Dana napisał(a):
Co z tym Gods and Kings ? Deshrum chyba grał. Planuję sobie nabyć jak będzie w summer sale albo gdzieś w promocji. Z tego co wyczytałem to:
-Znacznie poprawiono AI. Zarówno w walce, odpowiednio ustawia jednostki i kolejkuje ataki. Jak i w Dyplomacji, przeciwnik pamięta twoje wybory i adekwatnie podejmuje decyzje. Choć ponoć nadal gra zbyt agresywnie.
-Religia jest fajna, ale traci na wartości w mid-late game.
-Ponoć poprawiono "happiness" i nie trzeba już agresywnie "farmić" luxury itemków by utrzymać ekspansję civa.
-Państwa-Miasta są ponoć super mocne, ich influence się bardziej interesująco zdobywa (lepsze questy) jak i one same potrafią podbijać całe civy (sic!).
-Nowe jednostki, dużo morskich.
-Szpiegostwo meh, bardziej się opłaca kampić w miastach dla bonusów niż "atakować".
etc.
Zagralem na razie jedna gre tak wiec za duzo nie moge powiedziec, ale grajac na 6 poziomie trudnosi bylo w chuj latwo wygrac. Praktycznie raz mnie AI zaatakowalo, latwiej jest tez utrzymywac dobre stosunki z innymi civami, moze dlatego gralo mi sie latwiej. Religia/szpiegostwo jakos bez rewelacji imho - w ogole nie odnioslem wrazenia, ze religia miala znaczacy wplyw na moja rozgrywke, szpiegostwo to taki gimmick bardziej niz pelnoprawny element gry. W sumie mam mieszane odczucia jak na razie, spodziewalem sie czegos wiecej. Z drugiej strony wylosowalo mi mape na kontynentach, a na takiej mapie AI daje dupy na maxa imho, tak wiec moze ta jedna gra o niczym nie swiadczy... Jak zagram na Pangei albo Terra to bede wiedzial wiecej