MMORPG.pl
https://mmorpg.pl/

$_$
https://mmorpg.pl/viewtopic.php?f=82&t=5460
Strona 2 z 2

Autor:  Tuxedo [ 18 cze 2003, 13:11 ]
Tytuł: 

Pokusze sie o odpowiedz w stylu tworcy gry:

Q: I don't like this game.

A: Than don't play it.

Q: This game is too expensive.

A: Than don't play it.

Q: I'm not gonna pay so much for such crappy game.

A: Than don't.


A niby komunizmu nie ma juz od 14 lat :/ Nic, podobno 3 pokolenia przejda dopiero sie niektorych zachowan oduczymy :/

(Z gory sorry jezeli kogos obrazilem ale... czasem po prostu... :/)

Autor:  konrador [ 18 cze 2003, 13:18 ]
Tytuł: 

Aha, z twojego malego QA wynika, ze tworcy robia ta gre dla siebie, a masy ludzi oplacajacych im nowe samochody powinny akceptowac cokolwiek im sie zaserwuje bez mrugniecia okiem... Ok.

Autor:  Aenima [ 18 cze 2003, 17:28 ]
Tytuł: 

oni i tak maja pewnie pensje.

Autor:  Magus [ 18 cze 2003, 18:48 ]
Tytuł: 

Ta mają pensje. I to nie z dotacji państwowych tylko z tego co zrobią i co inni kupią. Mają też pewnie "success fee".

I dla tych co nie rozumieją polecam (pierwsza z brzegu strony z wyszukiwarki):

http://www.studia.krakow.pl/studia/cena.html

I nie maja w dupie klientów Kon. Oni po prostu patrzą globalnie, stosują zasadę że i tak nie da się wszystkich zadowolić.

Acha, zapomniałbym: program pana Leppera: http://wybory.onet.pl/1061849,2099,partie.html

Autor:  Tuxedo [ 18 cze 2003, 18:52 ]
Tytuł: 

Kon, z mojego QA wynika ze oni maja baze swoich klientow i naprawde ich malo obchodzi czy x osob tak twierdzi jak powyzej...

Sony to juz duza "dziewczynka" i sama moze o sobie decydowac, mozesz mi wierzyc ze maja analitykow ktorzy skonczyli harvard czy princeton z top lokata, ale spoko oni sie nie znaja...

A najlepszym rozwiazaniem jest zebrac sie grupa i urzadzic gorzkie zale...

Autor:  konrador [ 18 cze 2003, 19:22 ]
Tytuł: 

I nie maja w dupie klientów Kon. Oni po prostu patrzą globalnie, stosują zasadę że i tak nie da się wszystkich zadowolić.

Wszyscy globalnie na SP prosza o calkiem co innego niz dostaja od OSI... Masz racje, ze patrza calosciowa i staraja sie zadowolic ta wieksza grupe osob, ale zmiany dot. siege nie dotycza zwyklych shardow i na pewno nikomu by nie przeszkadzaly (zapewniam cie, ze usuniecie bugow uniemozliwiajacych robienie skilla nikogo by nie zmartwilo)... Duza czesc spolecznosci jest calkowicie ignorowana, a ty mowisz, ze oni nie maja nas w dupie... No moze nie do konca, ale czym wiecej kasy EA na nas robi i czm wiecej malych firemek wykupuje, tym glebiej sie ''posuwamy''.

Kon, z mojego QA wynika ze oni maja baze swoich klientow i naprawde ich malo obchodzi czy x osob tak twierdzi jak powyzej...

O jakiej bazie danych mowisz? Co sie w niej znajduje? Mnie nikt nigdy nie pytal o to, jak wedlug mnie powinna wygladac przyszlosc gry, za ktora place.
Male grupki graczy (jak w DAoC) niezbyt dobrez wypelniaja swoje zadanie...

Sony to juz duza "dziewczynka" i sama moze o sobie decydowac, mozesz mi wierzyc ze maja analitykow ktorzy skonczyli harvard czy princeton z top lokata, ale spoko oni sie nie znaja...

Mozliwe, ze sie nie znaja, jesli mimo takiego wyboru tyle osob nie moze znalezc MMORPG dla siebie. Ogromny ''sukces'' Sims Online zapewne swiadczy o znajomosci rynku przez tych wszystkich analitykow...
Tu nie chodzi o znajomosc rynku i zatrudnianie ludzi, ktorzy znaja sie na rzeczy, ale o wysysanie kasy ze wszystkiego poki sie da, a potem tworzenie kolejnego projektu, ktory w dniu premiery jest jednym wielkim zlepkiem bugow.

