4h za mną, dopiero jak dostaje się paradygmaty to można poszaleć.. i spodziewać się ataku epilepsji.

Wie ktoś mniej więcej w której godzinie gry dostaje się opcję zmiany teamu? Bo ciągle mam narzucany a parę fajniejszych NPC się marnuje

no a jak ogolne wrazenia po 4h?

Kolo 20-25. Gdzies tak w srodku gry.

Ogólnie to tak grałem, bo grałem przez te 2-3h z początku. Bez stresu, ale też bez jakiegoś skupienia na grze (a nawet wkurwiać się zaczynałem jak widziałem cutscenki z Hope'em, taki mały emo jest straszny ;F).
Dopiero przy pierwszym, poważniejszym bossie i jak doszły do ogarniania (co parę sekund trzeba przerzucać) paradygmaty to zrobił się naprawdę spory fun. Fabuła też nabiera rumieńców - w końcu wiadomo o co chodzi.
Człowiek skupia się żeby zakończyć walkę jak najlepiej, im więcej gwiazdek za walkę tym więcej punkcików na skille dostajemy.
Praktycznie co 5 min. dodaję nowe skille i passive'y każdej postaci a i upgrady itemków często wypadają, także jest czym się pobawić w menu.

Chociaż ja jeszcze nie nadążam z tymi paradygmatami, random walki mam na 3 gwiazdki zwykle ;/ Jedynie przy boss fightach jest dużo czasu, żeby pożonglować tymi setupami dygmatów i zbudować staggery ładne.

edit: dla casuala to jest bardzo dobra gierka, co 20 min zmienia nam się otoczenie, nie biegamy ciągle w tym samym, mobki też co chwila inne. Jak do tej pory wszystko miłe dla oka, nic mnie nie irytuje z gameplaya, jedynie fabularnie ten Hope ;F (no i to, że nie ogarniam jeszcze jak budować staggery na random walkach żeby mieć 5 gwiazdek).

jaką płeć ma Hope?

Z charakteru? Baba 200%, z wyglądu to jakiś chłopaczek. Większego płaczka w grze nie widziałem.
Nie zdziwiłbym się jak gdzieś w 20h gry będzie z nim wątek homo ;F

Często na cutscenkach jest w parze z taką małolatą, już ona jest bardziej męska niż on (a to taki typowy azjatycki NPC - śmieszka, co krzyczy i wymachuje rękami, zakrywa usta przy śmianiu etc).

Grafika w porównaniu do HR słabiutka. O fabule ciężko cokolwiek powiedzieć po 3h grania.

Videorecka FFXIII.

9h played i już dwa summony \o/
Trochę przynudzać zaczynają, bo jedna i ta sama wyspa przez jakąś godzinę.
Jakby nie było wymuszonego co chwila innego squadu, zmian muzyki i otoczenia to ta gra by była strasznie nudnym grind festem.
Na razie źle nie jest. Chociaż pare godzin wstecz było lepiej, barwniej ;F

Fabuła trochę zaczyna zawodzić, mam nadzieję, że później będzie lepiej, bo na ten moment to w sumie nie wiadomo czy ratujesz świat i w jaki sposób.
Jakieś pitu pitu o wyborach moralnych i wewnętrznych problemach bohaterów. A i 'głównego bad guya' chyba w tej grze nie ma (przynajmniej do tej pory się nie ujawnił).

Hm, dziwne, ale po obejrzeniu recki na Gametrailers zaczynam podejrzewac, ze gra mi sie jednak spodoba...

Gra się rozkręca i jest całkiem fajna. Pierwsze 2h to tępe wciskanie X X X X, ale im dalej tym lepiej. Warto zagrać.

kuźwa jak to jest, że PL ma szybciej premiery niż UK? Oczywiście mi nawet jeszcze nie wysłali. Premiera 9.03 i nikt się nie wyrwie by sprzedawać wcześniej....

łot sprawdziłem status zamówienia w sklepie (bo na mail-a nic nie przyszło) i mam dispatched - jak wysłali wczoraj to dzisiaj gra będzie

Dowiadywalem sie na gram.pl, wysylaja kurierem w poniedzialek, we wtorek wiekszosc ludzi powinno miec (pisze "wiekszosc" bo jak wyslali UPSem moje BFBC2 to zanim do mnie dotarlo minelo ponad 4 doby).

Ja wczoraj pograłem z 2h. Jeśli brać po uwagę to, że udało mi się od niej oderwać i iść spać, to jest źle Myślę, jednak, że dalej się rozkręci i będę zadowolony Grafika ładna, ale nie rewelacyjna. Postacie są super zrobione, tła już niestety mniej. Czasami też trochę widać niedorobioną momentami animację włosów u Lighting, ale to już takie czepianie się na siłę. Właśnie odpalam PS3 i mam w planach pograć kilka godzin aż do wieczornego wyjścia na piwko Jeśli faktycznie FF13 to jakieś ~30h gry, to podejrzewam, że gra przy trybie 2-3h dziennie starczy mi gdzieś na dwa tygodnie, więc jak dla mnie bomba

http://polygamia.pl/Polygamia/1,95335,7 ... forma.html
\o/

kassei jak tam ff?

Pograłem i wychodzę na piwo. Taka odpowiedź Ci wystarczy ?

hm nie.
dopoki nie opowiesz to nigdzie nie idziesz ;p

U mnie wybija 17h właśnie ;F
Oszczędzajcie kase i nie spieszcie się z upgrade'ami broni, już dwa razy się złapałem na tym, że koksam broń a po 5 min dostaję jakąś z mniejszym dmg o połowę, ale passivem wyjebanym i od nowa trzeba upgradować - żeby sensownie tym walić. Nawet na phoenix downy mi nie starcza już kasy, a ze dwa w zapasie warto zawsze mieć (szczególnie w momentach fabularnych gdzie po dwóch w teamie się biega).
Aha, na autoataku prawie nigdy nie mogę wykręcić 5 gwiazdek(czasem beznadziejnie dobiera ataki: obszarówki jak jest jeden wróg, albo wrzuca 3 razy ten sam debuff na moba), warto na starcie w settingsach przestawić sobie defualtową czynność na abilities.

Przeszedłem dziś HR, wrażenia zdecydowanie na plus, niestety straciłem gościa z FBI więc trzeba będzie jeszcze raz podejść do pewnych scen

Dziś też odebrałem Demon's Souls i zginąłem chyba z 6 razy, także robię przerwę do jutra Barbarian będzie dobrą klasą na początek? Wiem że są łatwiejsze ale nie za bardzo mam ochotę na very easy mode, o ile tak można mówić o tej grze..