Szamotula napisał(a):
wodny napisał(a):
Szamotula, skończ. Zrobiłeś z siebie kiedyś mega błazna, bo nagle znudził ci się HotS i chciałeś odzyskać kasę za itemy. Wystarczy. Żenada. Jak można gry kupować taniej to chętnie to robię. Nie porównujmy tego do piractwa.
Kupujac gry taniej wykorzystujac do tego inne rejony lamiesz eule, czyli dokladnie to samo co dzieje sie przy piraceniu. Zapewniam, ze gdyby tworcy chcieli sprzedawac gre na caly swiat w takiej cenie w jakiej maja ja ruscy czy brazuki, to wszyscy dystrybutorzy by w takiej cenie te gry dostawali.
Zreszta ja nie twierdze, ze jestem ostoja moralnosci. Sam wiekszosc rzeczy pirace, ale przynajmniej nie udaje glupa szukajac 'okazji' nabijajac przy tym kobze nielegalnym posrednikom.
Dokładnie, łamię umowę ze sklepem, ale nie prawo (myślę, że Tczewiak mógłby Ci to wytłumaczyć
![:]](./images/smilies/icon_har1.gif){kind=icon}
Przy piraceniu już prawo łamię. I o czym Ty w ogóle piszesz? Jakim nielegalnym pośrednikom? Taki Nuuvem, który sam de facto wymieniłeś (brazuki), jest oficjalnym reseelerem Steam. Mało tego, oni mają praktycznie w większości przypadków takie same ceny jak my. I teraz napiszę Ci taką ciekawostkę - nasz muve.pl. Jest sobie gra X, która kosztuje 50 zł. Może ją kupić każdy. Przychodzi promocja i gra X kosztuje 40 zł (sorry, ale ostatnio muve.pl nie popisuje się z promocjami) i TYLKO wtedy nakłada region lock na sklep (nie kupisz z poza Polski).No i jeżeli Ty dalej nie widzisz różnicy między kupowaniem z VPNem (czyli i sklep i producent zarabia) a piraceniem (nikt nic nie zarabia)... to cóż ja mogę powiedzieć. Zawsze mogę kupić grę na Steam a za pół roku (po przejściu gry) zrobić po chamsku charge back z karty. Oh wait, skąd ja to znam...
