Arturnik napisał(a):
Co jak co ale mnie się podobało to PvE w WAR, nie questy, ale PQ. Były całkiem ciekawe i zróżnicowane. Dużo bardziej mi się to podobało niż trzepanie tych samych scenario, no ale nawet w miesiącu premierowym na serwerze już nie było z kim PQ robić bo wszyscy w warcampach grzecznie czekali w kolejce żeby sobie w Tor Anroc pobiegać.
W sumie to na RvR też były PQ
Mnie pve irytowało bo można było się szybko i dobrze ubrać (broń za sceki to po roku chyba się pojawiła. Za rvr to chyba do tej pory nie ma) i ludki tam siedzieli zamiast przejmować zony. LotD to była jedna wielka pomyłka. No i gear odgrywał coraz większą rolę. Po 1.4 to już ogólnie kaplica.
Mi w WAR najbardziej podobał się system open party/wb w połączeniu z PQ na rvr - można było casualowo wskoczyć na dwie godzinki i ponabijać rr, albo pojeździć w gildiowym i porobić to samo.Bez spiny i planowania, albo wręcz przeciwnie. No i tok + unlocki. Zajebista sprawa, w żadnym mmo tak dobrze nie było to zrobione. Eksploracja, zbieranie setów, tytuły. Inna sprawa że sety były g... warte, a jak się trafiła perełka to zaraz poszedł nerf. W nowym wpisie na blogasku pojawia się pojawia się coś takiego:
Cytuj:
Oh, did I forget to mention territorial control, RvR leaderboards, extremely limited “normal” instances (special events, special unlocks, etc.) and most importantly, getting to know and hate your enemies with a passion and being rewarded for doing so?
Dla mnie bomba.
iniside napisał(a):
Isengrim napisał(a):
Na
http://citystateentertainment.com/camelotunchained/sporo wpisów ogólnych się pojawia, można poczytać. Trochę zabawnie wygląda buńczuczne zapewnianie że skoro DAoCa dało się zrobić w kilkunastu ludzi i tanio, to dziś też tak się da.
Jakieś powody dla których miałoby sie nie dać ?
Koszty nieco wzrosły od 2000. Zrobić grę za 10 milionów $ w 16 ludzi? Wątpię. Ale może się mylę i CU będzie hulać aż miło.