Sob jest słabo zorientowany, dlatego go poniósł entuzjazm.

Aha, no tak.

No jestem bo nie siedzę 24h na forum i nie czytam wszystkiego :). Jak możecie to z przyjemnością zgarnę baty tylko na razie nie wiem za co.

Patrzac na to co teraz robi Bioware to zadna roznica... :D
Nie ma co sie napalac na trojke. Nie maja pewnie praw do robienia kontynuacji i jedyne na co mam nadzieje to wlasnie remake graficzny 2jki.

Zresztą jakby nie było to szczerze mówiąc wolę pierwsze lepsze randomowe studio niż obecne Bioware.

Bo co BW mogło by 'upichcić'?

Kolejną "epic" grę w której jest tona jedno-dwu linijkowych dialogów z voiceoverem i kółkiem i pseudo cinematic feeling ,a poza tym jeden wielki gniot?


Już wolę randomów.

Gdzieś czytałem że to Atari ma prawa do Baldurów. Proponowali ponoć nawet aby CD Projekt RED, ale REDsi odmówili mówiąc że lepiej się czują w tworzeniu gier w swoich "autorskich świata" i "z własną mechaniką".

On December 2, 2008, Atari stated in a press conference that the Baldur's Gate series (among others) would be revisited after 2009. - to z Wiki. Czyli może faktycznie coś jest na rzeczy.

Nie ma się co podniecać, pewnie chodzi o wersje HD (na 95%)
Możliwe że jednocześnie łącząca obie cześć BG, albo jeszcze lepiej, silnik IE w wersji HD i epizodycznie wydawane rozdziały od BG1 aż po końcówkę ToB.
Może dodatkowo dodadzą D&D3.5 zamiast wersji 2, albo jakiś dziwny mix wyżej wymienionych (coś jak w IWD2, notabene był już projekt który konwertował BG do silnika IWD2, niestety niedokończony)

Ja bym tam postawil osx na virtualu i gral zamiast kurwic ale ok.

gdybym cię nie znał pomyślałbym, że żartujesz

Az strach myslec co moga zrobic z ta gra. Z drugiej strony jak sie slyszalo ze bedzie fallout 3 to tez sobie nie wyobrazalem ze to sie uda, no ale Bethesda to inna bajka.

No fallot 3 to niestety fail, dla większości starych wyjadaczy Vegas też. Dlatego wasteland 2 ma taki odzew wśród maniaków oldschoolowych rpg.

Fail? Ja bylem fanem falloutow 1 i 2, takze fanem Morrowinda. F3 to dla mnie takie troche polaczenie obu gier. Poza tym o nowych falloutach stanowia mody, mozliwosc rozbudowy, open world.

Dupa tam, to nie ma klimatu parę razy próbowałem . Wolę pograć w 2 z megamodem , więcej funu.

Klimacik w F3 byl zajebisty. Mozliwosci tez. Zbieralismy sie z kumplami w robocie i gadka zaczynala sie od: "a wiesz, ze w F3 mozna...".

spróbuje tego moda

Dokładnie.

Fallout 3 się nie umywa.
Może nie jest taką kupą jak Fallout Tactics ,ale po prostu nie ta liga.

Zamieniłbym wszystkie Fallouty bethsedy na Fallout 3 w stylu F1 & F2 bez mrugniecia okiem.

Ogólnie fail jako kolejna część Fallout-a.


Jako standalone gra ujdzie ,choć nic rewelacyjnego.

Fallout 3 = crap. Nawet jak na gre Bethesdy. NV daje rade ale to Obsidian.

Pzoaty nie wiem jakie wy wydzicie "mozliwosci" w F3 jak w calej grze mozna:

1. Chodzic
2. Strzelac
3. Szukac tatusia (najgorszy main quest w RPG ever)

i mamy calego F3.

Ta, main q w F3 z tatusiem to kurwa jakis zart prosto z brazylisjkich tele nowel...

nie.

Zgadzam się z psem.

Fallout 3 + DLC + zajebiste mody to dla mnie coś niepowtarzalnego i jedynego w swoim rodzaju.

A wątek główny był spoko, gtfo :<

JAK SIĘ WAM NIE PODOBA TO NIE KUPUJCIE! ...oh wait.