Właśnie skończyłem grę. Nie jestem w stanie sobie przypomnieć teraz gry z lepszym zakończeniem Do tego obejrzałem na yt pozostałe, mega, ale z drugiej strony w drugiej połowie gry questy są mega nudne i już ich dość miałem.

Sterowanie w trybie eksploracji to jakiś żart, jakby Geraltowi dać model i animacje roweru to można by nie zmieniać sterowania i by pasowało. Koszmar.

Gra jest ogromna spokojnie można 150h w nią grać.

Generalnie gra jest taka że jak ktoś chce o niej dobrze pisać to można peany na jej cześć popełnić, jednocześnie jak ktoś chce o grze źle pisać to również materiału jest od groma.

Tak to gruba sprawa i ma wpływ na zakończenie.

Czyli dobrze przemyśleć ten wybór?

Tak, uruchom swój zmysł geopolityczny, rozłóż mapę i przemyśl sprawę To ważny quest.

czy po skończeniu gry da się wrócić do eksploracji, porobić witcherskie kontrakty i czy przynajmniej część questów pobocznych będzie wciaż aktywna?

Tak

Problem polega na tym, że robić wiedźmiński kontrakt na levelu 35 a questa mieć na 19 to trochę nie teges.

Skończyłeś czyli speedrunowałeś tylko gł. wątek czy zrobiłeś wszystkie questy jakie miałeś możliwość?

Na razie speedrunerzy skonczyli w 20h, wiec nie wydaje mi sie zeby az tak cisnal. ;)

Aha czyli główny wątek na ok. 20h, spoko to z pobocznymi, craftem itp. daje sobie 10x więcej. :D

Ja mam 40h za sobą, mam 17 level, w chuj questów w Novigradzie jeszcze i nie wybieram się jeszcze do Skelige przez przynajmniej 15h.

10lvl i 50h. :P
Wciągam tę grę skrzelami.

~60h, 22lvl i skończone questy poszukiwań Ciri w 3 miejscach. Ciekawy jestem czy finalne questy głównego wątku są na ~30lvl, czy to tylko do zabawy. Jak to wygląda Bahamut?

Skończyłem Wiedźmina, robie AMA

Strasznie mi przeszkadzało sterowanie w trybie eksploracji, więc grałem tak że w Velen zrobiłem dużo questów i pare w Novigradzie, ale potem się wkurzyłem i jechałem tylko główny wątek(ok 50h. jest na main story).

Generalnie w drugiej połowie gry combat, drop i design przedmiotów jest tak dziwny że level ma nieduże znaczenie.

Ostatni quest był chyba level 30.

W sumie tak spędziłem ok. 80h w grze.

Czyli wychodzi praktycznie tak, jak zapowiadali.

50h na główny wątek, 50h na content poboczny (chyba, że ktoś jest srogim napierdalatorem i odkrywcą).

Super. Do tego będą jeszcze dodatki na w sumie 30 godzin (10 i 20h) więc na prawdę duża gra.

A dla kogoś, kto będzie chciał przejść przynajmniej dwa razy, żeby za drugim razem spróbować nie rozpierdolić całego świata "przez przypadek" aka Razoth style, to już w ogóle. :)


Aczkolwiek na drugie przejście to liczę na jakiś fajny rebalans (który uczyni grę na prawdę trudną) - czy to za pomocą Enhanced Edition czy modów. :) Bo jednak czuję, że na najwyższym poziomie trudności wciąż trochę za łatwo jest. Tak odrobinę.

Jak to combat robi się dziwny(przez ciri?)? Przecież combat to skille/uniki/turlanie także co takiego zmienia się w drugiej połowie gry? Drop i design też? Już w Velen jest tak, że setowe wiedźmińskie są gorsze od unikatów i drop jest hmm losowy. Coś pierdzielisz bahamut chyba albo przewraźliwiony jesteś .

W ogóle mi się ten combat nie podoba, jest ok jak na grę która trwa kilkanaście godzin, ale jak na grę na 80h+ to jest nudny i słaby w uj. Walki z Bossami są fajne, ale regularne walki to makabra. Jakby tą grę przerobić tak że zamiast walczyć gra się w gwinta to byłaby lepsza Combat oceniam tak na 5/10

Hmm combat generalnie w każdje grze +10h jest nudny bo polega na tym samym. Kwestia gustu.

Mnie to wkurwia to, że w 1.04 przez tą zmianę z teksturami sporo się popierdoliło i to nie tylko mi bo kolejne tematy na forum redów powstają jak grzyby po deszczu.

Nie prawda. Dark Souls, Pillars of Eternity, Path of Exile mogę wymieniać dalej bez końca.

Weźcie Wy się skupcie na grze, a nie na wymyślaniu problemów. Temat o grafice ucichł na polskim forum od 3 dni, wszyscy napierdalają aż miło.

Ten patch 1.04 chyba zmienia w opcjach ustawienia tekstur na low, więc może o to chodzi.