MMORPG.pl
https://mmorpg.pl/

world of tanks MMo
https://mmorpg.pl/viewtopic.php?f=82&t=35710
Strona 13 z 60

Autor:  Enhu [ 22 sie 2010, 00:16 ]
Tytuł: 

Dana napisał(a):
Firefly ze swojej 17 funtówki mógł bez problemów ściągnąć Tygryska czy Panterkę.


nom, 5 albo 6 takich fireflajów mogło ściągnąć jednego tygryska bądź jedną panterę




tutaj warto dodać, że pantera była najlepszym czołgiem jaki trafił na pola bitwy w okresie 2 wojny światowej - opływowy czołowy utwardzany pancerz bazowano na tygrysie ale z dużo lepszym skutkiem, silnik z tygrysa ale dosyć duża różnica w masie, i działko długolufowe kwk42l70 75mm czyniło z niej wyjątkowo upierdliwy pojazd dla aliantów/komuchów - jednak na ich szczęście wyprodukowano małą ilość tych pojazdów

Autor:  Dana [ 22 sie 2010, 00:22 ]
Tytuł: 

Działo Pantery było gorsze od 17PDR Sherman Firefly.

Autor:  Enhu [ 22 sie 2010, 00:29 ]
Tytuł: 

Dana napisał(a):
Działo Pantery było gorsze od 17PDR Sherman Firefly.


kontynuuj życie w nieświadomości

działo pantery było lepsze od działa z tygrysa, gdyż pomimo mniejszej średnicy pocisku górowało jego prędkością - penetracja pocisków z pantery była większa niż jakiegokolwiek działa używanego przez aliantów/komuchów do tego było to jedno z celniejszych dział w 2ww

to działko było w stanie przestrzelić shermana na wylot a 17pdr z shermana mogło uszkodzić pantere tylko od boku

Autor:  Oyci3C [ 22 sie 2010, 00:34 ]
Tytuł: 

Dana nie pogrążaj się pls. :(

Autor:  Dana [ 22 sie 2010, 00:35 ]
Tytuł: 

Jesteś Enhu mądrzejszy od radia widzę.

http://www.wwiivehicles.com/unitedkingdom/penetration-tables.asp

http://www.wwiivehicles.com/germany/guns/75-mm.asp

------------------------500m--------------1000m----------1500m
17PDR---------------| 200/183/208|188/172/192|172/155/176
75mm KwK42-----| 141-------------|111/121/100|99/104/95

Cytuj:
Dana nie pogrążaj się pls. :(


I ty Brutusie ?

Autor:  Oyci3C [ 22 sie 2010, 00:55 ]
Tytuł: 

Bo statystyki statystykami ale rzeczywistość była inna.

Ja nawet tego nie sprawdzałem co piszę ale ślepo wierzę, że mam rację bo przez X lat kumplowałem się z miłośnikiem dojcze-panzer i momentami to mi się po nocach śniły jego wywody na temat tygrysów i panter ;<

Autor:  Dana [ 22 sie 2010, 01:02 ]
Tytuł: 

O czym ty mówisz.

Mowa było o tym, że działo X jest lepsze od działa Y. I zostało to udowodnione.

Ty mi zapewne imputujesz że twierdzę że Sherman był lepszy od Pantery czy czego tam.

Autor:  Oyci3C [ 22 sie 2010, 01:14 ]
Tytuł: 

No ale napisałeś to:

Cytuj:
Firefly ze swojej 17 funtówki mógł bez problemów ściągnąć Tygryska czy Panterkę.


Co jest nieprawdą. Tzn. mógł ale w wyjątkowych okolicznościach.

