MMORPG.pl
https://mmorpg.pl/

WOW
https://mmorpg.pl/viewtopic.php?f=82&t=5602
Strona 2 z 2

Autor:  Mark24 [ 17 lip 2003, 08:57 ]
Tytuł: 

Kurcze czepian się sorry, koleżanka z pracy złamała rękę, miałem iść na urlop 3 tygodnie temu.
Potem rekonwalescencja - miałem iść tydzień temu.
Potem miałem iść od dzisiaj i kurrrrwwwwwaaaa znowu siedzę w pracy!!!!!!!

Autor:  Razorback6(3) [ 17 lip 2003, 09:12 ]
Tytuł: 

Marku dobre mmorpg powinno dawac mozliwosc przypierdolenia irytujacemy cie gostkowi bez wzgledu na miejsce w ktorym sie znajdujecie i to czy wyraza na to zgode czy nie ...A tymczasem w wielu mmorpg jest tak ze albo sa safezony (jak np. w Neocronie sa safezony ktore mieli usunac postawiajac serwer Neptun ,tymczasem o Neptunie ,jak zreszta o DoY-u ani widu ani słychu ..) albo oponenta trzeba najpierw poprosic o zgode (duelowanie)...Bywa też ze pvp nie istnieje w ogole (EQ).Ale przeciez nie o to chodzi--czyz nie ciekawiej jest gdy niegdzie w grze nie mozesz sie czuc bezpieczny ,pewny ,wymusza to wieksza czujnosc i podnosi wartosc dzialania ,gry w grupie .. :smile:

Autor:  Zematis [ 17 lip 2003, 09:52 ]
Tytuł: 

Bywa też ze pvp nie istnieje w ogole (EQ).
Gowno prawda...

Pzdr
Z.

Autor:  Mark24 [ 17 lip 2003, 09:55 ]
Tytuł: 

No tak ale coś za coś.

Wtedy wymuszony jest inny sposób lvlowania, tworzenia postaci.

1. Praktycznie od razu musisz móc pkilować kogolwiek bo lvl-anie przez nawet krótki tydzień, z przerwynikami w postaci zabijania przez "kolegów" co dziesięć minut jest nudne i irytujące nie uważasz?
2. A jeżeli tak zrobią w grze to z kolei zatwardziały gracz który siedzi w tej grze od 3 miesięcy (załóżmy) też by się zirytował odganiając od siebie watahy noobów, a jeszcze bardziej wtedy kiedy jakiemuś noob-wi w końcu się udało. Bo rozumiem przegrać z graczem o równym stażu, ale irytujące jest dostać od noob-a (patrz punkt 1).

Więc IMHO - takie coś NIGDY nie powstanie.

Autor:  Peonz0r [ 17 lip 2003, 11:33 ]
Tytuł: 

EHE... ja tam chce pograc w mmorpg w swiecie warcraft :< A to czy bedzie fajne czy nie ocenie po pierwszym miesiacu, najwyzej pierdolne to na smieci.
Napieprzanie sie od razu w kazdym miejscu to chyba nie jedyny warunek fajnosci mmorpg?:|
Pewnie, ze kazdy lubi przyjebac jakiemus annoying newb albo rozwalic przechwalajacego sie gosu. Ale to nie moze byc glownym motorem gry. Bo bedzie jak Mark pisze:
- Choose ur name
- Choose ur race
- Choose ur skills etc.
- Welcome to Azeroth
... MastahPK: "U FUCKING NEWB DIE SUCKER!"
- OoooOOooooOOOOooOOo
Patrzysz na zegarek a minelo 5 min. od zalozenia postaci. HEHE gr8:<

Autor:  Luki [ 17 lip 2003, 13:55 ]
Tytuł: 

Ja tam jestem tramelita i nie lubie jak ktos mialby mnie zabic jak zkladam rzeczy w banku.
Mi sie jednak nie podoba mmo wogule bez zabijania przeciwnikow. Podoba mi sie system w daoc tylko ze by tam sie pobawic to trzeba byc najpierw lvl 50 i w zergu.
sam koncept zona w grze gdzie mozna sie zabijac jest OK moim zdaniem. Ci ktorzy nie chca ginac jak craftuja nie ida do zona i tyle. Ci co chca sie bic ida do zona i sie zabijaja.
Moim zdaniem nie jest problem w tym czy zrobic gre cala PVP czy tez ze zonami. Problem jest w tym jak to zrobic kolejnego mmo by nie trzeba bylo najpierw 5 miesiecy zabijac stworki by w koncu sie moc bawic w pvp. Koncept PS tu niestety nie pasuje bo WOW to bedzie jak SWG/DAOC/EQ/SB gdzie trzeba nabijac exp i zdobywac lvl-e.
Fajniej jednak by bylo jakby cos zrobili w stylu PS. Od poczatku grania morzesz ruszyc w zone pvp i miec rowne szanse jak ten co gra w to 5 miesiecy.

