do dys-ludzi pretensje - to raczej grube bledy wychowawcze (bo przeciez latwiej posadzic dziecko przy komputerze, niz dac mu ksiazke), niz ich wlasna wina.



Niby tak, ale jak wyjaśnisz np. mój przypadek? Ja pierwszego kompa dostałem na 14 urodziny, wczesniej od biedy, popatrzyłem jak Ojciec smiga i z 1h dziennie pograłem na C64 czy na Amidze ( Miałem jeszcze GBP i GBA tyle, że dziwnym trafem po miesiącu grania "znikło" mi to pierwsze, drugie zachowało sie nieco ponac 3 miechy...). Od maleńkiego Ojciec podsówał mi ksiażki, od fantasy po sf, Matka zaś poezje i jakieś ckliwe ballady. Sam też szukałem dobrego czytadła (tyle że ja podchodziłem do tego inaczej, głównie traktaty filozoficzne Nietzchego i Schopenhauera, bazy swiatopoglądowe różnorakich autorów, co bardziej naukowe bądz literackie wywody natemat mitologii i historii, biografie i kilka ciekawszych wywodów natury psychologicznej. Nic specjalnego, ale całkiem pokzna biblioteczka sie naskładała (nie wspominając o ksiązkach wypożyczonych czy w formie e-booków). Niby znjomośc zasad ortografii, składni czy interpunkcji wyrabia się wzrokowo, poprzez czytanie, i pamięciowo, kując regółki. Teoretycznie powinienem byc asem polonistyki bądź w najgorszym wypadku, język ojczysty mieć w małym palcu, jak 70% naszego kochnego narodku. Teoretyczie. W praktyce jednak jest na zasadzie odwrotności wprost proporcjonalnej :wink: . Ciekaw jestm czy jest jakaś teza na to, czemu u jasnej cholery mimo młodości spędzonej w krainie literek drukowanych mam wyszystkie cyrografiki z dys w przedrostku(poza dyskalkulią, bo liczyć akurat umiem) a o tzw "adhd wyleczonym, nieleczonym" (kiedy małem sprawe w sądzie o pobicie (złamana (złamanie otwarte ze sporym przemieszczeniem) lewa ręka i trzy żebra, pęknięta szczęka i wybite 2 zęby, trwały uraz lewj stopy(ubytek kości w śródstopiu zastąpiony "sztywnym implantem"), ucięty (dzwiami) kciuk lewej ręki(gość ukradł mi telefon, a ja byłem pijany więc ciutes mu oddałem za kradziez :] ) , psychiatra policyjny stwierdził że jako dziecko miałem nadpobudliwość psychoruchową, której dzis nawet sladu niema) niewspominająć ?

Autor:  Brodaty [ 16 sty 2008, 12:55 ]
Tytuł: 

Asatru napisał(a):
(kiedy małem sprawe w sądzie o pobicie (złamana (złamanie otwarte ze sporym przemieszczeniem) lewa ręka i trzy żebra, pęknięta szczęka i wybite 2 zęby, trwały uraz lewj stopy(ubytek kości w śródstopiu zastąpiony "sztywnym implantem"),


Popuściłeś sobie wodze fantazji :wink:

Ale skoro umiesz nawet w miarę dobrze pisać, jesteś inteligentny i oczytany, to po co ci te dys-papiery? To nie lepiej od razu sobie rentę załatwić żeby ZUSu nie płacić?
Bez sensu jakoś tak.
A przy okazji, grałem sobie troszkę troszeczkę w Anarchy Online, chyba ciągle jest darmowe a imho bardzo fajna gra.

Autor:  ikona [ 16 sty 2008, 14:14 ]
Tytuł: 

Asatru napisał(a):
Qraczek napisał(a):
Jakie ksiazki? Jakie komiksy? Gdzie slowo pisane, jak prawie wszyscy od malenkiego, w kazdej wolnej chwili napierdalaja na komputerach / konsolach itd... W sumie trudno miec do dys-ludzi pretensje - to raczej grube bledy wychowawcze (bo przeciez latwiej posadzic dziecko przy komputerze, niz dac mu ksiazke), niz ich wlasna wina.