A najlepszym rozwiazaniem jest zebrac sie grupa i urzadzic gorzkie zale...

Nie. Najlepiej nic nie mowic, tylko ustawic sie z reszta fanboi'ow w rzadku i przyjmowac w pupe kolejne patche od naszych ulubionych devsow : Bedzie maly BJ jak kogos z SOE kiedys spotkasz? :)

Autor:  Zematis [ 18 cze 2003, 20:12 ]
Tytuł: 

Sukces Sony polega na tym ze jest potezna grupa ludzi ktorzy graja w EQ od kilku lat i nie moga przestac (doslownie).
O tej bazie klientow mowil Tux.
I oni leja na to ze sa takie konradorki ktore za nic maja EQ i uwazaja to za trashsoft.
Licza sie ci co graja i placa a nie ci ktorzy narzekaja ze gie i nie placa/graja.

Sims byl produktem ktory sciagnal na net niszowa grupe odbiorcow ktorzy wczesniej nie mieli czego szukac w swieci mmopg.
Nie powiesz mi ze ludzie z DAoC,UO,EQ,AO etc. znudzeni nimi z XXXX powodow nagle przesli do sims, zeby patrzec jak ich pupilek robi kupke czy gra na pianinie...

Anyways , takie tam moje 3 groszy w temat...

Autor:  konrador [ 18 cze 2003, 20:26 ]
Tytuł: 

Sukces Sony polega na tym ze jest potezna grupa ludzi ktorzy graja w EQ od kilku lat i nie moga przestac (doslownie).
O tej bazie klientow mowil Tux.


Obrazek

I oni leja na to ze sa takie konradorki ktore za nic maja EQ i uwazaja to za trashsoft.

No i bardzo dobrze, ze oni sobie tak mysla i ty tak sobie myslisz. Gdyby bylo inaczej, to moze by im jeszcze cos z tego gniota godnego uwagi wyszlo. Ale moez nie zmieniajmy kolejnego topicu w rozwazania nad CarebearQuestami.

Licza sie ci co graja i placa a nie ci ktorzy narzekaja ze gie i nie placa/graja.

Ale ty chyba nie sluchasz, o czym ja tutaj mowie. Dawalem jako przyklad spora (w tej chwili malutka i wciaz kurczaca sie) grupe osob grajacych na shardzie UO, ktora przez caly czas byla calkowicie ignorowana. Oni, w odroznieniu od wiekszosci grajacych w UO, mieli po kilka kont, za ktore placili o $10, bo na serwerze tym bylo ograniczenie 1 postac/konto. Kasa byla, wszyscy chcieli tego samego i co? I nic.

Nie powiesz mi ze ludzie z DAoC,UO,EQ,AO etc. znudzeni nimi z XXXX powodow nagle przesli do sims, zeby patrzec jak ich pupilek robi kupke czy gra na pianinie...

Nie wiem... Pewnych zachowan ludzkich nie jestem w stanie pojac: Wszystko jest mozliwe biorac pod uwage popularnosc jaka cieszy sie EQ. :<

Autor:  Kiyote [ 18 cze 2003, 23:55 ]
Tytuł: 

Ale kon zrozum jedna rzecz ,ze jezeli bym produkowal maslo nr1 i maslo nr2 na tych samych produktach i w tej samej technologi tylko z innymi proporcjami to by mnie walilo czy 500 klientow przestanie jesc maslo nr2 a 2000 przyjdzie mi nowych do masla nr1 i tak jest w ea. Oni patrza na to globalnie im zwisa czy ty grasz na SP czy na euro czy w jakies simsy trzepia kase ze wszystkiego a ty jestes niestety kolejnym n+1 klientem. Kiedys gry byly inaczej tworzone dla innych klientow. Teraz to jest bussines przez duze B i naprawde z ekonomicznego punktu widzenia malo sie rozni od robienia tego masla i tu i tu masz taka sama ekonomie tylko proces technologiczny troche inny i target bardziej pojebany, ale uwierz mi , ze wskazniki sa takie same. Niestety blagania nawet 1000 graczy nic nie zmienia jezeli z rachunku wyjdzie , ze nie oplaca sie robic zmian bo nie przyniosa zysku , nikt tu nie pracuje dla idei , kazdy chce uszczknac z tego tortu jak najwiekszy kawalek a nie znaczy to ze ten tort ma byc dobry on ma jedynie smakowicie wygladac :smile: i tyle.
Ja i tak zawsze twierdzilem , ze lepiej gry robic niz w nie grac hehe ...

