MMORPG.pl
https://mmorpg.pl/

Burn Heretic! - Soulstorm
https://mmorpg.pl/viewtopic.php?f=82&t=28719
Strona 11 z 29

Autor:  Nestor [ 1 lut 2009, 17:05 ]
Tytuł: 

Trzeba szybko przejmowac VP/RP, uzywac ofensywnie force commandera, albo budowac wiezyczki techmarine.

Potem identyfikujesz choke pointy na mapie i ustawiasz tam dev squad z heavy bolterami zeby suppresowac wroga. Potem szybciutko assault squad zeby kroili z doskoku wszystko co wyjdzie

No i caly czas balans i bieganie w lewo i prawo zeby utrzymac sie przy zyciu. Zawsze brak kasy ;-)

A co do ravagera. Nie wiem czy chodzi ci o tego tyranidzkiego behemota, ale jak ten wychodzi to trzy predatory zjezdzaja go w takim tempie ze nie nadaza uciekac.

Plusem predatora jest to ze potrafi walczyc z trzema jednostkami naraz.

Dready sa dziwne, walcze z wraithlordem, zjezdzam go prawie calego z minimalnym dmg, i nagle dostaje strzal za 1/2 hp.

Tutaj jest kolejny minus tej gry, ze regeneracja squadow i pojazdow jest generalnie ciezka.

Autor:  Huba [ 1 lut 2009, 17:18 ]
Tytuł: 

Nie wiem moze wrath ma jakis skillzor? A dread upgradowany autocannonem? Bo posylanie tych w meele to w sumie jest delete jednostki.

Kurde jaki ravager... Ravener Alfa. Komander tyrkow taki. Sam jest taki sredni chociaz po upgradach nawet nawet, ale support jaki daje to jest prawie instant win. Wystarczy mu tak na prawde jeden skill, kopanie tuneli. Po paru minutach w tunelach jest cala mapa wiec moge przerzucac stuff jak tylko chce. No i nie ma nic weselszego niz wykopanie sie za linia heavy bolterow i wypuszczenie chmary tyrkow;]

Pro tip: niszcz tunele.

A co do choke pointow, na mapach 1v1 nie ma choke pointow. Wszystko sie da okrazyc wiec hb nie jest taki zaraz elo. W sumie mozna je wsadzic w budynek, ale przeciwko nidom nie radze. Jesli dojdzie chociaz jedna mina....

Autor:  Nestor [ 1 lut 2009, 17:49 ]
Tytuł: 

Dread z autocannonem nadaje sie do straszenia piechoty conajwyzej ;]

W melee jest naprawde zajebisty jesli chodzi o niszczenie pojazdow.

Jak mam budowac tac squad + rakietnice, to szybciej jest dreada wziac, ktory niszczy wszystko na polu walki.

Jak tylko wchodzi t3 to przerzut na predatory i wio ;]

Autor:  Dana [ 1 lut 2009, 18:01 ]
Tytuł: 

Wraithlord + Brightlance > Dreadnought.

Autor:  Astaniel [ 1 lut 2009, 18:14 ]
Tytuł: 

W ogóle marines nie mają dobrego countera na pojazdy. Tact z rakietnica co 2 strzał pudłuje, jest drogi jak cholera, oraz wolno przeładowuje. Dred nie ma szans vs tanbustaz, czy brightlance. Jedynym skutecznym counterem jest force commander ale to trochę overkill, żeby go wysyłać na każdy vehicle.

Autor:  Dana [ 1 lut 2009, 18:18 ]
Tytuł: 

Nikt nie ma efektywnego countera, oprócz orków.

Autor:  Nestor [ 1 lut 2009, 18:20 ]
Tytuł: 

W zaleznosci od pojazdu, assmarines potrafia cos zrobic. Np prism tanka tna na zyletki. Ale to chyba raczej tylko przypadek. Na killa can to samobojstwo.