Niby tak, ale jak wyjaśnisz np. mój przypadek? Ja pierwszego kompa dostałem na 14 urodziny, wczesniej od biedy, popatrzyłem jak Ojciec smiga i z 1h dziennie pograłem na C64 czy na Amidze ( Miałem jeszcze GBP i GBA tyle, że dziwnym trafem po miesiącu grania "znikło" mi to pierwsze, drugie zachowało sie nieco ponac 3 miechy...). Od maleńkiego Ojciec podsówał mi ksiażki, od fantasy po sf, Matka zaś poezje i jakieś ckliwe ballady. Sam też szukałem dobrego czytadła (tyle że ja podchodziłem do tego inaczej, głównie traktaty filozoficzne Nietzchego i Schopenhauera, bazy swiatopoglądowe różnorakich autorów, co bardziej naukowe bądz literackie wywody natemat mitologii i historii, biografie i kilka ciekawszych wywodów natury psychologicznej. Nic specjalnego, ale całkiem pokzna biblioteczka sie naskładała (nie wspominając o ksiązkach wypożyczonych czy w formie e-booków). Niby znjomośc zasad ortografii, składni czy interpunkcji wyrabia się wzrokowo, poprzez czytanie, i pamięciowo, kując regółki. Teoretycznie powinienem byc asem polonistyki bądź w najgorszym wypadku, język ojczysty mieć w małym palcu, jak 70% naszego kochnego narodku. Teoretyczie. W praktyce jednak jest na zasadzie odwrotności wprost proporcjonalnej :wink: . Ciekaw jestm czy jest jakaś teza na to, czemu u jasnej cholery mimo młodości spędzonej w krainie literek drukowanych mam wyszystkie cyrografiki z dys w przedrostku(poza dyskalkulią, bo liczyć akurat umiem) a o tzw "adhd wyleczonym, nieleczonym" (kiedy małem sprawe w sądzie o pobicie (złamana (złamanie otwarte ze sporym przemieszczeniem) lewa ręka i trzy żebra, pęknięta szczęka i wybite 2 zęby, trwały uraz lewj stopy(ubytek kości w śródstopiu zastąpiony "sztywnym implantem"), ucięty (dzwiami) kciuk lewej ręki(gość ukradł mi telefon, a ja byłem pijany więc ciutes mu oddałem za kradziez :] ) , psychiatra policyjny stwierdził że jako dziecko miałem nadpobudliwość psychoruchową, której dzis nawet sladu niema) niewspominająć ?


Twoja smutna historie jest wg. mnie latwo wytlumaczyc. Ja (i podejrzewam wiekszosc userow tego forum) poznawalem jezyk na czytankach nie traktatach Schopenhauera.

Ponadto brak poszanowania "zasad postowania" i walenie bledami ortograficznymi swiadczy o totalnym braku kultury. I tu nalezy napisac po raz setny ze jakiekolwiek zaburzenia w pisaniu nie zwalniaja cie od pisania po polsku bez kaleczenia jezyka. Szczegolnie jezeli masz ambicje studiowac dziennikarstwo (na ktore nie powinni cie wpuscic imo bo nie szanujesz jezyka).

Autor:  Razoth [ 16 sty 2008, 14:16 ]
Tytuł: 

O ile wiem, nie istnieje jeszcze choroba wyłączająca funkcję automatycznego sprawdzania błędów w Firefoxie, więc te wszystkie papierki z dys nie zwalniają z normalnego pisania.

Autor:  lordyp [ 16 sty 2008, 16:34 ]
Tytuł: 

Najprostsza rada - pisać w Wordzie ( tam ci podkreśla na czerwono błędy) kopiować i wklejać i już bedzie po ludzku - mówiąc krótko inna sprawa jak sie ma jakąś chorobę i coś z tym robi , a inna jak się stosuje w praktyce słynne powiedzonko " jakim mnie Panie Boże stworzyłeś , takim mnie mosz "
Przy okazji przypomniałes mi inną słynną chorobę obecnych czasów a odnoszącą sie do młodszego pokolenia- ADHD - tak , to jest także bardzo dobre wytłumaczenie dla wielu :D

Wracając do tematu- jest naprawdę sporo gier ftp i masa tematów ich dotyczących- wystarczy poszukać nawet na tym forum. Musisz po prostu się zdecydowac czy chcesz grać w gry płatne czy nie, a następnie poszukaj tematów o takich grach- nie oszukujmy się , każdy będzie zachwalał grę, która jemu akurat sie podoba ,a są to subiektywne oceny. Wybierz gre , wejdź na strone główną , obejrzyj screeny, poczytaj o skilach , systemie, ściągnij gre ( triala), popróbuj . Czasami warto samemu coś odkryć i moze spodobać ci się coś co innym zupełnie nie leży .

