2h i juz mi sie znudzilo

Z tego co pamiętam mnie też.

ja ciagle jeszcze nawet nie zagralem, po zajebistej 1 i beznadziejnej 2 kompletnie mnie nie ciaglo do 3.

o w morde, a myslalem, ze na tym forum tylko mi sie nie podobalo.
Juz nie czuje sie taki oryginalny, niszowy i hipsterski

I piszpan dobrze mowi: jedyneczka w swoim czasie byla zajebista. Mimo, ze nawet najprostszy plotek stanowil dla wiedzmina bariere nie do pokonania.

Współczuje chujowego gustu.

Banda plugawych heretyków. Wieczny Ogień was oczyści!

Jak ktoś nie lubi fantasy crpg, to nie przekona go nawet najlepsza gra tego gatunku w historii.

Też miałem na początku z wiedzminem taki problem, nie chciało mi się po 2h. Tym razem wypierdolilem pada i siadlem przy klawiaturze i myszce, ja pierdole gra się bez porównania lepiej.

Crpg sie skonczyly w czasach baldura.

Kazdy, nawet najglupszy mmorpg jest lepszy od nudy crpgow, gdzie trzeba czytac drewniane dialogi i podazac sciazka wymyslona przez zjebow w studiach developerskich. Wole ksiazki.

a do rpgowania lepsze sa mmo, gdzie mozna spotkac zywych ludzi.

The Divison to miało jakiś wipe postaci po jakimś paczu?

@mrynar LMAO

A to ty nie traktujesz crpg jak ksiazki tylko z klikaniem i rozwijaniem postaci ?

Kiedys traktowalem. Od kiedy pojawily sie mmorpg wole jednak poklikac z zywymi ludzmi, a jak chce posluchac historii to wybieram ksiazke, ewentualnie film (ale dobrych filmow fantasy jest strasznie malo).

W Skyrimie mam pewnie jakies 400h

Nie wiem, gratulacje? Skyrim to dobra gra.

Dziekuje. Ale przeciez wiesz, ze nie o to chodzilo:)

Nie, ale ludzie po jakimś patchu zgłaszali, że im postacie wcięło.


A ja właśnie odwrotnie. Po iluś tam godzinach wypierdoliłem klawę i mysz (po tylu stoczonych walka i napierdalaniu LPM zacząłem się martwić o mysz i przeszedłem na pada. Ta gra była robiona pod pada i od razu do widać i czuć.


Nieprawda, wszystko zależy od człowieka

Nie wiem jak Wy tyle czasu nabijacie, w ogóle nie używacie quick travel? Ja po przejściu podstawki, pierwszego dodatku i dojścia do końcówki drugiego mam 110-120 chyba, a zadań pobocznych i lokacji raczej nie olewałem. Quick travel też tylko przy naprawdę dalekich podróżach.

Afkuja jak włączę grę a licznik bije

Nie korzystam praktycznie wcale z travela. Konno też nie jeżdżę. Po drodze zbieram praktycznie każdy kwiatek jaki widzę w linii prostej do celu (chuj wie po co...), rozpierdalam wszystkie zwierzęta spotkane w linii prostej do celu. Wszystkie ? itp. itd.