Zależy jak się teamy składają.
Popatrz, że jak masz tak dużo ciężkich to najczęściej są to teamy np. 3x IS-7.
Z dzisiejszego posiedzenia (a jak widać po czasie postu trochę nam się zeszło
) widzę, że jest mniej więcej 50/50% gier typu "pre-patched" gdzie masz 4-6 ciężkich czołgów i to nie tych total top (max tiger II i IS-3) i tyle samo gierek gdzie jest od zajebania (połowa uczestników) Tier9-10.
BARDZO FAJNIE zrobili ten nowy algorytm doboru. Wcześniej było tak, że jak się trafiała mysza, IS-7 etc to goście ownowali bo nie mieli specjalnej konkurencji (w przeciwnym teamie były 1-2 maszyny które im potrafiły "coś zrobić"). Teraz jak trafiasz na gre z mausem to po drugiej stronie jest też masa równoważnych czołgów.
Nie trafiłem jeszcze ani razu po patchu na grę gdzie byłaby taka dysproporcja jak kiedyś: po 1 czołgu tier 10 na stronę i praktycznie nic co by mu mogło zagrozić (w efekcie gośc kończył z 6-8 kilami na koncie).
Przy tym nowym algorytmie doboru przeciwników, te wypasione czołgi naprawdę nie maja łatwo i myślę, że nawet z premium cięzko im na siebie zarobić.
Generalnie na tym patchu kiepsko wyszli goście grający TD którym nie udało się wbić przynajmniej na JagPanterę - dają radę walczyć tylko z mediumami i szybko giną.
No i tier 6-7 cięzkie czołgi też lekko nie mają.
Ale miejsce dla tier 6-8 medium czołgów jest nawet w tych starciach gdzie jest po kilka T9-T10 heavy na każdą stronę - nadrabia się mobilnością i (prawie) zawsze idzie spierdolić przed tym, czego nie dajemy rady zabić (a punkty za scoutowanie lecą).
Sumarycznie: ja jestem zachwycony grą po tym patchu. Sporo pewnie robi dobry team z komunikacją na skype ale solo też mi się podobało (choć skuteczność miałem wtedy dużo niższą).