MMORPG.pl
https://mmorpg.pl/

Papierowe i komputerowe
https://mmorpg.pl/viewtopic.php?f=82&t=21549
Strona 3 z 3

Autor:  iniside [ 2 paź 2006, 16:37 ]
Tytuł: 

Agat napisał(a):
To nie o to chyba chodzi. Paluszki tez mam dosc szybkie, wiec w FPP - MMORPG bym mogla poszalec. W FPP rozwalalam facetow z mojej firmy...
Ale to chyba nie o to lata...
Jak ktos napisal: "Widzisz zajaczka - co robisz?"
Przy FPP (przynajmniej tak granym jak do tej pory) nie masz wyboru - widzisz zajaczka - "zabic zabic zabic" - zabic wszystko co sie rusza.


Nie nie nie rozumisz o co nam chodzi. Chodzi o to aby watek RPG został (moga być staty, level itd), ale zeby jednoczesnie dodać mu element zrecznosciowy, w ktorym jesli nie pocelujesz dajmy na to mieczem i chodzmy ten miecz robil XXXXX dmg to nic sie delikwentowi nie stanie. Rownczesnie jesli on bedzie mial miecz robiacy x dmg ale bedzie duzo szybszy, lepiej unikal i prowal ciosy przeciwnika to wygra rozumisz ?;]
IMHO takie coś jest dużo bardziej RPG niż podniecanie sie cyferkami. Jak ktoś lubi to naprawde moze sie w tedy wczuć w postać, a jak ktoś nie lubie to zawsze ma świetną nawalanke...

Widok FPP jest swietny w tym dodaje realizmu. NAprawde w tedy mozna podejsc do kogos i walnac w plecy tudziez zajsc od boku.

TPP jest swietny to podniecania sie jak postac wygląda. Wszystko ;].

Autor:  S@mael [ 2 paź 2006, 16:51 ]
Tytuł: 

@Agat
Nie bardzo rozumiem . Chodzi ci o to ze gry nie oferuja innych interakcji niz kill/ talk?

Autor:  konrador [ 2 paź 2006, 17:29 ]
Tytuł: 

Prawdziwy skill zaczyna sie przy teamwork. I dlatego BF2 rzadzi.

Teamwork na ffa ftw... Zgranie i wspolpraca w teamie jest wazna w wielu innych, o wiele lepszych od tego potworka EA, grach.

Autor:  iniside [ 2 paź 2006, 17:35 ]
Tytuł: 

konrador napisał(a):
Prawdziwy skill zaczyna sie przy teamwork. I dlatego BF2 rzadzi.

Teamwork na ffa ftw... Zgranie i wspolpraca w teamie jest wazna w wielu innych, o wiele lepszych od tego potworka EA, grach.

CS czy Unreal Tournament w trybie Onslaught ?

Autor:  Agat [ 2 paź 2006, 18:04 ]
Tytuł: 

iniside napisał(a):
Widok FPP jest swietny w tym dodaje realizmu. NAprawde w tedy mozna podejsc do kogos i walnac w plecy tudziez zajsc od boku.


Przeciez juz w Might and Magic byl widok FPP. Co ja mowie, nawet w Dungeon Masters... Tylko nie przekonuje mnie ten element zrecznosciwy. To mniej wiecej tak, jak devsi spierniczyli "The Longest Journey" dodajac elementy zrecznosciowe. W Oblivionie nigdy nie wybralabym klasy ranged - wlasnie z tej okazji. Czemu? RPG to znaczy Role PLAYING Game. Osiagniecia w grze powiny zalezec od tego, co zrobilam wczesniej, a nie jak szybkie mam paluszki.

No chyba, ze... Moze i do tego gry daza... Bede mogla sobie kupic helm z ogladem cos pod dwa radiany (bo taki mam w realu) i nadazajacy za moimi ruchami glowy...

Autor:  iniside [ 2 paź 2006, 18:27 ]
Tytuł: 

Agat napisał(a):
iniside napisał(a):
Widok FPP jest swietny w tym dodaje realizmu. NAprawde w tedy mozna podejsc do kogos i walnac w plecy tudziez zajsc od boku.