Autor:  Karghoul [ 22 sie 2010, 01:33 ]
Tytuł: 

Sama wartosc pancerza o niczym (wiekszym) nie swiadczy - szkopy robili pancerz pochyly, sowieci od pewnego momentu tez, a hamerykance robili czolgi do walki z hamerykanskimi czolgami. Ich jedyna zaleta, kluczowa, byla ilosc wyjsc ewakuacyjnych - praktycznie nie dalo sie zabic zalogi shermana. A ze byly tansze od T34/85... O szkopskich z nachyleniami i pancerzem od strony mordy z domieszkami jakis wolframow i tungstenow nie ma co gadac. I jak mozna flaka 88 porownywac do czegokolwiek.... celnosc/przebijalnosc/dmg . Bo co ci po dzialku z kijowa penetracja? Rykoszet?

Autor:  Havok [ 22 sie 2010, 03:09 ]
Tytuł: 

Karghoul napisał(a):
(...) Ich jedyna zaleta, kluczowa, byla ilosc wyjsc ewakuacyjnych - praktycznie nie dalo sie zabic zalogi shermana. A ze byly tansze od T34/85...
Były tanie i w zasadzie na tym kończyły się ich zalety. Co do ilości wyjść pewnie bym polemizował szanse załogi zależą raczej od tego jaki pocisk i gdzie trafi. Amerykanie nazywali shermany "Ronson" (zapala się już za pierwszym razem ;) co nie za dobrze świadczyło o tej konstrukcji. Wspomniane Fireflye były wersją przerobioną przez anglików i wyprodukowano ich około 2300 sztuk na 49000 wszystkich wyprodukowanych wersji shermana. Generalnie taktyka wali z panterą czy tygrysem polegała na wysłaniu 3-4 shermanów z założeniem że nim przeciwnik zniszczy wszystkie jeden zdoła go objechać i trafić z tyłu/boku...

Autor:  Karghoul [ 22 sie 2010, 03:20 ]
Tytuł: 

No i nadleci lotnictwo + artyleria dostanie namiar - ale z celnoscią bywało kiepsko.
"Jak bombarduje RAF chowają się szkopy, jak bombarduje Luftwaffe chowają się alianci. Jak bombarduje USAF chowają się wszyscy."
Ja sprawdze sobie czolgi sowieckie po resecie - bo parametrowo maja boska szybkosc katowa (co jest falszem - Pantera i wiele innych, dzieki przeciwbieznym gąsienicom osiągała lepszą prędkość kątową lufy), ale z tego co testowalem sa za szybkie. Ale dla mnie Pz III/A jest za szybki.

Autor:  Dana [ 22 sie 2010, 12:17 ]
Tytuł: 

Oyci3C napisał(a):
No ale napisałeś to:

Cytuj:
Firefly ze swojej 17 funtówki mógł bez problemów ściągnąć Tygryska czy Panterkę.


Co jest nieprawdą. Tzn. mógł ale w wyjątkowych okolicznościach.


I teraz stosujesz chyba nomenklaturę sportową. Warunki bojowe to warunki bojowe, zawsze są wyjątkowe.

Zresztą, nie ma celu ta dalsza dyskusja. eot z mojej strony.

Polecę tylko tobie do poczytania książkę "Firefly vs Tiger" Stephena Harta, i cytat z owego tytułu:

"So what did the summer 1944 battle for Normandy - and particularly Wittmann's 8 August 1944 death charge - prove about the epic clash of Firefly vs Tiger ? The Normandy campaign aptly displayed the weaknesses of the expedient Firefly design. With armour identical to the standard Sherman, the Firefly remained vulnerable to enemy tank and anti-tank fire. It took great bravery from Sherman crews to go into action against the latest generation of powerfully gunned Panzers, especially given the Sherman's legendary tendency to burn while hit. Yet equally, the campaign - and the 8 august action in particular - showed that, in the Firefly, Allies armoured units had finally got the 'Panzer Killer' they required. These battles showed that Firefly could take on and defeat all of Germany's latests tanks, including the much-feared Tiger."

I jeszcze fotka Witmannowego Tygryska

Obrazek


Choć zapewne znowu będziesz mądrzejszy niż weterani i historycy wykładający na akademii w Sandhurst.

Autor:  Oyci3C [ 22 sie 2010, 12:26 ]
Tytuł: 

Nie, przyznam Ci rację bo po głowie mi Sherman cały czas chodził nie Firefly.

