Mendol, bierz tak:
11/19/0 masteries, oraz Doran's blade na start. Exhaust + flash - podstawa. Pakujesz wszystko w Q, by móc sprawnie harasować przeciwnika. Na 2 lvl ( jeżeli grasz solo vs solo ) bear stance i możesz zacząć fajny haras. Dobiegasz, stun, Q i gostek stoi z 1/3 hp mniej. Na 3 W, by móc odrobić straty w manie/hp, a potem tak jak już mówiłem, znowu w Q.
Po doranie butki, oraz jak już wolisz - rush na triforce, albo składasz heart of gold. Gdy rushujesz, bierz sheena pierw, dobrze działa z twoim Q. Później mercury's bootki i w zależności od tego jak idzie gra, albo wal w offtanka, albo spróbuj jeszcze black cleavera czasnąć a później już visage/omen/BV. Udyr to champion, którym gra się sytuacyjnie, nie ma stricte core items, gdy idziesz na linie. I tak, gdy przeciwnicy mają "twardszych" czempionów, pierw składaj Madreds + wit's end na ten przykład.
Jeśli chodzi o runy, to ja biegam standardowo z armp/hp/mresist/armor.
Pograj sam i oceń~
Edit:
teraz zauważyłem, że chciałeś build pod dżungle. Hmm, ja preferuje mimo wszystko madreds w dżungli a nie latarnie, by później robić jakiś konkretny dmg. Składam łape na początku, potem śmiało heart of gold i dalej kończe mbd. Botki te same co na lane, potem visage, kończe omena zaczynam BV a na koniec jeszce Tforce. Konkret dmg przy zajebistym surviv.
|
