MMORPG.pl https://mmorpg.pl/ |
||
Torment: Tides of Numenera https://mmorpg.pl/viewtopic.php?f=82&t=42577 |
Strona 15 z 20 |
Autor: | Kaban [ 28 lut 2017, 19:54 ] |
Tytuł: | Re: Torment: Tides of Numenera |
Pograłem z 2 godzinki i gierka ma na prawdę TONĘ tekstu. Jak kogoś nudzi czytanie to zdecydowanie powinien się trzymać od Tormenta z daleka. Ja się bawię przednio bo wszystkie dotychczasowe rozmowy były ciekawe (jak i cały ten pokręcony świat). Historia z dzieckiem na pierwszym bazarku była zajebista. Ja też nie mam zamiaru unikać walk. Jak ktoś mi zajdzie za skórę albo będzie denerwował to od razu po mordzie |
Autor: | meterrr [ 28 lut 2017, 20:44 ] |
Tytuł: | Re: Torment: Tides of Numenera |
skonczylem zanim zaczalem .... hahahha pieknie ;D |
Autor: | Tor-Bled-Nam [ 28 lut 2017, 21:27 ] |
Tytuł: | Re: Torment: Tides of Numenera |
meterrr napisał(a): skonczylem zanim zaczalem .... hahahha pieknie ;D Tak samo. hehe |
Autor: | Niah [ 28 lut 2017, 22:09 ] |
Tytuł: | Re: Torment: Tides of Numenera |
Gra ma specyficzny art-style, nie wiem czy mi podejdzie ;/ |
Autor: | TobiAlex [ 28 lut 2017, 22:54 ] |
Tytuł: | Re: Torment: Tides of Numenera |
Polecam recenzje Polygami. |
Autor: | zaboleq [ 1 mar 2017, 09:35 ] |
Tytuł: | Re: Torment: Tides of Numenera |
TobiAlex napisał(a): Polecam recenzje Polygami. A ja właśnie nie polecam. Polygamia ma spory problem z pisaniem ciekawych recenzji ostatnimi czasy. Ogólnie poziom niektórych recek (np Tyranny jest po prostu kiepski). Dali Tormentowi 3.5 czyli "można" i przyjebali się do tego co inne "czepialskie" redakcje chwalą. Totalnie nie kumam tego jak można się było przyjebać do ilości tekstu pisanego i jego jakości. Moim zdaniem po tych kilku godzinach jest bardzo dobrze. Czytam wszystko co nie zdażyło mi się w Pillarsach. Chodzę i gadam z każdym npcem chłonąc historię świata i szukam zadań. Pan redaktor z poly spuszcza się nad górnolotnymi pytaniami podczas gdy dla mnie od początku wiadome jest jaki jest mój cel i próbuję dociec jak mam go osiągnąć. Według osób które grę ukończyły i piszą poradniki to zakończenie jest więcej niż satysfakcjonujące. Jak ktoś kochał poprzedniego Tormenta to tego powinien spróbować i sam się przekonać. Jedyne do czego mogę się przypierdolić to to, że Techland taki marketing robił lokalizacji że spodziewałem się ogromnej ilości VA a tymczasem dostajemy dość mało kwestii mówionych. Sama polonizacja jest ok ale spodziewałem się, że częściej usłysze polskich aktorów (jak w BG 2 np). Podejrzewam, że budżet nie ten co za czasów CDP. |
Autor: | Highlander [ 1 mar 2017, 09:49 ] |
Tytuł: | Re: Torment: Tides of Numenera |
A może to po prostu kolejny średniak żerujący na nostalgii ? Cytuj: Ewidentnie widać, że twórcom zabrakło czasu, pieniędzy lub chęci na doprowadzenie spraw tam, dokąd planowali. Największy plus to chyba za Fronczewskiego. Ludzie są tak spragnieni 'super classic cRPG' , że oburzają się na jakąkolwiek krytykę. |
Autor: | zaboleq [ 1 mar 2017, 10:07 ] |
Tytuł: | Re: Torment: Tides of Numenera |
High grałeś, że piszesz o żerowaniu na nostalgii? Nie dostaliśmy wydmuszki albo niedokończonej gry. Jeden hub nie jest taki jak miał być a mimo tego gra starczy na kilkadziesiąt godzin. Npce nie są tak przegadani jak to zrobiłe Chris Avelone z "szalonym kapłanem" czy płaczącą matką w POE. Dodatkowo w przeciwieńswie do takich pillarsów, większość zadań może rozwiązać na więcej niż 2 sposoby. Aby pokazać jak ta gra jest zajebista dam ci pewien przykład (bo pewnie i tak nie zagrasz):