O tym czołgu wiem bardzo mało jak widać. :( Może ze względu na datę i chyba spóźnienie się Tygrysa Królewskiego.

Autor:  MagPS [ 22 sie 2010, 12:31 ]
Tytuł: 

Dana nie kombinuj
Wyprodukowano
Sherman (wszystkie typy) 49000
Firefly 2348

Autor:  Dana [ 22 sie 2010, 12:37 ]
Tytuł: 

Bo ludzie zapominają że Shermanów były dziesiątki różnych wersji.

Firefly to zwykły Sherman (dlatego miał też te same wady), tylko wyposażony w potężne Brytyjskie działo 17 funtowe.

QF17Pdr to był Brytyjski odpowiednik Szwabskiej 88-semki.
Było to tak skuteczne w niszczeniu czogłów działo (najlepsze działo alianckie 2wś), że postanowiono je zamontować na czołgu, tak jak Niemcy postanowili zamontować swoją armatkę na Tigerze.

Cytuj:
Dana nie kombinuj


Nie wiem do czego zmierzasz. Firefly wszedł do boju w Maju 1944, więc jasne jest że nie był to najliczniejszy czołg.

Autor:  Oyci3C [ 22 sie 2010, 13:16 ]
Tytuł: 

Późno wszedł też tygrys królewski przeznaczony na ofensywę wschodnią od którego wszystko się odbijało he he.

Autor:  Dana [ 22 sie 2010, 13:41 ]
Tytuł: 

Pewnie wywiąże się następna "dyskusja", co mi tam.

Odbijanie się pocisków od King Tigera to też jest pewien "mit".

Po utraceniu kopalń na Ukrainie i w Norwegii, Niemcy zostały odcięte od dostaw Tungstenu, Manganu czy Molibdenu których używali do tworzenia stopów pancerza. Dlatego też pancerz Króla Tygrysów, mimo że gruby, był bardzo słabej jakości.
Co z tego że pociski się odbijały, skoro po 3 trafianiach z Ruskiego D25-T 122mm, pancerz po prostu pękał, a wewnętrzny pancerz się rozsypywał raniąc załogę i uszkadzając przyrządy.

Tak samo było z Niemieckimi pociskami typu Armor Piercing Composite Rigid (Pzrg 40 bodajże), bez Wolframu dobrej jakości, po prostu się one rozpadały.

I żeby znowu nie było że twierdzę iż KT był chujowy. Twierdzę ino że gdyby olano te czołgi (i inne wynalazki, jak Jagdtiger), i zamiast nich produkowano Tigery i Pantery, to może wojna trwałaby do 47.

ps. polecam hit filmowy Bitwa o Ardeny na tvn7, gdzie M-47 grają Tigery II, a M-24 grają Shermany :D

Autor:  Enhu [ 22 sie 2010, 17:01 ]
Tytuł: 

Dana napisał(a):
I jeszcze fotka Witmannowego Tygryska


jeden detal



Wittmana najprawdopodobniej zdjął samolot, a taki bs o wyższości ci co wygrywają zawsze wciskają.

Autor:  Dana [ 22 sie 2010, 17:18 ]
Tytuł: 

To już zostało zbadane dawno temu. Dzienniki 84 i 83 grupy z Royal Air Force 2nd Tactical Air Force, nie wymieniają żadnych zniszczonych sił pancernych w tamtym dniu.

Było to działanie Nazistowskiej propagandy. Jak to tak, Hauptsturmführer Wittmann niepokonany Niemiecki as, dowódca Tygrysa zginął w bitwie pancernej ? Nie, mit musi trwać, zginął on od zdradzieckich i podstępnych samolotów.

Autor:  Enhu [ 22 sie 2010, 17:42 ]
Tytuł: 

Dana napisał(a):
zginął on od zdradzieckich i podstępnych samolotów.


dokładnie tak

na szczęście podręczników do historii nie pisze się jeszcze na bazie wikipedii

Strona 13 z 60 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group | Copyright © 2001-2012 MMORPG.pl Team