Plutonka napisał(a):
... jak sobie wyobrażasz grę swoich marzeń?
Wyobrażam sobie
![:)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Mam dwie wersje tych "marzennych wyobrażeń"
pierwsza - nierealna, więc jej nie podam
i druga - całkiem prosta do zastosowania w większości gier:
Zacząłbym od zmian podstawowych: (to zmiany naprawdę proste)
- mobki które zamiast stać potulnie i czekać aż gracz zdecyduje się z nimi walczyć, same by poruszały się po świecie, np wilki chodziły by po lesie, bandyci napadaliby z zaskoczenia przy rozstajach dróg, element zaskoczenia i losowości, to samo z dropem i niebyłbym tysięcznym graczem który idzie w tamto miejsce koło drzewa żeby zaciukać tamtego czarownika bo z niego wydropi ten itemek... mało tego dla graczy którzy mają max level czy max skill byłyby np generowane losowo questy - np jakiś górski troll-boss zszedłby z gór i zaczął nękać wioskę gdzie np grają niskolevelowcy, tacy highlevelowcy mogliby wykazać się pokonując bestie i zyskując w ten sposób coś tam... kasę czy jakieś tam punkty honory, sławy... takiej realnej sławy, gdzie inni gracze mówiliby międzysobą, o fajny gość... zakładając że innym by się nie chciało bo byłoby dużo innych rzeczy w grze to taki gracz miałby szansę ROBIĆ COŚ INNEGO
Grałem w World of Warcraft, powiem krótko jak to wyglądało:
WoW bardzo podoba mi się na pierwszych poziomach, poznajesz świat, podróżujesz, czujesz że coś odkrywasz... że zaraz zaczniesz przeżywać przygody i odkrywać tajemnice zielonej pieczęci... jest fajne przez sam prosty fakt że masz różne krainy na te same poziomy, do dziś w większości gier tego nie ma, lecz wracając do sedna... im bliżej byłem maksymalnego levelu w WoWie tym gorzej mi się grało... zacząłem zauważać że jestem tylko jednym z tysięcy którzy gonią za levelem i za posiadaniem sprzętu tier xxx aby później stanąć na rynku w Stormwindzie i chodzić na coraz trudniejsze instancje i tak w kółko Macieju... poczułem się oszukany, przecież przez te instancje ten WoW to nawet nie jest MMO... dodatkowym potężnym gwoździem do trumny WoWa jest dla mnie sztywny podział graczy na frakcje... nie dziękuję.. mam dość
![:(](./images/smilies/icon_frown.gif)
a ta pogoń za levelem i sprzętem to po prostu taki tetris lub kulki tylko bardziej rozbudowane
Rzuciłem WoWa w diabły i zacząłem grać w coraz to różniejsze MMO...
Aż w maju zeszłego roku trafiłem na Runes of Magic... gra słabiutka... to nawet nie klon WoWa... jedynie może graficznie zbliżona do WoWa, reszta niepodobna... gra mówiąc krótko słaba i kropka !
Jednak...
na oficjalnej stronie gry przeczytałem że na serwerach PvP jest open PvP, częściowy loot i system reputacji - zainteresowany zacząłem grać...
Gra pod tym względem jest naprawdę ciekawa... po około pór roku grania wzmocniłem postać, ogarnąłem się i... zacząłem polować na plajerkilerów... zacząłem poznawać układy rządzące serwerem... byłem świadkiem przeróżnych sytuacji, polityki i układu sił który wynikał z poczynań graczy, gdzie gracz NAWET SŁABSZY mógł czymś się wyróżniać, choćby przez swój stosunek do układów i walk pomiędzy graczami i nie było to totalne ciukanie każdy każdego jak w innych openPvPsurvivalowych grach... w RoM czułem że robię coś czego nie robią inni gracze i jakkolwiek było czy nie było to głupie to podobało mi się i co ważne - inni gracze mogli robić co innego włącznie z tradycyjnym farmieniem czy pogonią za levelem i itemkami.
(W RoMka przestałem grać bo choć ten system PvP był całkiem fajny to naprawdę pod każdym innym względem gra leży na łopatkach
![:(](./images/smilies/icon_frown.gif)
)
Więc można, w prosty sposób... czy to PvE czy to PvP można dodać rzeczy które uatrakcyjnią grę i umożliwią indywidualistom robienie czegoś innego, nawet głupiego
![:)](./images/smilies/icon_smile.gif)
jednak... tak się nie stanie, bo większość ludzi szuka takich MMO które są tylko rozbudowanymi tetrisami
![:(](./images/smilies/icon_frown.gif)
Sam mam kumpli wcale nie głupich którzy mówią mi tak:
"Ale ja chcę mieć gotowy podział na frakcje i rasy, chcę wchodzić do gry i wiedzieć co mam robić a nie sam sobie tworzyć zadania, chcę chodzić na instacje i zdobywać coraz lepsze itemki i ścigać się z innymi a nie kombinować"
I ta większość ludzi decyduje o tym jakie mamy MMO
Niby to wszystko proste i oczywiste, ale tak jak już wspomniałem wcześniej, gdybym szukał tylko ciukania PvP to był grał w jakiegoś "batlefilda" gdybym chciał tylko pogoni na levelem i itemkiem to był grał w pasjansa na osiem kolorów
![;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
albo w kulki w wersji hard lub w jakąkolwiek inną grę gdzie jest coraz szybciej i coraz wyżej...
P.S.
Jakbym się przejmował tym że uważacie mnie za głupka to bym tego nie pisał
![:)](./images/smilies/icon_smile.gif)