Autor:  konrador [ 17 lip 2003, 14:29 ]
Tytuł: 

1. Praktycznie od razu musisz móc pkilować kogolwiek bo lvl-anie przez nawet krótki tydzień, z przerwynikami w postaci zabijania przez "kolegów" co dziesięć minut jest nudne i irytujące nie uważasz?

Masz racje. Nie ma to jak levelowac postac do 594850934 poziomu bez jakiegokolwiek przerywnika. Wtedy jest ono zabawne i przyjemne. Dlatego zawsze tak cieplo wypowiadam sie na temat mojej ulubionej gry, EQ, bardzo odpowiada sposob w jaki rozwiazano w tej grze system tworzenia postaci.

A od kiedy za mirc-a się płaci?(...)

lmfao :( I wszystko jasne...


Moim zdaniem MMO bez -zadnych- safezone'ow i mozliwoscia zabijania sie doslownie wszedzie jest bez sensu, bo wiadomo, ze zawsze pojawi sie jakis odsetek graczy, ktory czerpie przyjemnosc z rezkilowania nowych i/lub bezbronnych postaci: Safe zony na ksztalt tych z DAoC tez sa do dupy, bo kazdy raz na jakis czas sobie musi pasc, ale nie co 5 minut zakladajac nowe ubranka przy banku, czy respawnujac sie po kolejnej smierci...
W AC na Darktide czesto byla sytuacja, ze koles na 120+ lvlu stal sobie pod respawnem/newb training area i zabijal, albo grupka stala pod portalem i zabijala kazdego przechodzacego gracza, ktoremu jeszcze sie nawet mapa nie zaladowala...

Autor:  Aenima [ 17 lip 2003, 14:48 ]
Tytuł: 

eee tam nastepny temat rzeka.

Autor:  Brutallus [ 17 lip 2003, 15:02 ]
Tytuł: 

Cytuj:
2003-07-17 10:12, Razorback6(3) napisał:
Marku dobre mmorpg powinno dawac mozliwosc przypierdolenia irytujacemy cie gostkowi bez wzgledu na miejsce w ktorym sie znajdujecie i to czy wyraza na to zgode czy nie ...A tymczasem w wielu mmorpg jest tak ze albo sa safezony (jak np. w Neocronie sa safezony ktore mieli usunac postawiajac serwer Neptun ,tymczasem o Neptunie ,jak zreszta o DoY-u ani widu ani słychu ..) albo oponenta trzeba najpierw poprosic o zgode (duelowanie)...Bywa też ze pvp nie istnieje w ogole (EQ).


Razor, muszę Cię zmartwić: nie sądzę aby jeszcze kiedykolwie powstała jakś klasyczna MMORPG, w której każdy może zabijać każdego zawsze i wszędzie. Mam na myśli klasyczne MMORPG, w którym są levele, za śmierć jest XP penalty itd.
Pierwsi twórcy tego typu gier przekonali się boleśnie na własnej skórze, że niekontrolowane PvP powoduje rezygnację z gry pewnej znaczącej grupy ludzi. No a wiadomo: developerom chodzi o kasę = o ludzi, DUŻO ludzi.
Oczywiście co innego dedykowane serwery PvP itp. ale to już jest wprowadzenie konkretnego ograniczenia - w tym przypadku na cały serwer (przy okazji: tak jest w EQ - cały serwer PvP, a nawet pare serwerów, zanotuj sobie na przyszłość! :grin: )

Cytuj:
Ale przeciez nie o to chodzi--czyz nie ciekawiej jest gdy niegdzie w grze nie mozesz sie czuc bezpieczny ,pewny ,wymusza to wieksza czujnosc i podnosi wartosc dzialania ,gry w grupie .. :smile:


dla jednego ciekawiej dla innego nie, Ty tak uważasz ale to nie znaczy że wszyscy tak uważają

Autor:  Ashton [ 17 lip 2003, 15:18 ]
Tytuł: 

Brutallus: Asheons Call (1) server DarkTide, imho bylo extra, wkuwriajace bylo jak se kupowales spelle i cie atakowal jakis gosc, ale dlatego byl radarek i trzeba bylo uwazac, ubic od razu, kupic i spierdalac, modlic sie zeby cie nie zaatakowal ;]

Strona 2 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group | Copyright © 2001-2012 MMORPG.pl Team