WithnesS napisał(a):
Blizzard nie wprowadza nic nowatorskiego do swoich gier, to fakt. (wyjątkiem był chyba W3, gdzie zrobili mix rpg/rtsa, ale ręki sobie uciąć nie dam, że byli pierwsi)
Kopiują sprawdzone pomysły innych, i wprowadzają je do swoich gier. W sumie płacz na tej zasadzie, jest jak płakanie że teraz wszystkie filmy mają naprzykład motion capture, zamiast tego jednego słusznego który miał go pierwszy ; P
This.
Trzeba jednak miec troche perspektywy zeby to dojrzec. I dla tych, co juz troche widzieli i troche pograli, po tym co zapowiadaja w SC2 i D3
niestety widac, ze ida dalej tym sladem.
WithnesS napisał(a):
Jednak, ich gry są zawsze grywalne, dopracowane i świetnie nadają się do gry w multi. Ktokolwiek sądzi inaczej, jest imo inny/trolluje ; ) WoW mi zbrzydł wraz z BC, WotLK nawet nie zakupiłem, tak btw.
Do nowego MMO Blizza jestem nastawiony sceptycznie ; )
@Sweng - Dokładnie to samo sobie myślałem ; )
I tu tez sie zgodze. Zawsze byly grywalne niesamowicie, mimo tego ze nie wnosily nic nowego. Rynek byl w tamtych czasach inny, my bylismy mlodsi i mniej wymagajacy. Pewnie dlatego tak, a nie inaczej odbieramy tamtego Blizza i to co proboje nam wciskac dzis.
Mendol ma racje piszac, ze
Mendol napisał(a):
czesc ludzi poza 'dopracowanym' produktem szuka tez powiewu swiezosci w grach. nawet wiec jesli nie sa idealne na starcie sa w stanie to przezyc po to zeby w koncu porobic cos innego niz zabijac super zajebistych bossow w wowie.
Bo czlowiek ktory zjadl zeby na grach, przezyl poczatki z Dune 2, przez C&C, Total Anihilation, WI -W3, SC z dodatkami,doszedl do etapu WH4000, chcialby zobaczyc jak blizz zarabiajacy juz teraz grube miliony wnosi cos wiecej do swiata gier od odgrzewanego rtsowego kotleta, a tworzac nowe MMO cos wiecej niz kolejne zbieranie epaxow (tu spekuluje, moze nas zaskoczy).
Niestety, koniec koncow cash przyslania wszystko.