Generalnie, marines maja w plecy poki nie wyjda z predatorami/dredami+upgrade

Swoja droga, scouci z shotgunami sa niesamowici. Odbijali mi CPU expert warlocka przez dobre 2 minuty, nawet nie mogl specjalnie podejsc ;] Inna lekka piechote tna na kawaleczki ;]

Autor:  Huba [ 1 lut 2009, 18:23 ]
Tytuł: 

SM maja counter na pojazdy, i to zajebisty. Tylko ze taki troche... no w 1v1 trudno liczyc na to ze sie poszaleje termosami;]

Ale faktycznie poza dreadem jest lipa. A predator wcale taki fajny nie jest. Nawet upgrada nie ma mimo ze tooltip pisze ze ma. Niestety looted tank >>> predator. A tankbustas sa cholernie wkurzajacy ale do rozwalenia ASMami. Dread ma ta wade ze go kitowac mozna. No ale nie ma co marudzic bo tutaj nie ma uber jednostek antyeverything ( poza termosami z cyclone launcherem:D) i wszystko ma swoja kontre.

BTW jak ktos lubi dready to polecam techmarine i venerable dreada. Troche drogi ale w meele niszczy straszliwie. No i jak wyglada slicznie:]

Edit: Ano shotgunerzy sa przegieci, szkoda ze snajperzy troche smierdza. A ASMy vs vehicle wlasnie jedyne dobre co maja to meltabomb. Wrzuca sie bombke i radze w nogi bo byle co ich wytnie. Dobra poza eldarskimi pojazdami no ale one sa z papieru i wszystko je rozwala.

Autor:  Astaniel [ 1 lut 2009, 18:26 ]
Tytuł: 

No nie wiem Dana. Elfy maja brightlance, tyranidzi zoanthropa albo warriorow z upgradem, orki wiadomo. Sorry ale jak dla mnie terminatorzy albo 2 squady tact to nie counter bo co to za counter kosztujacy 2x to co ma zniszczyc?

Autor:  Dana [ 1 lut 2009, 18:33 ]
Tytuł: 

Brightlance jest słaby, mało mobilny i z daleka widać jak strzela więc można szybko zareagować.

Nie wiem o ile dread jest wolniejszy od wrathlorda, ale tym drugim nie ma problemu by szybko zraszować z melee kiedy zobaczy się bl.

Autor:  Astaniel [ 1 lut 2009, 18:44 ]
Tytuł: 

No właśnie z dredem jest ten problem, że nie tylko jest wolny, ale też słabo skręca i zawraca. W każdym bądź razie z mojego doświadczenia wynika, że ciężko kontrować pojazdy kiedy gra się z myślącym przeciwnikiem. Zbyt łatwo jest kitować dreda i zbyt łatwo zabić tacts.

Autor:  iniside [ 1 lut 2009, 18:57 ]
Tytuł: 

Nestor napisał(a):
Ok, zagralem sobie ranked match, wyskoczyl eldar rank 7. Trzymalem 2/3 VP, wiekszosc RP juz myslalem ze gosc przymiera glodem, a nagle na twarz rzucily mi sie wraithlordy, prism tanki i avatar na koncu. Skad on kase bierze, to troche bez sensu, ja ledwo dawalem rade straty uzupelniac ;/

Pewnie daltego, ze bardzo probojesz rushowac i doprowadzic do walki.
Walka jednym/dwoma odddzialami z Z elfami to jak proszenie sie o samobojstwo.
Tech 1 Eldarów > Tech 1 marines.

Generalnie wystarczy trzymac jedna-edwa req i ich bronic. Dopoki przeciwnik sie nie poplapie, ze trzeba przeprowadzic zmasowany atak to ich nie odbije, a w miedzy czasie na zapleczu tlucze sie Wraithlordy/Banshee. (swoja droga dosc tanie 450req/80energii).

wogole to wtb. Necroni ;p.

Autor:  Huba [ 1 lut 2009, 19:14 ]
Tytuł: 

Giev kampanie z Gorgutzem a nie jacystam nekroni;]

Autor:  MagPS [ 1 lut 2009, 19:22 ]
Tytuł: 

Dla mnie Siostry (Witch Hunters) > all

Autor:  Nestor [ 2 lut 2009, 00:24 ]
Tytuł: 

Do dupy jest ta gra.

Zadnego ranked meczu nie moge zagrac, bo zawsze jest tied. "Player dropped" i tyle.

Zenada ten games for windows. Na unranked da sie zagrac jeszcze.

