sula napisał(a):
zaboleq napisał(a):
Z jednej strony myślę, że REDzi są świadomi ciężu jaki na nich spoczywa i naprawdę chcą pozamiatać konkurencję ale z drugiej strony wypuścili ostatnio Wieśka 2 na Linuxa za co zostali totalnie zjechani(ktoś to testował w ogóle?). Oczywiście w przypadku linuha sporo winy ponosi AMD i jego spierdolone drivery ale mimo wszystko nie wiem czego oni się spodziewali.
Do końca lutego mają jeszcze sporo czasu. Gry nie robi tak jak WD 5(albo 7?) studiów i nie powstaje ona na 5 platform. Jest więc szansa, że REDzi wezmą poprawkę na niektóre wpadki z W2 i tym razem wypuszczą produkt idealny.
A zresztą chuj tam... Dawno żaden trailer nie zrobił na mnie takiego wrażenia. Nawet jak będą babole to zagryzę żeby i będę napierdalał:D.
Pierwsze słysze o tym Linuxowym W2, ale rzeczywiście jest Pingwin na Steam. W każdym razie nie chcę mi się szukać, ale o co chodzi z tym portem? Tylko o to, że na AMD źle chodzi?
Na Linuxie żadna gra z grafiką AAA (i większość innych) nie ma prawa na AMD prawidłowo działać. Sterowniki AMD na linux to jest obraz nędzy i rozpaczy robiony po taniości po godzinach chyba. Wystarczy poczytać jakie są problemy z podstawowymi sprawami na części hardware od AMD na linux, a co dopiero gry z taką grafą jak W2. (Jedyna seria AMD z jako tako dobrymi driverami pod Linux to było 6xxx, a i to trwało bardzo długo).
edit: zresztą piszę na Steam, że Radeony nie są obsługiwane, także o co come on?. Na stronie Metro Last Light pod Linux-em też Radków nie ma.
Z portem na Linuksa chodzi o to, ze jest chujowy ;p. A konkretnie o fakt, ze port ktory dziala na wrapperze podobnym do Wine, ktory afair nazywa sie Ion czy jakosc tak (komercyjnym wrapperze chcialbym zauwazyc), dziala gorzej niz gra urochomiona na Wine.
Zeby oddać troche sprawiedliwosci to, nie jest do konca wina CD Projektu, bo to nie oni ten port robili, tylko zlecili go zewnetrznej firmie. Mozna spokojnie zalozyc, ze programisci sa zbyt zajeci pracami nad REDEngine3, zeby marnowac czas na poprzednia wersje.