Przeciez juz w Might and Magic byl widok FPP. Co ja mowie, nawet w Dungeon Masters... Tylko nie przekonuje mnie ten element zrecznosciwy. To mniej wiecej tak, jak devsi spierniczyli "The Longest Journey" dodajac elementy zrecznosciowe. W Oblivionie nigdy nie wybralabym klasy ranged - wlasnie z tej okazji. Czemu? RPG to znaczy Role PLAYING Game. Osiagniecia w grze powiny zalezec od tego, co zrobilam wczesniej, a nie jak szybkie mam paluszki.

No chyba, ze... Moze i do tego gry daza... Bede mogla sobie kupic helm z ogladem cos pod dwa radiany (bo taki mam w realu) i nadazajacy za moimi ruchami glowy...

Ja tam przez RPG rozumie odrywanie postaci. Po czesci tak jak umiemy a nie tak jak pokazują nam cyferki. Jeśli ktoś jest łamaga to i jego postać taka bedzie, jak ktoś potrafi pocelować to jego postać bedzie taka sama.

Celowanie czarami dawalo mi o wiele wiecej funu niż zaznaczenia przeciwnika i napierniczanie w niego autonaprowadzanymi rakietami.
Ba, nawet w ksiazkach fantasy wiele razy podkreśla że czarodziej wycelował czarem, ale chybił i walnoł gdzieś obok. Rozumiesz ?

Jeśli osiągnięcia w grze == farmienie statów i itemków to ja dziekuje. To jest dobre dla chinczyków a nie dla RPG..

IMHO RPG już dawno powinno być połączniem rasowego fps, bijatyki ala Soul Calibur ze statmi opisujacymi postać ala Oblivion i DnD. Ehh marzenie..

IMHO pozatym ze obek jest bardzo malo dynamiczny i ma skopany interface, to to była gra w której magiem grało mi sie najprzyjemniej..

Autor:  tomugeen [ 2 paź 2006, 19:10 ]
Tytuł: 

iniside napisał(a):
Agat napisał(a):
No chyba, ze... Moze i do tego gry daza... Bede mogla sobie kupic helm z ogladem cos pod dwa radiany (bo taki mam w realu) i nadazajacy za moimi ruchami glowy...

IMHO RPG już dawno powinno być połączniem rasowego fps, bijatyki ala Soul Calibur ze statmi opisujacymi postać ala Oblivion i DnD. Ehh marzenie..

I tu agat zwrocila uwage na wazna rzecz, w trybie FPP na obszarze wielkosci monitora tak naprawde gowno widac, bez tego ciezko o ten "realizm"

Ponadto zgadzam sie w zupelnosci co do tego kawalka o rasowej bijatyce ala Soul Calibur (chociaz preferuje tekkeny), tam liczy sie wlasnie skill czyli zanjomosc skilli wlasnych i przeciwnika, blyskawiczne reagowanie, przerywanie combosow w polowie zeby oszukac czyms przeciwnika i to najwazniejsze - timing. Nie trzeba nigdzie celowac ;]

Autor:  iniside [ 2 paź 2006, 19:27 ]
Tytuł: 

Monitry panoramiczne są coraz popularniejsze ;]

Tak naprawde mi tylko chodzi o wiecej manualnosci. Ze jak kurde widze jak we mnie leci fireball to zeby mogl uciec przednim straffujac a nie czekac az mnie walnie :D

Autor:  Smashie [ 2 paź 2006, 19:39 ]
Tytuł: 

Smiesza mnie posty opisujace gry FPP, tak ogolnie, smieszy mnie stwierdzenie, ze to kwestia odpowiedniej koordynacji ruchowej gracza, smieszy mnie wychwalanie BF2, jednej wielkiej FFA gry ponad inne FPP, w koncu smiesza mnie ludzie piszacy o grach FPP nie majacych o nich pojecia :<

Niestety, byc moze BF2 polega tylko na koordynacji ruchowej (ROFL), ale inne FPP zawieraja znacznie wiecej elementow wplywajacych na rozrywke, ze nie da sie tego tak okreslic. Wezmy tu znow, moj ulubiony QuakeWorld, gra (w trybie 4on4) jest wybitnie taktyczna, w oparciu o dana sytuacje na mapie, druzyna moze przeczekac enemy quada w relatywnie bezpiecznych lokacjach, nie tracac przy tym rocket launcherow, ktore pozniej przydadza sie do odbicia strategicznych punktow.
Takie same zaleznosci mozemy dostrzec w duelach, praktycznie kazdym silniku FPP, doswiadczeni gracze zachowuja sie inaczej w roznych sytuacjach, tu nie ma nawykow, nie ma czegos takiego jak rutyna w graniu w FPP, wiec prosze was, przestancie szerzyc te herezje bo az sie niedobrze robi czytajac to wszystko

Autor:  konrador [ 2 paź 2006, 20:52 ]
Tytuł: 

RPG to znaczy Role PLAYING Game.