Autor:  Huba [ 2 lut 2009, 08:44 ]
Tytuł: 

W 1v1? Ja nigdy nie mialem klopotow z tym trybem. Raz 2 kolesi przyafkowalo tylko, a reszta byla ok. Za to 3v3 sie grac nie da, albo szuka gry 15 minut, albo sa lagi jak cholera bo zawsze wylosuje kretyna z modemem i ultra settings. Do tego ilosc gier ktore wygralem a nie policzylo bo ktos dropnal jest poprostu chora.

Gra jest zajebista, GWFL ssie.

Autor:  Mendol [ 2 lut 2009, 09:02 ]
Tytuł: 

no games for windows jest tak wkurwiajace, ze dziekuje...
w company of heroes jest fajny 'friends' system, ktory dziala.
zastanawiam sie powoli czy przypadkiem niedlugo nie zaczniemy wykupowac abonamentu gold na usluge live zeby grac z kolegami.

anyway, pomijajac dziwne zwiechy gry, ktore udalo sie rozwiac po jakims czasie nie mialem problemu z unranked grami.
w ranked wystarczylo mi jak 2 razy czekalem po 10 minut przeskakujace hasla w okienku i sobie darowalem.

sama gra jest ciekawa ale dosc szybko mnie znudzila.
jak juz pisalem - wciskane na sile rozwiazania z company of heroes, ktore nie do konca dzialaja jak powinny, identyczna poczatkowa faza gry za kazdym razem nie zachecaja mnie do kupna.
jest dobrym rozwiazaniem jak mamy pare minut (nie mowie o 1/1) na partyjke. wtedy jakies 2/2 - 3/3 VP i po 15minutach koniec.
sam swiat i jednostki tez sa oczywiscie przyjemne.

dodatkowy plus jest taki, ze dzieki dow2 przypomnialem sobie o company of heroes, ktore jesli chodzi o mozliwosci niestety jest zdecydowanie lepsze od dow2.

Autor:  Nestor [ 2 lut 2009, 17:32 ]
Tytuł: 

Jeszcze sobie troche ponarzekam.

Typ wczoraj gral aptekarzem, i ten typ potrafi solo lub z minimalna pomoca zniszczyc caly squad assault marines z max upgradami. Leczy sie co chwile i tnie calkiem niezle. Raz mi prawie predatora pocial na zyletki.

W sumie jedyne co mozna z nim zrobic to okrazyc i jeszcze ostrzelac z shotgunow, strasznie wytrzymaly w porownaniu do force commandera.

Swoja droga, po wybudowaniu dwoch predatorow, po grze gosc mi powiedzial ze wygralem bo spamowalem czolgi :(

Fajnie jest jak dwa oddzialy orkow wbija sie pod skrzyzowany ogien dwoch heavy bolterow, nie maja jak uciec ;] Odkrylem tez ze assault cannon barrage dreada potrafi diametralnie zmienic przebieg walki ;]

More news at 5!

Autor:  Huba [ 2 lut 2009, 20:44 ]
Tytuł: 

Model, bo aptekarz dotechowany z upgradami z t2 ( drogie dosc) to jest masakrator w meele. Dobry armor, w ch energii i regeneracja, duzo hp no i selfheal z meele+ skill. Rozwalic z daleka focus fire, suppression pomaga bardzo, nie wchodzic w meele. Chyba ze da mu sie zrobic alfa strike taki ze sie nie wyleczy.

Autor:  Astaniel [ 3 lut 2009, 17:22 ]
Tytuł: 

Dla grających space marines : predator i terminatorzy są warci swojej ceny. Przekonałem się o tym dzisiaj, kiedy pozwolili mi wygrać mecz, którzy przegrywaliśmy 500 do 25 (!). Predatorem dużo trzeba kitować, a terminatory trzymać z dala od innych wojsk (orbital bombardment, storm), ale te jednostki potrafią zmienić bieg bitwy.

Z innej beczki, zwracajcie uwagę na level assault marines, ponieważ zwiększa im się dosyć znacznie energy, co w pewnym momencie może doprowadzić do możliwości jump-> melta bomb-> jump.

Strona 11 z 29 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group | Copyright © 2001-2012 MMORPG.pl Team