joshe napisał(a):
Nad koreańskim stylem animacji to bym się długo wykłócał.
Przyznać jednak muszę że nigdy tam nie byłem i nie mam pojęcia na ruchach jakiego stworzenia poruszającego się z tyczką w dupie, bazują ichniejsi animatorzy.
Stwierdzić mogę jednak że oprócz tyczki w dupie, posiada z pewnością duże skillsy w orientalnych sztukach walki, co w połączeniu z magią jest zabójcze.
I schematyczne do bólu kości.
A klimat to rzecz znajdująca się top 2 istotności jeśli chodzi o gry, przy których spędza się długie godziny zwłaszcza nocne.
I to przez okres dłuższy niż 3-5 dni.
To jest taka "sztuka" walki. Uzywa sie tego tez masowo w filmach z Hong-KOngu(jak ktos oglada to wie jak to wyglada) Ma to jakas specjalna nazwe ale wylciało mi z głowy.
Tak czy inaczej filmy Star Wars (Ep 1-3), bazuja na dokladnie tej samej choreografii. (Ep4-6 to byly bardziej walki sredniowiecznych rycerzy nudne i bez polotu).
Jedyne co moge powiedziec na 100% to, to ze ten styl bazuje na Kung-Fu.
Dla mnie tak czy inaczej genialne. Nie wyobrazam sobie Star Warsowej gry ktora bazuje na sticky targetach i turowej walce (cios 3s przery cios). To musi byc cos podobnego do Jedi Academy, Force Unleased albo tego co zapodalem wyzej.