Spoiler:
|
Autor: | Tor-Bled-Nam [ 1 mar 2017, 10:11 ] |
Tytuł: | Re: Torment: Tides of Numenera |
Może i żerowanie na nostalgii, ale dobrze zrobione. Dla porównania ostatnio przeszedłem TLoU: liniowy gameplay, korytarz w świecie, w którym musisz się poruszać, oskryptowane wydarzenia i oklepana historia. Całość co prawda podana przyjemnie, ale mniej w tym z gry, ale więcej z oglądania serialu. Powrót do lat 90' w kwestii gameplayu nie jest taki zły. |
Autor: | Highlander [ 1 mar 2017, 11:05 ] |
Tytuł: | Re: Torment: Tides of Numenera |
W moim mniemaniu średniak dzisiejszych czasów to i tak dobra gra, więc się tak nie oburzaj Po prostu wydaje mi się, że trochę mało, żeby się mocno tym jarać. |
Autor: | Niah [ 1 mar 2017, 11:11 ] |
Tytuł: | Re: Torment: Tides of Numenera |
Highlander napisał(a): W moim mniemaniu średniak dzisiejszych czasów to i tak dobra gra, więc się tak nie oburzaj Po prostu wydaje mi się, że trochę mało, żeby się mocno tym jarać. |
Autor: | TobiAlex [ 1 mar 2017, 11:18 ] |
Tytuł: | Re: Torment: Tides of Numenera |
zaboleq napisał(a): Totalnie nie kumam tego jak można się było przyjebać do ilości tekstu pisanego i jego jakości. A odpowiedz mi na pytanie, czemu kiedyś było tyle tekstu? Ze względu na ograniczenia sprzętowe tak? Dziś jest to kompletnie niepotrzebne. Co do Techlandu to się z Tobą zgadzam (a już nie wspomnę o tym, że na konsolach nawet nie ma polskiego dubbingu). Highlander napisał(a): Ludzie są tak spragnieni 'super classic cRPG' , że oburzają się na jakąkolwiek krytykę. Dokładnie. Koszt produkcji gry o wiele większy niż pierwszego Tornamenta a tak naprawdę nic się nie zmieniło (tła i tak są 2D a silnik mieli gotowy). Więcej kasy spokojnie mogło iść na mówione teksty (a z Fronczeskim to już w ogóle byłby majstersztyk). zaboleq napisał(a): Jeden hub nie jest taki jak miał być a mimo tego gra starczy na kilkadziesiąt godzin. Tyle powiedz mi ile w tym jest gry a ile czytania? Bo obstawiam, że jakieś 20%/80% (po pierwszej godzinie grania). Nie zrozum mnie źle. Grę kupiłem, bo lubiłem pierwszego Tornamenta i Wy mnie "namówiliście" ale faktycznie myślałem, że tego va jest więcej (tak jak napisałeś, marketing Techlandu zrobił swoje). Tor-Bled-Nam napisał(a): Może i żerowanie na nostalgii, ale dobrze zrobione. Dla porównania ostatnio przeszedłem TLoU: liniowy gameplay, korytarz w świecie, w którym musisz się poruszać, oskryptowane wydarzenia i oklepana historia. Całość co prawda podana przyjemnie, ale mniej w tym z gry, ale więcej z oglądania serialu. Powrót do lat 90' w kwestii gameplayu nie jest taki zły. To chyba graliśmy w dwie różne gry, bo klimat + eksploracja... ach, szkoda gadać. |
Autor: | Highlander [ 1 mar 2017, 11:21 ] |
Tytuł: | Re: Torment: Tides of Numenera |
Niah, popatrz lepiej na swoje wypociny. Po takim Wasteland 2 i jak w to pograłem to w ogóle nie rozumiałem zachwytu i przy tej grze obawiam się tego samego. |
Autor: | Niah [ 1 mar 2017, 11:28 ] |
Tytuł: | Re: Torment: Tides of Numenera |