MMORPG juz dawno przestaly byc (albo w ogole nie byly) RPG. MMO to robienie postaci, najlepiej z najfajniejszym w danej chwili buildem, zeby byc najmnocniejszym, wzbogacanie sie i bicie mobkow/graczy. To, ze dana gra posiada mase questow czy jakies eventy RP to tylko maly dodatek nie czyniacy z gry prawdziwego RPG. Gracze bawiacy sie w RP/odgrywanie postaci to znikomy ulamek... I to sie raczej nie zmieni.

Autor:  Pieszczoch [ 2 paź 2006, 22:43 ]
Tytuł: 

Tam znikomy ulamek :/
Ludzie nawet z nich niezle drwia.
Ostatni raz RPG playera (takiego alla "pathetic") to widzialem w Horizons.
Do dzisiaj pamietam dialog:
1-Hey there, you wanna join our team?
2-Hail fellow travelers!
#-says in partychat- omg, not again
1-Huh? So you want to join? We need a tank.
2-I'm terribly sorry, but i can't join your fellowship for this thrilling adventure! I'm meditating right now.
1-lol, we only want to farm exp
3-get a life

etc etc.
Afaik to byl jakis monk, i siedzial sobie na skraju jakiegos urwiska, jak odchodzilismy bic golemy, to siedzial i "medytowal". Jak skonczylismy, to dalej tam siedzial :/
Osobiscie, moim zdaniem RPG nie powinno wychodzic poza PnP. Sorry, ale in-game RPG wyglada conajmniej komicznie, a chwilami zalosnie.

Tentego, moje 3 grosze na temat.

PS. Tak wyobrazam sobie ninja rpg boss faming:
Widzisz wielkiego krola wampirow, najpotezniejszego wyslannika zla jakiego mozna sobie wyobrazic - co robisz?

Rzucam czosnkiem za 128229 dmg, i spie*rdalam z lootem.

Autor:  S@mael [ 2 paź 2006, 23:30 ]
Tytuł: 

No w twoich przykladach wyglada to rzeczywiscie zalosnie albo lame.
a wystarczy czasami:
- nie rozmawiac w grze o irl life
- nie rozmawiac w grze o mechanice gry;]
Not so hard istn it?
Nie trzeba uzywac gornolotnych slow.(Ktore wypowiadane przez pospolitych obwiesi brzmia gay)
Wystarczy byc wiarygodnym w tym co sie mowi , wyglada.
RPG gildie dorzucaja do tego jakas strukture spoleczono /gildyjna ktorej sie trzymaja , i to na tyle w cRPG.


PS: "Papierowe RPG" <-- papierowe to jest origami ,to moga byc co najwyzej gry fabularne

Autor:  tomugeen [ 2 paź 2006, 23:56 ]
Tytuł: 

S@mael napisał(a):
PS: "Papierowe RPG" <-- papierowe to jest origami ,to moga byc co najwyzej gry fabularne

Ke?
Naprawde masz sie czego czepiac :F zwlaszcza, ze to zaden z ksiezyca wziety zwrot, tylko od dawna funkcjonujace okreslenie...

Autor:  Agat [ 3 paź 2006, 00:38 ]
Tytuł: 

S@mael napisał(a):
PS: "Papierowe RPG" <-- papierowe to jest origami ,to moga byc co najwyzej gry fabularne


Heh, dobrze trafiles. Rozmawisz z arcymistrzynia miedzynarodowa (to tylul, a nie ilosc zwyciestw - bo jakie tu moga byc zwyciestwa), uczennica pani Tomoko Fuse i chyba jedna z lepszych na swiecie w origami geometrycznym :)

Autor:  Sou [ 3 paź 2006, 06:39 ]
Tytuł: 

Jak bym takiego mistrza mial to bym walil origami 8/7 i sprzedawal na aukcjach internetowych $_$ :wink:

Strona 3 z 3 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group | Copyright © 2001-2012 MMORPG.pl Team