Autor:  Qraczek [ 17 sty 2008, 10:33 ]
Tytuł: 

ADHD - nie neguje istnienia ADHD -ale musze przyznac ze ostatnio to tez jakas plaga ... Jak bylem troche mniejszy to dzieci byly niegrzeczne, mialy "robaki w tylku" itd. A teraz - co drugie - biedne chore - ADHD +dyszestaw.

Bez zlosci - czytajac Twoje posty musze zadac jedno pytanie. Jaka czesc z Twoich obrazen wewnetrznych spowodowalo Twoje przerosniete ego?

I drugie bez zlosci i na powaznie - jesli powaznie podchodzisz do tematu matura+egz na studia to wybrales zly moment na szukanie mmorpga ;)

Autor:  bloob [ 17 sty 2008, 17:00 ]
Tytuł: 

Nic sie nie zmienilo.
Po prostu ci sie wydaje bo przez internet porozumiewamy sie pisemnie ;]

ps: Asatru wtf, idz sie wyplacz dziewczynie albo kumplowi, a nie nam tutaj ;p

I nie graj w mmo jak sie masz uczyc - to glupie i akurat nam mozesz wierzyc na slowo.

Autor:  Arvena [ 17 sty 2008, 17:08 ]
Tytuł: 

Wracając do tematu:
ZAPRASZAM DO SHADOWBANE! :D
Super gra:
Zalety:
-za darmo
-3D
-Świat nie jest "cukierkowo słodki" wręcz przeciwnie-ponury
-klimat niby średniowieczny-miecze,łuki, magia itp. zadnych pistoletów ani pojazdów
-sporo świata do zwiedzania (jagbyś chciał go przejść na piechotę wzdłuż i wszerz to......)
-pełno expowiski zależnie od wysokości levela (tzn. leveli jest 75. przykładowa strefa expowiska w której jest kilkanaście obozów potworów może być np dla ludzi z 20-35 levela)
-questów nie ma,ale sie nie nudzimy.
-pvp praktycznie nie ograniczone-zabijasz kogo chesz (poza ludzmi z gildii bo cię wywalą i sojusznikami) gdzie chcesz (tylko na noobl;andzie nie mozna bo tam dopiero sie uczą dop 20 levela i muszą mieć jakieś szanse) i kiedy chcesz
-należysz do gildii których musisz chronić tzn. bronić podczas banów, gdzy przychodzą nemies i chcą zniszczyć wasz miasto
-jest duża liczba ras (chyba 12) w tym krasnoludy)
-na początku wybierasz klasę bazową jedną z czterech, a na 10 levelu dokładną klasę. jest duuuuużo do wyboru :)
-exwipunek możesz zbierać lub kupić. jak chcesz to IC (taki zastępca guild mastera) może ci zrobić coś fajnego, ale musisz mieć odpowiednie surowce

to chyba tyle w skrócie. zapraszam do ans-server Braialla. mamy gildie polską ( w której ja i Alchemik też przygotowujemy się do matury :) )

Możesz napisać do mnie na gg, jestem co dwa dni - w sobote mnie nie bedzie-mam studniówkę :) -więc w razie czego możesz też pogadać z polakami z gry o przyjęcie do gildii jak już ściągniesz SB.
W grze by sprawdzić kto jesy online dajesz W. tam wyszukujesz polskich nazw:Furiat, Zguba, Alchemik, Massaqre - to polacy. w okienku czatu piszesz /t imie. wtedy piszesz wiadomość prywatną. prosisz o przyjęcie do DV (Deus Vult) albo WH (White Hand) to dwie polskie gildie. polacy są tu i tam, mają po połowę postaci.

ZAPRASZAM

Autor:  kozas15 [ 18 sty 2008, 10:45 ]
Tytuł: 

Arvena napisał(a):
-pvp praktycznie nie ograniczone-zabijasz kogo chesz


Wow wszystkie 3 osoby aktualnie online?


