Quetzacotl napisał(a):
Bo miał świetną reklame i logo Blizzarda, gdyby został wydany przez firme niszową to zapewniam, że grało by w niego 10 razy mniej osób, jeśli nie 100.
zgadzam się w 100% z tym , przy czym bliżej jestem opcji 100x ;p
WoW to typowy przykład , w którym o sprzedaży decyduje PR i owczy pęd- skoro wszyscy w to graja to pewnie musi coś w tym być- sam na to się nabrałem i nawet podchodziłem do WoW-a 2 razy, pierwszy trial wytrzymałem 1 dzień a drugi ( po roku- desperacja bo nie było w co za bardzo grać a chciałem sobie zrobić przerwę od L2) nawet 2 dni- dłużej nie dało się ;p
Widzę , że większość z nas ma ten sam problem - poszukujemy gry z nowymi pomysłami, trochę budowania domów , miast, tworzenia itemów- ogólnie chcemy coś tworzyć .Niby jest to w wielu grach ale jakoś tak potraktowane po macoszemu, albo już w sposób oklepany. Ktoś nawet pisał , że smieszne jest , że przerywa się kopanie rudy bo trzeba uciec przed wilkiem ;p, nie wiem także czy sposób kopanaia , ścinania afk ( np Voyage Century ) też jest dobry. Naprawde cięzko jest nam określić co sami chcemy więc co dopiero za problem mają programiści i twórcy gier. Jak ciężko połączyć ekonomie z grą mmo widać na przykładzie 2 mmorts w jakie miałem okazje grać ( bety) : Dreamlords i Saga ( obecnie się męczę)- mówiąc krótko- badziew, który zostawia sie po kilku dniach.
Ale dalej marze o gierce w której będę mógł nosić deski i kamienie i budować swój dom a wszystko żeby to miało grafikę jak Aion
![:)](./images/smilies/icon_smile.gif)