TobiAlex napisał(a): Highlander napisał(a): Ludzie są tak spragnieni 'super classic cRPG' , że oburzają się na jakąkolwiek krytykę. Dokładnie. Koszt produkcji gry o wiele większy niż pierwszego Tornamenta a tak naprawdę nic się nie zmieniło (tła i tak są 2D a silnik mieli gotowy). Więcej kasy spokojnie mogło iść na mówione teksty (a z Fronczeskim to już w ogóle byłby majstersztyk)./quote] Śmieszny tekst. Żenujący poziom znajomości realiów. |
Autor: | TobiAlex [ 1 mar 2017, 11:38 ] |
Tytuł: | Re: Torment: Tides of Numenera |
Akurat tu się mylisz, realia developingu znam bardzo dobrze. |
Autor: | Niah [ 1 mar 2017, 12:26 ] |
Tytuł: | Re: Torment: Tides of Numenera |
Koszt produkcji pierwszego Tormenta z czegoś wynikał, od choćby tańszych hamburgerów do tańszego prądu. |
Autor: | raggnarok [ 1 mar 2017, 12:29 ] |
Tytuł: | Re: Torment: Tides of Numenera |
TobiAlex napisał(a): zaboleq napisał(a): Totalnie nie kumam tego jak można się było przyjebać do ilości tekstu pisanego i jego jakości. A odpowiedz mi na pytanie, czemu kiedyś było tyle tekstu? Ze względu na ograniczenia sprzętowe tak? Dziś jest to kompletnie niepotrzebne. Co do Techlandu to się z Tobą zgadzam (a już nie wspomnę o tym, że na konsolach nawet nie ma polskiego dubbingu). Co ty pierdolisz? To kiedyś były tylko gry z dużą ilością tekstu? Strzelanki, strategie, bijatyki, action RPG itp. to zaczęli robić w 2012 roku, tak? Anyway, Torment ma dużo czytania, ale po pierwsze, gra jest dobrze napisana, po drugie, sporo czytania jest opcjonalnego, po trzecie, gra nie jest długa (25-30h) i to czytanie w ogole sie nie dluzy, jak np. w Pillarsach, gdzie ja juz pod koniec mialem kurwa dosc tych kwiecistych opisow i dialogow. W Numenrze jest pod tym wzgledem o niebo lepiej. |
Autor: | TobiAlex [ 1 mar 2017, 12:42 ] |
Tytuł: | Re: Torment: Tides of Numenera |
Nie rozumiesz - taki Baldur's Gate zajmował 5 płyt CD. Gdyby nagrać te wszystkie ściany tekstu na ilu płytach by się znajdował? Ile by to zajmowało na dysku (dla przykładu jak kupowałem Half-Life to maiłem dysk bodajże 450MB a HL zajmował 300MB) |
Autor: | zaboleq [ 1 mar 2017, 13:37 ] |
Tytuł: | Re: Torment: Tides of Numenera |
A o kompresji słyszałeś? Storage trochę potaniał od tamtego czasu... Wiesz jak CDP się jebał ostro z tłumaczeniem np pierwszego BG? Kolejny raz ktoś używa argumentu z dupy, że dużo tekstu pisanego w pierwszym tormencie było powodem... słabego sprzętu?(ja pierdole....). Trduno raczej w tym konkretnym przypadku (tła 2d) nie używać mnóstwa opisów przy próbie oddania realiów świata. Tobi zastanów się co piszesz czasami. Oczywiście mogli by pójść w pełne 3d ale wtedy trochę by im $ brakło. Tak z parenaście baniek pewnie. Może realia developingu znasz dobrze ale z jakiej perspektywy? Kogoś kto budżetuje i zarządza kosztami? Przypomnę Ci tylko, że zarówni Kickstarter jak i Steam oraz Sony/M$ ciągną dzisiaj srogi haracz za to, że sprzedajesz grę przez ich platformę (od 20% do 30%). Do tego różne inne opłaty i masz już obraz ile ci hajsu zostanie. Takie realia crowfundingu. |
Autor: | Mark24 [ 1 mar 2017, 13:42 ] |
Tytuł: | Re: Torment: Tides of Numenera |
ale wiecie, że wy się w sumie zgadzacie tylko się nie rozumiecie? |
Strona 15 z 20 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group | Copyright © 2001-2012 MMORPG.pl Team |