Prawda jest taka ze ta gra wymarla na dobre. Widzialem ze niby maja wszystko zresetowac i dodac dwa nowe serwy- moja rada merge wszystkich w jedno to moze czasami przy kilkugodzinnej grze daloby sie nawet kogos spotkac.

Autor:  Mark24 [ 18 sty 2008, 11:35 ]
Tytuł: 

Asatru - bez lansowania się tu proszę. Dys.. to nie jest choroba uniemozliwiająca nauczenie się czegoś, dys.. określa osoby które mają trudności (większe niż inne dzieci) w nauczeniu się np. zasad ortografii. Określa osoby mniej zdolne, czy nawet całkowitych głąbów, aczkolwiek w moich czasach nauczyciele potrafili nauczyć pisać poprawnie nawet takiego całkowitego głąba. Najwyżej gość powtarzał klasę.
Więc gdybyś czytał dużo książek to nie byłbyś dyslektykiem. Proste. Człowiekowi zdolnemu (bez dysmózgowia) wystarczy 2-3 razy spojrzeć na dany wyraz i 2-3 razy go napisać by się go nauczyć - tobie pewnie 5 - 10 razy.

Podobnie z first certificate. Nie mozna uwazac sie za osobe ktora j. angielski ma zaawansowany i nie zdac tego testu. To tak jakbys mowil ze mowisz plynnie po polsku, ale nie wiesz jak przetlumaczyc zdanie "ala ma kota" ;)

Autor:  Lady_Awa [ 18 sty 2008, 16:42 ]
Tytuł: 

Kozas, kiedy ostatnio grales w SB? Przedwczoraj zadalam sobie trud przeliczenia wszystkich online w pewnej chwili, bo ktos mi powiedzial, ze na niektorych serwach gra po 30 osob i stad ten mega reset. Na wrath bylo dokladnie 90 osob. Wiem, to nie jest mega rekord, ale z twojego postu wynika, ze w to juz NIKT nie gra. A jesli chcesz sie przekonac, ilu nas jest w SB, to przyjdz juz na nowy serwer, gdzie spotkaja sie WSZYSCY spoza lore. To bedzie masakra, a jesli uwazasz, ze nas tam sie niewiele zbierze, to wez postac na 10 lvlu i sie przejdz po swiecie. Gwarantuje- zginiesz zaraz po opuszczeniu peace zone.
Sry za brak polskich znakow, to z przyzwyczajenia. Siedze od roku w SB. A wlasnie, Kozas, wg ciebie co za idiota gralby przez rok w wymarla gre??

Autor:  RufeN [ 18 sty 2008, 16:47 ]
Tytuł: 

Lady_Awa napisał(a):
Kozas, wg ciebie co za idiota gralby przez rok w wymarla gre??

jak jest za darmo, to połowa Polaków ;)

Autor:  zax [ 18 sty 2008, 16:57 ]
Tytuł: 

RufeN napisał(a):
Lady_Awa napisał(a):
Kozas, wg ciebie co za idiota gralby przez rok w wymarla gre??

jak jest za darmo, to połowa Polaków ;)


Sad, but true.. :oops:

Autor:  Lady_Awa [ 18 sty 2008, 17:22 ]
Tytuł: 

Moze was zaskocze, ale nie tylko Polacy :P a chocby nawet tak bylo, to gra nie bylaby wymarla, tylko POLSKA. A to chyba dobrze, nie? :) Poza tym, ciagle uzeramy sie z azjatami, a czesto gdy wlaczam sie po resecie(przed 17), jakis amerykanin pyta, czemu wstaje tak wczesnie :P
No i Polacy, ktorzy mysla, ze za darmo nie mozna miec nic fajnego, graja w Tibie. Reszta jest w SB :)

Autor:  Arvena [ 18 sty 2008, 17:26 ]
Tytuł: 

Lady_Awa napisał(a):
ciagle uzeramy sie z azjatami,


I nie tylko :) Na Wrath panuje wojna:azjaci kontra reszta świata
Na Braialli jesteśmy (tzn. nasza polska gildia) sojusznikami azjatów :)

Strona 2 z 3 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group | Copyright © 2001-2012 MMORPG.pl Team