Mialem zajawke na Dirty Bomb przez pare miesiecy, niestety ilosc cheaterow i problemy z match makingiem skutecznie zniechecaja do grania.
Ilosc graczy systematycznie spada, co jakiś czas powstają i upadają portale do turniejow (evaczone, dirtycups, dbnations) jakos sie to nie moze ustabilizować.

Moze po prostu mam szczescie, ale nie widze zeby w DB bylo wiecej haxxow niz w BFie czy CSie, baa czesciej slysze od oponentow ze to ja czituje grajac Vassilim niz widze jakies obvious haki. ;)
Druga sprawa to Niah zapytal o "dobry FPS nastawiony na online, ale nie tak esportowy jak CS", wiec kwestia upadajacych portali turniejowych raczej nie ma tutaj dla niego znaczenia. Prawda jest taka ze w tej chwili miejsce na esportowy tytul jest juz obsadzone - Counter-Strike i za nim sezonowo Call of Duty. Troche mnie tu rozwala rozmazenie Higha ze wejdzie jakis uber competetive arenkowy FPS i podbije rynek. Skonczy sie tak samo jak z Quake Live (ktory wlasnie mial nowa 'premiere' na steamie za 10 euro) albo nawet gorzej jak Nexuiz ktore padlo bo nikt w to po prostu nie gral.
I laczy sie z tym trzecia sprawa bo napisales ze ilosc graczy systematycznie spada, no i niby spada, ale raz ze w chuj wolno w porownaniu do innych tytulow z tego gatunku to dwa wciaz jest to na tyle duza liczba graczy (do 5k dziennie, gdzie srednio w miesiacu na dzien zalogowane jest okolo 3k i pod tym wzgledem jest w miare stabilnie) zeby bezproblemowo grac i matchmaking w miare ladnie dzialal przez wiekszosc czasu.
Zeby nie bylo - nie jestem jakims mega maniakiem, nie mam 30lvl konta i nie kosze 45-0 w kazdym meczu, gram sobie raz na kilka dni i mam w chuj funu bo mapy sa dobre, fun z strzelania tez i jedyny problem to dlugie odblokowanie kolejnych mercow (mam w tej chwili chyba 6 z czego Fragger i Phoenix z promo za free), szkoda ze nie poszli w strone CS/Doty z wszystkimi mercami odblokowanymi + skinny na bron i postacie za $$.

Za cheatowanie, powinni ludzie dostawać takie grzywny by im się odechciewało do końca życia. To jest gorsze niż piractwo dzisiaj.

Tia, jak ludzie moga miec fun z gry wiedzac ze wszystko robi za nich automat?

...z drugiej strony inni uwazaja ze na padzie maja wiekszego skilla i w ogole wiekszy realizm #PadFeelsLikeAK47.

BTW to Dirty Bomb to jest taka bieda, że nie wiem jak to opisać w ogóle ;p trening + jedna runda i alt+f4 ;p

Az tak cie zruchali? :P

No właśnie nie ;P te dźwięki jak obrywa przeciwnik są po prostu strasznie komediowe ;P

Mi sie strasznie podobala American Army proving grounds - ale pewnie umarła śmiercią naturalną


edit: ja grałem w bete w 2013, ale widzie ze data wydania 1 paz 2015 - wiec pewnie wiele zmienili - moze dzisiaj sprawdze

http://store.steampowered.com/app/203290/?l=polish

Szkoda że nie grałeś w 1.6+ - spędziłem z 10 lat z tą grą. To mój jedyny e-sport w życiu.

Dźwięk M249 w AA robił kolosalne wrażenie. Jedna z nielicznych gier która miała Dolby Digital.

Taka konwencja ;)

https://youtu.be/ZRBcCjh40jM?t=7m11s

Tylko dajcie głośno

Ja od 1.1 grałem - chodziłem na nocki do kafejek, po szkole siedziałem w kafejce jak samoloty waliły w WTC (kafejke miałem w tej samej klatce co mieszkałem), tak się cieszyłem jak miałem SDI 112 kb na 2 koncie mam ponad 4000 godzin przegrane, mialem op na ircu cs.pl - kiedyś to byly piekne dni, nie bylo pracy, nie było żony

Grało się z Yrenką i Hayabusą (mama i tata Neo) z 3RD Stal i 3RDRobaczek - wiele lat zanim powstali rULETKA czy inni -

Dobiliśmy kiedyś do pierwszego miejsca na TWL 6vs6 a sesje miałem po 10h dziennie
Niestety z tego co pamiętam byliśmy tam tylko jeden dzień i potem wróciła tam Area 51.

@Niah
I znalazłeś coś?

bf4 trial

moze cos w stylu Red Orchestra 2? W przyszlym roku bedzie Rising Storm 2: Vietnam https://www.youtube.com/watch?v=yBYMluk3R4s
Nieco podobne Hereos & generals.
Albo Insurgency. Ale to jest chyba nieco cięższe.
Hawken jak lubisz mechy.

A dirty bomb jest spoko. Ale powiedzialbym, ze trudniejsze niz powyzsze.

Jak bf to w sumie, może warto powspominac i odpalic sobie Bad Company 2, które najlepiej wspominam z nowych bf
Jak grafa nie przeszkadza to dalej duzo ludzi gra w bf2, ale tam hitboxy sprawiaja, ze masz wtf


ech jakby tak wyszedl nowy BF albo Arma WW2 style...

...trudniejsze niz Insurgency? waaaaaatttt ;)

I przypomniales mi o Hawkenie, nie gralem w sumie od releasu na steamie, w sumie w to tez sie spoko gralo, chociaz nie bardzo mi sie podobalo podejscie do sklepiku.

Insurgency wedlug mnie ma tylko ciężki próg wejscia, pozniej jest stosunkowo łatwo, jak zresztą wiekszość gier w stylu semi-realistic

dirty bomb jest bardziej twitchy i gracze mają wiecej opcji by wyjść z opresji. A w insurgency jak kogos widzisz = nie zyje. Co wcale nie powoduje, ze gra jest trudniejsza ;p

ogolnie uwazam, ze te bardziej arcade są trudniejsze, z paroma wyjątkami.

ro2 vietnam: http://www.tripwireinteractive.com/medi ... uey_05.jpg
fap fap fap

ps. a np. natural selection 2 uważam, że bylo w pizdu trudne.

kiedy to będzie ? to jest pod RO2 czy coś trzeba kupować ?