Autor:  konrador [ 19 cze 2003, 00:06 ]
Tytuł: 

No dobrze, dobrze... Ja wlasnie o tym mowie, ze im to zwisa. Poza tym pomarudzic troche trzeba od czasu do czasu.

Autor:  Luki [ 19 cze 2003, 02:08 ]
Tytuł: 

Tak jest! :smile:
/RANT ON !

Autor:  Theddas [ 19 cze 2003, 02:24 ]
Tytuł: 

Dolar ostatnio tani, wiec 13$ to akurat tak z 50zl i tyle jeszcze moge placic za SB poki mi sie podoba ;P. Za SWG w takim stanie jakim beta jest nie dalbym ani 1.49$, a co dopiero 10x wiecej. Nie liczac "startowego".

Poza tym musicie pamietac, ze my zyjemy w smiesznym kraju i mamy zarobiki 4-5x mniejsze niz na zachodzie za ta sama prace. Dla nich 10$ to jak dla nas 10zl, a szczerze mowiac zadnej roznicy by mi nie robilo czy za gre, ktora lubie placilbym 10 czy 20 zl miesiecznie. No chyba, ze mialbym 5 kont danej gry, tak jak ma wielu hamerykanow i nie tylko. Punkt widzenia zalezy od loca na mapie ;P.

Autor:  Karol66 [ 19 cze 2003, 02:56 ]
Tytuł: 

Nie plujcie tak na Konradora bo on sie kieruje czystym egoizmem - chcialby zeby ktos zrobil taka gre jaka sobie wymarzyl.
Cierpialem na to samo az doszedlem do wniosku ze jak sam jej nie napisze to nici z tego. A ze nie umiem, nie chce mi sie etc to juz moge miec tylko pretensje do siebie - ale marzyc mozna :grin:

Autor:  Theddas [ 19 cze 2003, 03:01 ]
Tytuł: 

A NPSiU to co? :smile:

Autor:  Tuxedo [ 19 cze 2003, 08:21 ]
Tytuł: 

Tak w ogole to czym sie rozni twoj placz od placzu goscia ktorego sPKowales i chce zebys mu oddal stuff? :/


Hmmm no nie zupelnie, sukces sony polega na wydaniu malego szarego pudelka zwanego przez wtajemniczonych :grin: Playstation...


Fajne zdjecie, chyba nie musze ci przypominac ze kazdy ma wolna wole, w ogole to cie zaskocze ty tez masz wolna wole! Mozesz grac w co ci zywnie sie podoba! A wiesz jeszcze co? Jak ci sie nic nie podoba to mozesz w nic nie grac!! WOOHOO!! :razz:

A teraz to bedzie zaskoczenie sezonu :razz: uwazaj, zeby zostac klientem to musisz zapisac sie do jakiegos mmorpg i >grac<.

A twojego stosunku do EQ bazowanego na wlasnych kilku godzinnych doswiadczeniach i opiniach ludzi ktorzy po prostu nie potrafia w niego grac lub lubia whine'owac dla funu po prostu nie bede komentowal...

Nic, koncze, odpowiadajac na twoja agresje czuje sie troche jak kopiac lezacego, smutne :sad:

Autor:  Karol66 [ 19 cze 2003, 08:54 ]
Tytuł: 

Cytuj:
2003-06-19 04:01, Theddas napisał:
A NPSiU to co? :smile:


Slabe graficznie :smile:
No i te downtime "serwera" musialy wkurwiac graczy :grin:

Autor:  konrador [ 19 cze 2003, 11:22 ]
Tytuł: 

Post Tuxedo

:razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz:

Autor:  Theddas [ 19 cze 2003, 12:17 ]
Tytuł: 

Cytuj:
2003-06-19 09:54, Karol66 napisał:

Slabe graficznie :smile:
No i te downtime "serwera" musialy wkurwiac graczy :grin:


Heheh, ale za to bez abonamentu (poza jednym serwerem) :wink:.

<font size=-1>[ Ta wiadomość została zmieniona przez: Theddas dnia 2003-06-19 13:24 ]</font>

Strona 2 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group | Copyright © 2001-2012 MMORPG.pl Team